Święty Dominik urodził się około 1170 roku jako Dominik Guzmán w kastylijskim Caleruega. Studiował w położonej na północy Hiszpanii Palencii najpierw nauki wyzwolone (artes liberales), a następnie teologię. W 1195 roku wstąpił do klasztoru Kanoników reguły św. Augustyna w Osmie. Tam zaprzyjaźnił się z biskupem Diego d’Azevedo, który w 1203 roku zabrał go w podróż dyplomatyczną do Danii, a następnie do Rzymu. Celem wizyty w Rzymie było uzyskanie zgody papieża Innocentego III na wyprawę misyjną do ludu Kumanów (Połowców). Papież był przeciwny tej podróży, a zamiast tego wysłał biskupa wraz z Dominikiem na południe Francji, gdzie szerzyła się herezja katarów i albigensów. Biskup wraz z Dominikiem zaczęli swoją wędrówkę po południowej Francji, podczas której, eksponując ubóstwo, głosili Ewangelię i prowadzili dysputy teologiczne z heretykami. Po powrocie biskupa d’Azevedo do Hiszpanii, Dominik przez kilka lat samotnie kontynuował swoją działalność misyjną. W 1215 roku wraz z grupą towarzyszy udał się do Tuluzy, gdzie uzyskał wsparcie lokalnego biskupa Fulka (Foulques z Tuluzy). Rok później Dominik wraz z Fulkiem udali się do Rzymu, by prosić papieża o zgodę na utworzenie nowego zakonu. Początkowo Innocenty III odmówił, jednak zmienił zdanie, gdy w sennej wizji ujrzał Dominika podtrzymującego rozpadający się budynek bazyliki Laterańskiej. Widzenie odczytano jako ważny znak i jeszcze w tym samym roku, 22 grudnia, następca Innocentego, Honoriusz III wydał bullę konfirmującą powstanie nowego zakonu, a na początku 1217 roku zatwierdził nazwę Zakonu Kaznodziejskiego (Ordo Praedicatorum). Dominik podczas ustalania zasad funkcjonowania zakonników wykorzystał regułę św. Augustyna, omijając tym samym zalecenia czwartego soboru laterańskiego, zawierające zakaz tworzenia nowych zakonów. Zakonnicy wyrzekli się wszelkich form własności, łączyli życie zakonne z pracą kaznodziejską i utrzymywali się z jałmużny wiernych. W 1220 roku w Bolonii zebrała się pierwsza kapituła generalna, która wypracowała Konstytucje Zakonu Braci Kaznodziejów. Dominik zmarł niedługo potem, w 1221 roku w Bolonii, gdzie został pochowany w kaplicy obsługiwanej przez dominikanów. Został kanonizowany już w 1234 roku przez papieża Grzegorza IX. Ikonografia św. Dominika jest bogata i obejmuje zarówno sceny o charakterze narracyjnym nawiązujące do epizodów z życia świętego opisanych w legendach z nim związanych, jak i przedstawienia kultowe. Dominik jako założyciel dominikanów ukazywany jest w biało-czarnym habicie dominikańskim. Do jego atrybutów zaliczają się: sześcioramienna gwiazda, księga, makieta świątyni, podwójny krzyż, pastorał, biało-czarny pies z płonącą pochodnią w pysku (łac. Domini canes – psy Pańskie), różaniec, lilia oraz anioł. Postać anioła nawiązuje do kilku epizodów opisanych w legendach o św. Dominiku. Anioł miał się objawić braciom zbierającym jałmużnę pod postacią żebrzącego mężczyzny. Zakonnicy oddali mu ostatni bochenek chleba i wrócili z pustymi rękami do klasztoru. Dominik, po usłyszeniu historii współbraci, rozpoznał w żebraku anioła i zwołał wszystkich zakonników do refektarza. W pomieszczeniu pojawili się aniołowie niosący bochenki chleba, którymi nakarmili cierpiących głód zakonników. Inna legenda opowiada o aniele, który towarzyszył świętemu podczas niebezpiecznej podróży do klasztoru św. Sabiny w Rzymie, a jeszcze inna o aniołach, którzy asystowali Dominikowi podczas codziennych modlitw w czasie pobytu w Faenzie. Lilia w ręku świętego symbolizuje czystość, a księga odnosi się do jego działalności kaznodziejskiej. Z lilią i księgą św. Dominik został ukazany na uważanym za cudowny obrazie z kalabryjskiego Soriano. W 1530 roku jeden z braci z tamtejszego klasztoru miał wizję, w której ukazały mu się Maria, św. Katarzyna Aleksandryjska oraz św. Maria Magdalena, które przekazały zakonnikowi obraz przedstawiający św. Dominika. Otoczony kultem obraz z Soriano zyskał dużą popularność, a kompozycja była często powtarzana przez włoskich i hiszpańskich malarzy działających w XVII wieku, m.in. Francisca de Zurbarána, Mattea Rossellego czy Alonza Cano. Biało-czarny pies trzymający w pysku płonącą pochodnię został opisany w popularnej „Złotej Legendzie” Jakuba da Voragine. Matce świętego przyśniło się, że urodzi szczenię trzymające pochodnię, od której zapłonie cały świat. Pies symbolizuje wierność, a pochodnia światło wiary i gorliwość. Czarno-białe ubarwienie psa to oczywiste nawiązanie do barw habitu dominikańskiego. Autor „Złotej legendy” wspomniał również o wydarzeniu, jakie miało miejsce podczas chrztu św. Dominika. Jego matka chrzestna dostrzegła wówczas sześcioramienną gwiazdę jaśniejącą na czole dziecka. Odrzucone insygnia biskupie – infuła u stóp, podwójny krzyż oraz pastorał ukazywane niekiedy na wizerunkach św. Dominika nawiązują do odmowy objęcia proponowanego mu biskupstwa, a model świątyni przypomina o założonych przez świętego i jego współbraci klasztorach. Osobne zagadnienie stanowią przedstawienia sceny przekazania różańca św. Dominikowi. Maria z Dzieciątkiem spoczywająca na obłoku przekazuje klęczącemu zazwyczaj w dolnej części kompozycji Dominikowi różaniec. Scena ta ma swoje źródło literackie w legendzie opisanej przez Alanusa de Rupe w dziele „De utilitate Psalterii Mariae” z 1475 roku: Maria miała objawić się św. Dominikowi w 1212 roku w klasztorze w Prouille i ofiarowała mu różaniec. Kontemplacja tajemnic różańcowych oraz rozpowszechnienie tej formy modlitwy miały zapewnić Dominikowi świętość, ale też pomóc w pokonaniu herezji albigensów. Relacja ta nie jest poparta źródłami historycznymi, ale tradycja utrwaliła zaangażowanie św. Dominika w propagowanie modlitwy różańcowej. Na przedstawieniach tej sceny Dominikowi często towarzyszy św. Katarzyna Sieneńska.
Justyna Kuska, "Dominik św. Guzman", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2025, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/ludzie/dominik-sw-guzman