Kęty leżą w Kotlinie Oświęcimskiej, na stożku napływowym doliny Soły. Od zachodu dolinę rzeki zamyka Wysoczyzna Wilamowicka, od wschodu Wysoczyzna Osiecka. Kęty należą do podkarpackiej strefy klimatycznej. Miasto położone jest na skrzyżowaniu dawnych szlaków handlowych łączących Kraków ze Śląskiem oraz Oświęcim z Żywcem, obecnie drogi krajowej nr 52 (Kraków-Cieszyn) oraz drogi wojewódzkiej nr 948 (Oświęcim-Żywiec). Od północy Kęty graniczą z Nową Wsią, od wschodu z Bulowicami, od południa z Czańcem i Kobiernicami, od zachodu z Pisarzowicami i Hecznarowicami.
Najstarsze wzmianki o Kętach pochodzą z pierwszej połowy XIII stulecia i poświadczają przynależność osady do majątków klasztoru Benedyktynek w Staniątkach. W 1260 roku mniszki oddały Kęty Władysławowi księciu opolskiemu, który w 1277 roku nadał pierwszy akt lokacyjny. Prawa magdeburskie Kęty uzyskały dzięki przywilejowi księcia Jana III oświęcimskiego w 1391 roku. W czasach staropolskich doszło do szeregu klęsk, wśród których największe spustoszenie poczyniły potop szwedzki w 1655 roku oraz wielki pożar miasta w 1797 roku. W czasie pierwszej wojny światowej przez ponad miesiąc stacjonowała tu I Brygada Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego. Po drugiej wojnie światowej Kęty stały się lokalnym ośrodkiem przemysłowym.
Najstarszą wzmianką o Kętach jest dokument biskupa krakowskiego Wisława z Kościelca potwierdzającego nadanie przez rycerza Klemensa z Ruszczy zespołu osadniczego – w tym wsi Kanthi – klasztorowi benedyktyńskiemu w Staniątkach w 1238 roku. Choć sam akt uznano za fałszerstwo dokonane na początku XIV stulecia, nie ulega wątpliwości, że wieś już wówczas istniała. Tereny te wchodziły wówczas w skład księstwa opolsko-raciborskiego, a następnie – od początku XIV wieku – należały do księstwa oświęcimskiego. W 1260 roku benedyktynki ze Staniątek oddały Kęty w zamian za wieś Brokot Władysławowi księciu opolskiemu, który z kolei w 1277 roku nadał wójtostwo „in Cant” braciom Arnoldowi, Rudgierowi i Piotrowi. Nadanie to łączy się z przywilejem lokacyjnym Kęt na miejskim prawie lwóweckim – czyli na wzór Lwówka Śląskiego. Nowo lokowane miasto przyciągnęło wielu osadników, w dużej mierze Niemców, którzy zaczęli je określać mianem Liebenwerde, co niegdyś tłumaczono jako Miłocin. Według jednej z legend o powstaniu Kęt w zamierzchłych czasach zeszli się w tym miejscu zwaśnieni książęta oświęcimski i zatorski. Spotkanie na granicy księstw zaowocowało pojednaniem przypieczętowanym założeniem miasta o nazwie nawiązującej do miłości, czyli właśnie Liebenwerde.
25 maja 1391 Jan III książę oświęcimski nadał miastu prawa magdeburskie – podobne do tych, na podstawie których funkcjonował Oświęcim. Mieszczanie otrzymali na własny użytek pastwiska pod lasem Burgwald oraz specjalne przywileje, dzięki którym Kęty urosły wkrótce do rangi ważnego ośrodka handlowego w tym nadgranicznym regionie. W burzliwych latach pierwszej połowy XV wieku miasto stawało się obiektem napadów czeskich husytów, a następnie tzw. raubritterów, czyli rozbójników wywodzących się ze stanu rycerskiego, którzy mieli swoje siedliska na zamkach Wołek, Grojec, Barwałd czy Bukowiec. Zaangażowany w rozboje Jan IV książę oświęcimski został zmuszony do sprzedaży swojego władztwa. 21 lutego 1457 król polski Kazimierz Jagiellończyk za 50 tysięcy kop groszy praskich kupił księstwo wraz z dwoma miastami (Oświęcimiem i Kętami), dwoma zamkami (Oświęcimiem i Wołkiem) oraz 45 wsiami. Dopiero jednak w 1564 roku księstwa oświęcimskie i zatorskie wcielono do korony Królestwa Polskie, tworząc z nich powiat śląski w granicach województwa krakowskiego.
W XVI i XVII wieku miasto nawiedził szereg klęsk – w 1585 roku z powodu epidemii nieznanej choroby zmarło niemal tysiąc mieszkańców, w 1652 roku pożar strawił kilkanaście domostw, a trzy lata później szwedzkie wojska doszczętnie złupiły Kęty. Po wielkim pożarze w 1657 roku posłowie na sejmik zatorski poprosili króla o tymczasowe zwolnienie kęckich mieszczan z płacenia podatków w celu uzbierania środków na odbudowę miasta, tłumacząc, że „miasteczko Kęty już w drugą popada pożogę, ale novissime przeszłego roku tak ciężką, że i kościoły, mianowicie wielki farny, i ciała ludzkie w grobach odpoczywające wygorzały”. W tym czasie miasto liczyło niemal tysiąc mieszkańców, żyjących w ponad 100 domostwach. Spragnieni mieszkańcy lub goście mieli do wyboru sześć szynków oferujących sprzedaż trunków. W drugiej połowie XVIII wieku wielka polityka zawitała do niewielkiego miasta nad Sołą. Pragnąca uwolnić się wpływów rosyjskich szlachta zawiązała konfederację barską, mającą jako zbrojny związek sprzeciwić się polityce króla polskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego. Szlachta księstw oświęcimskiego i zatorskiego podjęła wezwanie i 15 lipca 1768 urządziła w Kętach zjazd, na którym jednomyślnie uchwalono przystąpienie do ruchu – marszałkiem konfederacji miejscowej szlachty wybrano wówczas wojskiego nowogrodzkiego Macieja Bobrowskiego. W ciągu kolejnych trzech lat moskiewscy żołnierze wielokrotnie rabowali miasto, ostatecznie wypędzając stąd konfederatów 10 czerwca 1771. Nieco ponad rok później, 5 sierpnia 1772, dokonano pierwszego rozbioru Polski, po którym Kęty znalazły się w granicach zaboru austriackiego.
W latach 1772-1775 zbudowano biegnący m.in. przez Kęty tzw. trakt cesarski prowadzący z Wiednia do Lwowa, a tym samym miasto znalazło się przy głównym szlaku komunikacyjnym Galicji. 15 października 1793 miastu nadano przywilej cesarski, ustanawiając jego herb jako „tarczę wzdłuż podzieloną, na prawym polu czerwonym biały półorzeł ze złotą koroną, w lewym niebieskim trzy jaja, pod jajami zielona wstęga Soły”. Cztery lata później wybuchł największy pożar w historii miasta, który strawił niemal połowę zabudowań – dzieło odbudowy trwało ponad 10 lat, a władze miejskie zakazały odtąd budowania drewnianych domostw. Przez cały region wciąż przetaczały się klęski żywiołowe oraz wynikające z nich epidemie głodu i chorób – tragiczny w skutkach był rok 1847, w którym epidemie tyfusu czy czerwonki zdziesiątkowały ludność całej Galicji, szczególnie dotykając najuboższych. Po tych katastrofach Kęty zaczęły powoli podnosić się z upadku, a już w 1855 roku władze austriackie utworzyły w liczącym już ponad 3600 mieszkańców mieście urząd cyrkularny. Do odnowy przyczyniła się dziewiętnastowieczna rewolucja przemysłowa. W 1845 roku założono w Kętach przemysłową przędzalnię wełny, a w 1867 roku fabrykę sukna. Tkactwo było przecież tradycyjną gałęzią od wieków rozwijaną w całym księstwie oświęcimskim – w samych Kętach cech sukienników istniał już w XVI stuleciu. Kolejnym zawodem uprawianym tu z pokolenia na pokolenie było garncarstwo. Wielu garncarzy należało do założonego w tym stuleciu kęckiego Stowarzyszenia Rękodzielników pod opieką św. Józefa. Równocześnie rozwijało się życie społeczne i kulturalne – w 1898 roku ukończono budowę szkoły przy ulicy Sobieskiego, a w 1907 roku zainaugurowano działalność pierwszej kęckiej szkoły średniej, czyli męskiego seminarium nauczycielskiego. Pierwszorzędnym zadaniem tej ostatniej placówki było rozbudzanie patriotycznego ducha w polskiej młodzieży. Niebawem po zakończeniu pierwszej wojny światowej męskie seminarium przekształcono na szkołę żeńską.
Mieszkańcy miasta byli świadkami ważnych wydarzeń związanych z pierwszą wojną światową. Od 24 stycznia do 28 lutego 1915 w Kętach przebywali żołnierze I Brygady Legionów Polskich pod wodzą Józefa Piłsudskiego. O wiele bardziej brutalny dla mieszkańców przebieg miała jednak druga wojna światowa. 4 września 1939 w nieodległym Rajskiem doszło do starcia pancernego oddziału Wehrmachtu z oddziałami Obrony Narodowej „Kęty”, „Brzeszcze” i „Oświęcim” pod dowództwem majora Piotra Ryby. W czasie wojny Niemcy wysiedlili część mieszkańców, zniszczyli wiele budynków – w tym synagogę, a klasztor Zmartwychwstanek zamienili na szpital wojskowy. Żydów, których przed wojną mieszkało w Kętach około 300, wywieziono najpierw do Nowej Wsi, a następnie do obozu zagłady w Oświęcimiu. Sowieci odbili Kęty z rąk niemieckich w nocy z 27 na 28 stycznia 1945. Bardzo szybko przystąpiono do wyboru nowej rady miasta, a na pełniącego obowiązki prezydenta powołano Mariana Zielińskiego, przed wojną pełniącego funkcję nauczyciela gimnazjalnego. W trudnych czasach powojennych włodarze usiłowali przywrócić miastu charakter lokalnego ośrodka przemysłowego. W drugiej połowie lat czterdziestych i w latach pięćdziesiątych XX wieku przeprowadzono szereg przedsięwzięć związanych z rozwojem ośrodka: do sieci elektrycznej podłączono niemal całe miasto i przeprowadzono jego kanalizację, w 1948 roku ukończono budowę nowego gmachu szkoły podstawowej, a niebawem uroczyście zainaugurowano działalność Zakładów Metali Lekkich „Kęty”, które działają do dziś pod nazwą Grupa Kęty. Udział w rozwoju gospodarczym miasta miały Zakłady Przemysłu Wełnianego Kentex, Zakłady Automatyzacji i Mechanizacji Przemysłu Metali Nieżelaznych oraz jedna z niewielu w kraju Fabryka Pomocy Naukowych. Obecnie liczba mieszkańców sięga niemal 19 tysięcy.
Według legendy mówiącej o początkach miasta zwaśnieni książęta, którzy pojednali się w tym miejscu, które jeszcze porastał gęsty bór, na wysokiej jodle dostrzegli orle gniazdo. Znaleziono w nim trzy jaja, które postanowiono umieścić w herbie Kęt. Mówiono także, że trzy jaja były proroctwem dla miasta, które wyda trzech świętych. Jednym z nich był św. Jan Kanty, a drugą bł. Ludwika z Kęt. Być może trzeci kęcki święty już chodzi ulicami miasta?
Piotr Kołpak, "Kęty", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2025, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/kety