Sucha Beskidzka leży w niewielkiej kotlinie położonej u zbiegu rzeki Skawy i jej lewego dopływu Stryszawki. Miasto od południa i wschodu opasają zalesione grzbiety Beskidu Makowskiego z kulminacjami na Magurce (870 m n.p.m.), Kamiennej (744 m n.p.m.) i Mioduszynie (633 m n.p.m.). Od północy nad miastem i zamkiem góruje wzniesienie Jasień (521 m n.p.m.) zaliczane do pasma Beskidu Małego. Sam rynek suski leży na wysokości 335 m n.p.m. Główną arterią miejską pozostaje droga wojewódzka nr 946 (Żywiec-Sucha Beskidzka), łącząca się z tzw. trasą karpacką, czyli drogą krajową nr 28 (Zator-Sucha Beskidzka-Medyka). W skład gminy miejskiej poza Suchą wchodzą: Błądzonka położona na północ od zabudowań Suchej wzdłuż potoku od tej samej nazwie uchodzącego do Stryszawki oraz Zasypnica po stronie południowej nad potokiem Zasepnica. Sucha Beskidzka graniczy ze Stryszawą od zachodu, Tarnawą Dolną i Zembrzycami od północy oraz Makowem Podhalańskim od wschodu. O atrakcyjności turystycznej ośrodka decydują urozmaicona rzeźba terenu, bogata fauna i flora oraz rozbudowana baza noclegowa. Przy dworcu kolejowym swój bieg rozpoczynają czerwony szlak do Zawoi Centrum oraz czarny szlak do Zawoi Dolnej (oba kierujące się w stronę Babiogórskiego Parku Narodowego) oraz zielony szlak dojściowy do tzw. Małego Szlaku Beskidzkiego (z Bielska-Białej przez pasmo Beskidu Małego aż do Lubonia Wielkiego w Beskidzie Wyspowym). Z kolei z dworca autobusowego rusza niebieski szlak pieszy przez Mioduszynę do Makowa Podhalańskiego. Ponadto na terenie Suchej i okolic wyznaczono kilka interesujących tras rowerowych. W 1939 roku jeden z mieszkańców miasta opisał jego położenie w taki sposób: „Miasto jest położone niezwykle malowniczo i zacisznie. Część miasta rozsiadła się nad potokami, toczącymi swe kryniczne wody po skalistych dnach, reszta zaś rozrzucona jest po stokach i szczytach otaczających gór”.
Lokacja Suchej nastąpiła dopiero w 1405 roku, a jej pierwszymi właścicielami była rodzina Słupskich. W 1554 roku złotnik krakowski Kasper Castiglione nabył osadę od Stanisława Słupskiego, wzniósł tu dwór obronny i wkrótce przyjął nazwisko Suski. Na początku XVII wieku majątek przejął Piotr Komorowski, który w 1614 roku przebudował dwór w stylu renesansowego zamku. Kolejni właściciele majątku, Wielopolscy, następnie Braniccy, zadbali o jego rozwój gospodarczy, organizując i z czasem powiększając system hut zwanych Kuźnicami Suskimi. W dziejach Suchej szczególnie odznaczyli się Aleksander Branicki, który nabył miejscowość w 1846 roku oraz jego małżonka Anna z Hołyńskich. Oboje w dużym stopniu wpłynęli na rozwój społeczny mieszkańców i zadbali o suski zamek, w którym urządzili jedną z najbogatszych kolekcji bibliotecznych i historycznych na ziemiach polskich. Wraz z dynamizacją życia społecznego i gospodarczego Sucha awansowała do rangi miasta na podstawie uchwały gminnej z 1896 roku. Okres prosperity z początku XX wieku i lat międzywojennych przerwał wybuch drugiej wojny światowej. Wcielone do granic Trzeciej Rzeszy miasto objęła operacja wysiedleńcza Aktion Saybusch, a w latach 1942-1943 funkcjonowało tu żydowskie getto. W styczniu 1945 roku niemieccy żołnierze przez tydzień utrzymywali miasto, prowadząc ciężkie walki z nacierającymi Rosjanami. W latach powojennych Sucha uzyskała status miasta powiatowego i zaczęła rozwijać się z nową siłą: powstały nowe zakłady pracy, wznoszono bloki mieszkalne i budynki szkolne. Jednocześnie wykorzystywano walory przyrodnicze i historyczne, by prężnie rozwijać ruch turystyczny. Upaństwowiony zamek w 1974 roku przekazano Państwowym Zbiorom Sztuki na Wawelu, a w 1992 roku suskiemu samorządowi. Generalny remont obiektu przeprowadzono dopiero w latach 2017-2018.
Teren, na którym w XV stuleciu lokowano wieś Suchą, wchodził w skład księstwa krakowskiego przed 1177 lub 1179 rokiem, kiedy książę krakowski Kazimierz Sprawiedliwy podarował go księciu opolsko-raciborskiemu Mieszkowi Plątonogiemu. Wskutek kolejnych podziałów księstw śląskich około 1315 roku wykształciło się księstwo oświęcimskie obejmujące rozległe terytorium między rzekami Białą i Skawą, a w 1445 roku księstwo zatorskie. Początki kolonizacji dolin i zboczy Beskidu Makowskiego wiążą się z dwoma ruchami osadniczymi: wołoskim, idącym wzdłuż łuku Karpat w poszukiwaniu dogodnych i spokojnych miejsc na wypas owiec, oraz polskim (od północy wzdłuż Skawy). Częścią tej akcji osadniczej było lokowanie w 1405 roku wsi Suchej na tzw. surowym korzeniu, czyli na terenie wcześniej niezasiedlonym. W tym celu książę oświęcimski Jan III nadał nieznanemu z imienia zasadźcy 30 łanów „circa ripam Sucha nuncupatum” (obok brzegu zwanego Sucha), pozostawiając sobie prawo do polowań na tym terenie. Zapewne niedługo po zorganizowaniu wsi utworzono tu komorę celną księstwa zatorskiego.
Pierwszymi właścicielami wsi Suchej byli przedstawiciele rodziny Słupskich herbu Drużyna, którzy już w pierwszej połowie XV wieku dziedziczyli m.in. Kleczę i Stryszów. W 1493 roku Stanisław Słupski zapisał na swych dobrach – Stryszowie, Dąbrówce, Marcówce i Suchej – czynsz przeznaczony na potrzeby altarii Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w kościele parafialnym w Zatorze. Z kolei w 1530 roku jako właściciel Suchej i Zembrzyc wystąpił Jan Zembrzycki zobowiązujący się wówczas do wystawienia kościoła parafialnego w swoich dziedzicznych Zembrzycach. Z czasem osada znalazła się w rękach spolonizowanej rodziny włoskich rzemieślników. W 1531 roku krakowskie prawo miejskie przyjął Mikołaj Castiglione, kamieniarz z Florencji, który uczestniczył m.in. we wznoszeniu kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Z biegiem czasu dorobił się pokaźnego majątku, w którego skład wchodziły dom na ulicy Brackiej w Krakowie czy cegielnia w Dębnikach. Bogactwo ojca pomnożył jego syn, Kasper (Gaspare) Castiglione, 8 lutego 1554 nabywając Suchą od Stanisława Słupskiego, z którego córką, Jadwigą Słupską, ożenił się dwa lata później. Dzięki transakcji i mariażowi szwagier Kaspra, Jan Palczowski, adoptował go do swojego herbu Saszor. Adopcję potwierdził król Zygmunt August dokumentem nobilitacyjnym z 21 lutego 1564, określając już Kaspra nazwiskiem Suski (Suski de casa Castiglione). Najprawdopodobniej to z inicjatywy Kaspra w widłach Stryszawki i Skawy pod górą Jasień wzniesiono obronny dwór drewniano-kamienny, który w kolejnych stuleciach kilkukrotnie rozbudowywano. Po śmierci właściciela w 1589 roku ojcowiznę odziedziczył jego małoletni syn, Mikołaj Suski, którym do osiągnięcia pełnoletniości opiekował się starszy brat, Adam Suski. Ten ostatni w 1598 roku zaciągnął u Krzysztofa Cikowskiego pożyczkę w kwocie 1000 złotych polskich. Niezbyt zamożnym Suskim, zagrożonym utratą Suchej z powodu niespłacenia długu w terminie, przyszli z pomocą Komorowscy herbu Korczak z Żywca, którzy uregulowali zobowiązania sąsiadów, zabierając pod zastaw Suchą.
Komorowscy już od drugiej połowy XV wieku tworzyli w Beskidach bogate latyfundium, a w 1543 roku zakupili od Hieronima Noskowskiego klucz ślemieński, zbliżając się do suskich granic. Jedną z podstaw bogactwa Komorowskich była gospodarka leśna, a lasy dóbr żywieckich na tyle już przetrzebiono, że panowie na Żywcu zaczęli gorączkowo myśleć o powiększeniu swoich ziem. Drewno z lasów suskich eksploatowano w znacznie mniejszym stopniu, choć już w 1524 roku gontów z Suchej używano na potrzeby remontu zamku wawelskiego. Po wielu latach zatargów w 1608 roku Komorowscy ostatecznie weszli w posiadanie klucza suskiego, zapewniając wdowie po Kasprze, Jadwidze Suskiej, dożywotnie dochody w wysokości 900 złotych polskich rocznie i udziały w obrocie drewna z tutejszych lasów. W 1608 roku po śmierci Krzysztofa Komorowskiego spadek podzielono między jego trzech synów, dziedziczących części określane odtąd mianem „państw”. Państwo żywieckie trafiło do Mikołaja, państwo ślemieńskie do Aleksandra, a państwo suskie do Piotra, który szybko okazał się najbardziej gospodarnym spośród braci. W 1614 roku przerobił dwór obronny Suskich na kształt renesansowego zamku, o którym wspominał kronikarz żywiecki Andrzej Komoniecki: „Piotr zamek sobie grzeczny i spaniały tamże w Suchej wymurował, w którym ozdoba i przestrzeństwo wielkie jest, gdzie i kaplica ozdobna świętego Piotra Apostoła, patrona jego, zostaje”. Ponadto nowy właściciel, od 1616 roku sprawujący funkcję starosty oświęcimskiego, wystawił w Suchej kuźnię żelaza i miedzi, młyn wodny, hutę szkła, gorzelnię, browar i suszarnię chmielu. Choć był żonaty dwukrotnie – najpierw z Katarzyną z Przerębskich, a następnie z Marią Boguszówną – zmarł bezpotomnie w 1640 roku, pozostawiając majątek swojej bratanicy i dziedziczce Ślemienia, Katarzynie z Komorowskich Grudzińskiej (córce Aleksandra) oraz niepełnoletniemu bratankowi Krzysztofowi Komorowskiemu (synowi Mikołaja). Katarzyna wydzierżawiła Suchą podstolemu krakowskiemu Janowi Bylinie i wspomnianej Marii Boguszównie. Po osiągnięciu pełnoletniości Krzysztof rozwiązał te umowy i stał się jedynym właścicielem dóbr suskich – jednak tylko na kilka lat, gdyż w 1647 roku zmarł wskutek ran odniesionych po nieszczęśliwym upadku z konia w trakcie polowania.
Wówczas klucz dóbr odziedziczyła córka Krzysztofa, Konstancja Krystyna Komorowska, która w 1665 roku wniosła dominium suskie w posagu Janowi Wielopolskiemu herbu Starykoń, dziedzicowi zamku na Pieskowej Skale i przyszłemu kanclerzowi wielkiemu koronnemu. Możny właściciel pełnił wiele ważnych funkcji publicznych i nie mógł zbyt często przebywać na suskim zamku, oddawał zatem majątek w zarząd najpierw ekonomom, a potem podstarościm suskim. W 1688 roku majątek oszacowany na 240 tysięcy złotych polskich i składający się Suchej z zamkiem, Stryszawy, Lachowic, Krzeszowa, Kukowa, Zdziebla oraz Tarnawy odziedziczył syn Jana i Konstancji, Jan Kazimierz Wielopolski, a po jego śmierci w 1692 roku spadek przeszedł na wdowę Annę Konstancję z Lubomirskich oraz ich małoletniego syna, Aleksandra Dominika Wielopolskiego. Anna Konstancja, która wkrótce powtórnie wyszła za mąż – za Stanisława Małachowskiego – uporządkowała sprawy ekonomiczne i gospodarcze, wydając w 1696 roku ordynację dla wsi państwa suskiego. Mocą dokumentu m.in. potwierdzono prawa poddanych do swobodnej sprzedaży gruntów, zobowiązano ich do ścisłego dokumentowania takich transakcji w obecności kilku świadków, powołano sąd gromadzki z mianowanymi przez dwór przysiężnymi oraz nakazano poddanym uczestniczyć w coniedzielnej mszy świętej. Anna zadbała też o rozwój suskiego zamku, powiększając go około 1708 roku o dwie narożne wieże dobudowane od strony południowej i modernizując wnętrza. Po bezdzietnej śmierci Aleksandra Dominika państwo suskie trafiło do rąk starosty krakowskiego i pana na Żywcu Franciszka Wielopolskiego oraz jego syna Karola, dziedzica Suchej w latach 1727-1739. Z czasem Wielopolscy coraz wydajniej eksploatowali zasoby naturalne ziemi suskiej. W latach trzydziestych XIX wieku zreformowali tutejsze hutnictwo opierające się na bogatych złożach rud żelaza, kazali zburzyć mało wydajne dymarki i zbudować szereg zakładów fryszerskich, młotowni czy wysokich pieców do topienia żelaza. Rudę do warsztatów dowozili lokalni mieszkańcy, co już w XVIII wieku stało się dla nich dochodowym zajęciem. Poszczególne huty składały się na system zwany Kuźnicami Suskimi i przynosiły właścicielom niebagatelne zyski. Jednocześnie korzyści czerpano z tradycyjnej gospodarki leśnej, a tereny bogate w drzewostan mieszany sprzyjały zarówno rozwojowi technologii obróbki drewna, jak i sprzedaży drewna opałowego do browarów, gorzelni czy zakładów przemysłowych. Równocześnie Sucha w latach 1742-1761 uzyskała kolejne przywileje zezwalające na organizowanie łącznie 12 jarmarków rocznie. Wówczas zmienił się charakter wsi z osady rolniczej w miejscowość targową, której mieszkańcy handlowali przede wszystkim końmi, bydłem oraz wyrobami z drewna.
Wkroczenia Austriaków do Suchej w 1772 roku doczekał Jan Wielopolski, brat Karola Wielopolskiego i dziedzic Suchej od 1740 roku. Według nowego podziału administracyjnego wieś weszła najpierw w skład cyrkułu wadowickiego, w 1782 roku cyrkułu myślenickiego, by w 1819 roku znaleźć się ponownie w granicach cyrkułu wadowickiego. Pod koniec XVIII wieku na dobra suskie składały się Sucha z zamkiem, Stryszawa, Lachowice, Kuków, Krzeczów i Tarnawa. W 1773 roku dobra trafiły do rąk Jana Józefa Wielopolskiego ożenionego z Teresą z Sułkowskich, po której śmierci w 1818 roku majątek odziedziczył ich syn, Jan Kanty Wielopolski. Można niegdyś rodzina stała teraz u progu bankructwa. W związku ze skalą zadłużenia i potrzebą utrzymania kosztownych posiadłości w samym Krakowie Jan Kanty w 1839 roku na 12 lat wydzierżawił Suchą właścicielowi ziemi makowskiej Filipowi Saint-Geonois. Już jednak w 1843 roku Aleksander Branicki herbu Korczak złożył Wielopolskiemu propozycję zakupu państwa suskiego za niebagatelną kwotę 430 460 złotych reńskich – sprawa sprzedaży przeciągała się jednak do 1846 roku, gdyż Filip Saint-Genois nie chciał słyszeć o zerwaniu dzierżawy. Branicki był jedną z najbarwniejszych postaci swych czasów. Odbył wiele podróży m.in. do Egiptu, Nubii i Algierii, a zdobyte tam artefakty i okazy przyrodnicze przekazywał Uniwersytetowi Warszawskiemu i warszawskiemu Gabinetowi Zoologicznemu. Finansował różne przedsięwzięcia badawcze oraz wspierał wydawnictwa przyrodnicze o charakterze dydaktycznym. Był jednym z pierwszych polskich amatorów fotografii. Wraz z małżonką, Anną z Hołyńskich Branicką, zebrał bogatą bibliotekę urządzoną w suskim zamku. W 1869 roku wzbogacił zbiory o kilkutysięczną kolekcję rysunków i rycin Józefa Ignacego Kraszewskiego. Aleksander zmarł w 1877 roku, pozostawiając cały majątek jedynemu synowi, Władysławowi Branickiemu, ożenionemu z Julią z Potockich. Dziedzic kontynuował działalność kolekcjonerską ojca, z pasją powiększając ją o cenne starodruki, rękopisy, archiwalia, a nawet specjalistyczny zbiór masoników. Dziełem Władysława było również podjęcie gruntownych prac restauracyjnych na suskim zamku. Po jego śmierci w 1914 roku Sucha przeszła na własność jego córki Anny zamężnej z Juliuszem Tarnowskim.
Kiedy Braniccy obejmowali państwo suskie, lokalna sytuacja gospodarcza nie należała do najlepszych. Słabe gleby i ogólny spadek poziomu kultury rolnej wymógł na chłopach przejście na gospodarkę hodowlaną i uprawę ziemniaka – także w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na produkcję wyrobów spirytusowych. Z pewnością korzystali na tym dzierżawcy wybudowanej na przełomie XVIII i XIX wieku karczmy, do dziś stojącej pośrodku suskiego Rynku jako jedna z najciekawszych atrakcji miasta. W połowie XIX stulecia Braniccy z pomocą nowego administratora Franciszka Löfflera i ekonomicznego kontrolera Stanisława Szumrańskiego usystematyzowali dokumentację gospodarczą majątku i unowocześnili jego zarządzanie. Wzrosły dochody z hodowli, handlu wyrobami drewnianymi oraz działalności Kuźnic Suskich. Ich modernizację rozpoczął w latach 1834-1836 jeszcze Jan Kanty Wielopolski, wystawiając wielki piec przeznaczony do wytopu żelaza, odlewnię, dwie walcownie, fryszerki i młotownię do miedzi. W 1851 roku cały kompleks nazwano „Zakładami Górniczo-Hutniczymi Aleksandra hr. Branickiego w Suchej”, a następnie dzięki zaangażowaniu nowego właściciela i jego pełnomocników wyremontowano urządzenia i uruchomiono kolejne piece, fryszerki, emaliernię naczyń, a po 1868 roku profesjonalne młoty parowe i silniki wodne. Poza wytopem surowego żelaza produkowano tu narzędzia rolnicze, okucia do wozów, gwoździe, kowadła, ruszty do pieców, a następnie również garnki i maszyny rolnicze. Rozwijano też inne gałęzie gospodarki. Z inicjatywy Władysława Branickiego, członka Krajowego Towarzystwa Rybackiego, w dobrach suskich zainicjowano hodowlę ryb z górskich potoków, zakładając m.in. w Suchej wylęgarnię i pstrągarnię. Niebagatelny wpływ na ożywienie Suchej miało otwarcie linii kolejowej zwanej transwersalną, łączącej Wiedeń i Węgry z miejscowościami podkarpackiej Galicji. 16 grudnia 1884 uruchomiono odcinek między Żywcem i Nowym Sączem z ważnym węzłem kolejowym w Suchej, do którego od grudnia tego samego roku prowadziła kolej z podkrakowskiej Skawiny. Miejscowość stała się wówczas lokalnym centrum komunikacyjnym z ośrodkiem przeładunku produktów rolniczych i hodowlanych oraz drewna – do tej pory spławianego Skawą.
Wraz z łącznością z dużymi ośrodkami i napływającymi ze świata nowinkami w Suchej dojrzewała świadomość obywatelska. Głównymi inicjatorami organizacji życia społecznego byli tu administratorzy dóbr zamkowych, nauczyciele oraz lokalni kapłani. Już 30 kwietnia 1887 uchwalono statut Towarzystwa Ochotniczej Straży Pożarnej pozostającej pod zarządem gminy, dworu i stacji kolejowej. Pierwszym komendantem suskiej straży został marszałek dworu Leopold Olszewski. W rozwój lokalnej społeczności zaangażowała się też Anna z Hołyńskich Branicka, która włączyła się w rozwój suskiego szkolnictwa przy okazji budowy nowej szkoły w latach 1887-1889. Dzięki jej finansowemu wsparciu w 1888 roku zainaugurowano działalność Gminnej Kasy Pożyczkowej w Suchej, udzielającej korzystnych pożyczek i przyjmującej na opłacalny procent oszczędności mieszkańców Suchej, Stryszawy, Lachowic, Kukowa, Krzeszowa i Tarnawy. Modernizacja zróżnicowanej gospodarki ożywionej przez komunikację kolejową, tradycja jarmarków utrzymanych w małomiasteczkowym duchu oraz aktywizacja ludności w ramach organizacji obywatelskich wpłynęły na awans miejscowości do rangi miasta. Formalnym zwieńczeniem tego procesu było przyjęcie statusu miasta na podstawie ustawy gminnej z 3 lipca 1896. W 1902 roku Rada Miejska podjęła uchwałę o przeznaczeniu części kapitału na wzniesienie budynku magistratu, ukończonego sześć lat później. Z kolei w 1906 roku do jednopiętrowego budynku przeniesiono siedzibę Sądu Powiatowego (do tej pory urzędującego w Ślemieniu) wraz z aresztem oraz Urząd Podatkowy. W szybkim tempie rosła liczna rzemieślników i handlarzy skupiających się w licznych instytucjach samopomocowych – Stowarzyszeniu Przemysłowym Rzeźników i Restauratorów, Stowarzyszeniu Przemysłowym Piekarzy, Młynarzy i Cukrowników, Stowarzyszeniu Kupców i Handlarzy, Stowarzyszeniu Zbiorowym Rękodzielników i Przemysłowców czy Stowarzyszeniu Przemysłów Zbiorowych. W 1911 roku w miejscu kasy gminnej utworzono o wiele lepiej funkcjonującą Spółkę Oszczędności i Pożyczek wzorującą się na rozwiązaniach Kasy Raiffeisena.
Działania zbrojne pierwszej wojny światowej nie odcisnęły dotkliwego piętna na życiu mieszkańców Suchej, choć na czas wojny większość budynków użyteczności publicznej przekazano na potrzeby administracji wojennej. Kierownik szkoły notował, że: „Nie było wprawdzie dzięki Bogu w okolicy Suchej pola bitwy, lecz przeżyliśmy mimo tego ciężkie czasy, szczególnie w czasach odwrotu wojsk zapanowała tak straszna panika między ludźmi, że zdało się, że lada godzina trzeba będzie z Suchej uciekać i tułać się po obcych progach […]. Żyliśmy w nerwach – we dnie patrząc na nieprzeliczone szeregi wojsk austriackich i pruskich, przejeżdżających to w stronę Wadowic, lub odwrotnie, to w stronę Żywca i Nowego Sącza, w nocy nie śpiąc, bo czyż można było usnąć wobec ciągłego huku wozów, armat, automobilów”. Zorganizowany w Suchej szpital wojenny w kwietniu 1917 roku zastąpiono szpitalem Czerwonego Krzyża, którym zaopiekowały się siostry nazaretanki.
Po odzyskaniu niepodległości władze Suchej podjęły nieudaną próbę utworzenia powiatu suskiego. W 1923 roku ku niezadowoleniu mieszkańców miasto wraz z okolicznymi gminami (Stryszawą, Lachowicami, Kukowem, Pewelą, Ślemieniem, Koconiem, Krzeszowem i Kurowem) wcielono do granic nowo uformowanego powiatu z siedzibą w nieco mniejszym od Suchej Makowie. Wkrótce powzięto starania o przyłączenie do powiatu żywieckiego, co ostatecznie udało się w 1931 roku. Argumentacja użyta wówczas dobrze oddaje miejsce miasteczka na mapie ekonomicznej ówczesnego regionu: „Miasteczko Sucha, nawiasem mówiąc znacznie większe i bardziej tak pod względem kulturalnym, jak i przemysłowo-handlowym rozwinięte od miasteczka Makowa […] nie może w Makowie, przy sposobności załatwiania spraw urzędowych w Starostwie, czynić zakupów handlowych, żywności i narzędzi rolniczych z uwagi na brak tych artykułów, względnie nieodpowiedni ich gatunek i cenę, zwłaszcza że przedmioty te zakupuje ludność bądź to w Suchej na tamtejszych jarmarkach, bądź w to w Żywcu […]”. W tym czasie liczba mieszkańców wynosiła już ponad 6 tysięcy, z kolei domów mieszkalnych w 1931 roku naliczono 830. Dzieci uczyły się w trzech szkołach powszechnych – szkole nr 1 przy ul. Mickiewicza, szkole nr 2 w Zasepnicy i szkole nr 3 w Błądzonce. Aktywność suskiej młodzieży i kręgów patriotycznych była widoczna w działalności utworzonego w 1926 roku miejscowego koła Związku Strzeleckiego, a także Ligi Morskiej i Kolonialnej, Ligi Obrony Powietrznej Państwa czy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, na którego potrzeby właścicielka majątku suskiego, Anna Tarnowska, przeznaczyła plac w mieście. Działalność kontynuowała kasa pożyczkowa funkcjonująca już w ramach tzw. Kas Stefczyka oraz Składnica Kółek Rolniczych, będąca największą w Suchej placówką handlową. Ludność żydowska stanowiła niewielki odsetek społeczności, w 1931 roku szacowany na około 14%, czyli nieco ponad 400 mieszkańców. Z powodu tego stosunkowo niewielkiego udziału procentowego suscy Żydzi nie zorganizowali się w odrębną gminę wyznaniową i podlegali kahałowi w oddalonym o ponad 30 kilometrów Zabłociu pod Żywcem. Po pierwszej wojnie światowej w Suchej utworzono żydowskie Stowarzyszenie „Gemilas Chesed”, którego członkowie mieli obowiązek nieść pomoc ubogim Żydom w drodze udzielenia nieoprocentowanych pożyczek. Z kolei w 1935 roku zwolennicy ruchu syjonistycznego zorganizowali się w struktury najprężniejszej instytucji żydowskiej w Suchej, czyli Stowarzyszenia Młodzieży Żydowskiej „Akiba”.
Po wkroczeniu 1 września 1939 wojsk hitlerowskich w rejon Suchej i Makowa skierowano 1 Brygadę Górską wzmocnioną żołnierzami 12. Pułku Piechoty, 3. Dywizjonu VI Artylerii Lekkiej oraz Batalionu Obrony Narodowej „Żywiec”. Walki szybko dotarły do miasta, a naoczny świadek wydarzeń z 3 września opisywał później: „Jest może godzina 11, gdy naraz rozbrzmiewa w powietrzu głośny warkot samolotów i to tak z nagła, że nim się zorientuję w sytuacji, już terkotają karabiny maszynowe. […] Jest ich siedem. Trzy z nich odłączają się i lecą na południe w stronę Nowego Światu i góry Sumerówki. Idąca drogą kobieta wyje przeraźliwie i opiera się o sztachety płotu. […] Potem nastaje cisza. Samoloty odleciały. Teraz powietrze przeszywa potężna detonacja, jedna, potem druga. To nasi żołnierze wysadzają most w rynku na Stryszawce. Mijający mnie od rynku przechodnie niosą ponure wieści – miasto już opustoszało, szyby w domach powybijane, dachy potrzaskane, a złodzieje szaleją i korzystając z popłochu rabują mieszkania. Miasto zieje pustką i zgrozą”. Następnego dnia od Żywca do Suchej wkroczyli żołnierze niemieckiej 7. Dywizji Piechoty dowodzonej przez gen. Eugena Otta. 25 października zniesiono zarząd administracyjny Wehrmachtu, a następnie Suchą jako część „wschodnich ziem wcielonych” włączono w granice Trzeciej Rzeszy w ramach prowincji śląskiej (Provinz Schlesien). We wrześniu 1940 roku rozpoczęto akcję zwaną jako Aktion Saybusch, której plan przewidywał wysiedlenie części ludności polskiej w celu wzmocnienia osadnictwa niemieckiego w rejencji katowickiej – z Suchej wysiedlono 30 rodzin. W dramatycznej sytuacji znaleźli się suscy Żydzi. W 1942 roku na terenie dawnego browaru Tarnowskich urządzono dla nich getto połączone z obozem pracy. Przebywało w nim około 300 osób, wykorzystywanych do regulacji Stryszawki i innych prac budowlanych. Już jednak w lipcu 1942 roku rozpoczęły się zsyłki do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz – do końca roku wywieziono 189 Żydów. 8 maja 1943 w brutalny sposób zlikwidowano suskie getto. Jedną z form sprzeciwu wobec represji i okrucieństwa okupantów była działalność konspiracyjna. W Suchej już na przełomie 1939 i 1940 roku rozpoczęto organizację struktur podziemnych Tajnej Organizacji Wojskowej, a następnie Związku Walki Zbrojnej przemianowanego w 1942 roku w Armię Krajową. Jesienią 1944 roku wojna miała się ku końcowi, czego drastycznym świadectwem było zbombardowanie stacji kolejowej przez eskadrę sowieckich samolotów. 23 stycznia 1945 Rosjanie osiągnęli linię Zembrzyc, napotykając silny opór Niemców okopanych w Suchej i osłaniających odwrót oddziałów Wehrmachtu spod Nowego Sącza i Jordanowa. Napastnicy do ostrzału miasta wykorzystali katiusze, wyrządzając wiele szkód w miejskich zabudowaniach. Ostatecznie 29 stycznia Niemcy się wycofali.
Trudne lata powojenne stały pod znakiem powrotów wysiedleńców i usunięcia zniszczeń. Próbą uratowania suskiego zamku było utworzenie tu Liceum Ogólnokształcącego, którego nauczyciele i uczniowie troszczyli się o zabytkowy obiekt. Po zniwelowaniu szkód rozpoczął się intensywny okres rozwoju miasta, które w 1956 roku zostało siedzibą powiatu. W ciągu pierwszych 20 lat wzniesiono kilkanaście bloków mieszkalnych, trzy mosty na Stryszawce i pięć na potoku Młynówce, zmodernizowano obiekt sportowy, a w 1966 roku w ramach obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego oddano do użytku nowy budynek Szkoły Podstawowej nr 1. W tym samym roku upaństwowione prywatne gimnazjum suskie przemianowano na Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie. Wybudowano Zakłady Produkcyjne Materiałów Budowlanych, nowoczesne kino „Smrek”, pawilon handlowy „Juhas” i hotel „Beskid” oraz zainicjowano działalność Zakładów Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego i Babiogórskiej Fabryki Mebli. W 1972 roku powołano do życia Towarzystwo Miłośników Ziemi Suskiej oraz Muzeum Regionalne Ziemi Suskiej mieszczące się w trzech salach dawnego zamku Tarnowskich, co było wynikiem m.in. rosnącej popularności malowniczo położonej Suchej, w której już od 1955 roku mieścił się Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Ziemi Babiogórskiej im. Prof. dr. Walerego Goetla. Popularność nazwy Sucha na mapie Polski stała u podstaw działań zmierzających do wyróżnienia rozwijającego się w szybkim tempie miasta. Z tego powodu w 1962 roku do Komisji Ustalania Nazw Miejscowych przy Urzędzie Rady Ministrów wpłynął wniosek o wprowadzenie członu wyróżniającego podbabiogórską Suchą. Dwa lata później, w 1964 roku, ostatecznie wprowadzono nazwę Sucha Beskidzka. W 1974 roku staraniem Wojewódzkiej Konserwator Zabytków w Krakowie dr Hanny Pieńkowskiej, prof. Jerzego Szablowskiego oraz działaczy Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej zamek przekazano Państwowym Zbiorom Sztuki na Wawelu. Mimo podjętych badań nie zdecydowano się na realizację szeroko zakrojonych prac konserwatorskich, a w 1992 roku oddano obiekt pod zarząd władz samorządowych. Generalny remont zespołu zamkowego przeprowadzono dopiero w latach 2017-2018.
Budowniczego pierwszego suskiego obiektu obronnego Kaspra Suskiego upamiętnia mieszcząca się w zamkowym hotelu restauracja nosząca nazwę „Kasper Suski”.
Anna Konstancja z Lubomirskich Wielopolska po śmierci męża trzymała Suchą przez długie lata, a jednym z jej największych dokonań było narzucenie poddanym tzw. ordynacji wsi państwa suskiego. O surowych rządach właścicielki nie zapomniano przez kolejne dekady, nazywając jej imieniem straszącą na zamku Białą Damę.
Według miejscowej tradycji to właśnie w suskiej karczmie Pan Twardowski spotkał się z Mefistofelesem w balladzie Adama Mickiewicza. Diabeł miał odebrać duszę Pana Twardowskiego w Rzymie, do którego sprytny szlachcic ani myślał się wybierać. Wpadł jednak w tarapaty, kiedy przekroczył progi karczmy zwanej „Rzym”. Mefistofeles miał mu wtedy powiedzieć: „Ale zemsta, choć leniwa, / Nagnała cię w nasze sieci; / Ta karczma »Rzym« się nazywa, / Kładę areszt na waszeci”.
Piotr Kołpak, "Sucha Beskidzka", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/sucha-beskidzka