Niedzica

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
nowotarski
Gmina
Łapsze Niżne
Tagi
Berzewiczowie Dunajec Giovanelli Jezioro Czorsztyńskie klucz dunajecki Łascy Palocsayowie pańszczyzna Spisz Zamagurze zamek zapora
Autor opracowania
Piotr Kołpak
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Opis topograficzny

Niedzica leży na terenie województwa małopolskiego, w powiecie nowotarskim i gminie Łapsze Niżne przy granicy Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Słowackiej (przejście graniczne małego ruchu Niedzica-Lysá nad Dunajcom otwarto w 1960 i zamknięto w 2007 roku). Lokalizacja na obszarze Polskiego Spisza lub Zamagurza w dolinie rzeki Niedziczanki u stóp Pienin Spiskich i nieopodal Jeziora Czorsztyńskiego determinuje niezwykle atrakcyjny turystycznie charakter wsi. Nad Niedzicą góruje zamek wybudowany na wapiennej skale wysokości 556 m n.p.m. (i 80 m nad taflą jeziora) oraz pienińskie szczyty Cisówki (777 m n.p.m.) oraz Hombarku (743 m n.p.m.). Od 2014 roku wieś formalnie jest podzielona między Niedzicę i odrębną jednostkę administracyjną Niedzicę-Zamek. Od południa graniczy z Kacwinem, od zachodu z Łapszami Niżnymi i Falsztynem, od wschodu ze Sromowcami Wyżnymi i od północy z położonym po drugiej stronie zbiornika Czorsztynem.

Streszczenie dziejów

Najstarsze wzmianki o Niedzicy pochodzą z 1320 roku. Według tradycji już w XIII wieku istniała tutaj samodzielna parafia, jednak w XIV wieku została ona włączona do parafii Czerwonego Klasztoru. W najdawniejszych czasach była to wieś prywatna należąca do właścicieli niedzickiego zamku. Miejscowość regularnie nawiedzały klęski żywiołowych, które hamowały jej rozwój. W XIX wieku do Niedzicy zaczęli napływać pierwsi turyści. Jeszcze wtedy we wsi głęboko zakorzeniona była pańszczyzna – obowiązek jej odrabiania przez część mieszkańców trwał aż do 1931 roku.

Dzieje miejscowości

Osada niedzicka położona u stóp okazałej warowni przez wieki leżała w granicach państwa węgierskiego. Jeszcze Bolesław Chrobry miał zająć tereny na południe od Karpat oraz terytorium późniejszego Spisza. Wkrótce jednak cała kraina ponownie stała się częścią państwa węgierskiego. Na początku XIV wieku walczący o koronę węgierską Karol Robert Andegaweński przekazał Zamagurze Spiskie rycerzowi Kokoszowi Berzewiczemu, który do swojej śmierci w 1328 roku lokował na Zamagurzu Spiskim na prawie niemieckim łącznie dziewięć wsi oraz zbudował zamek Dunajec w Niedzicy będący siedzibą rodziny, a jednocześnie pełniący doniosłą funkcję twierdzy granicznej. Przynajmniej od 1330 roku właścicielem warowni i okolicznych wsi był dworzanin Karola Roberta i żupan komitatu spiskiego Wilhelm Drugeth, po którego śmierci w 1342 roku zamek na krótko stał się własnością królewską – po czym już w połowie XIV wieku wrócił w ręce landgrafów spiskich Berzewiczych. Niedzica istniała już wówczas jako wieś grodowa, której mieszkańcy wykonywali różne prace na rzecz zamku – analogiczną funkcję pełnili w stosunku do sąsiedniego zamku w Czorsztynie mieszkańcy Sromowiec Wyżnych.

W 1463 roku Jan Schwarz Berzewiczy oddał zamek i klucz dunajecki (w którego skład wchodziły Niedzica, Kacwin, Trybsz, Krempachy, Nowa Biała, Falsztyn, Dursztyn, Frydman i Łapsze Wyżne) w zastaw węgierskiemu szlachcicowi i żupanowi spiskiemu Emerykowi Zapolyi. Ten przejął majątek na własność po śmierci dłużnika w 1470 roku i w kolejnych latach powiększył zamek w Niedzicy o dolną część mieszkalną, czworoboczną wieżę i basztę z szyją bramną. W 1528 roku wnuk Emeryka, król węgierski Jan Zapolya, powierzył dominium oraz urząd żupana spiskiego swemu polskiemu poplecznikowi, wojewodzie sieradzkiemu Hieronimowi Łaskiemu. Nie spodobało się to sprzyjającej Habsburgom miejscowej ludności niemieckojęzycznej i doprowadziło do konfliktu zbrojnego z roszczącym sobie prawa do urzędu żupańskiego Aleksym Thurzonem. W 1530 roku Hieronim Łaski zastawił zamek Dunajec oraz Niedzicę, Frydman, Falsztyn, Łapsze Wyżne, Kacwin i Frankową prepozytowi spiskiej kapituły Janowi Horváthowi. Realizacja kontraktu przesunęła się jednak do 1538 roku. Trzy lata później Hieronim Łaski zmarł, a klucz dunajecki odziedziczył jego syn Olbracht. Nowy właściciel nie miał pieniędzy, by wykupić majątek z rąk Jana Horvátha, który po przejściu na luteranizm, zrezygnował z kariery duchownej, a w 1544 roku ożenił się z mieszczką lewocką i osiadł na zamku w Niedzicy.

W 1564 roku Olbracht Łaski zgodził się scedować zastaw klucza dunajeckiego na Kaspra Seredy, a w następnych latach oddawał majątek w zastaw kolejnym osobom, żądając coraz większych kwot. Wreszcie w 1580 roku cesarz Rudolf II zakazał Łaskim wstępu na Węgry, wskutek czego Łaski sprzedał dominium magnatowi Jerzemu Horváthowi Palocsayowi, który trzymał je w zastawie od 1584 roku. Nowy właściciel oddał parafię niedzicką pastorowi ewangelicko-augsburskiemu. Na początku XVII wieku Palocsay przebudował zamek niedzicki i nadał mu kształt zbliżony do współczesnego – mury zwieńczyła attyka i pojawiły się renesansowe portale i obramienia okienne. Po śmierci Jerzego Horváth Palocsaya w 1617 roku, majątkiem podzieli się jego synowie, Stefan i Andrzej Palocsay, którzy w 1639 roku nawrócili się na katolicyzm i oddali kościoły duchownym rzymskokatolickim. W 1654 roku zmarł Stefan Palocsay, a zamek w Niedzicy przeszedł w ręce jego syna i imiennika, Stefana Palocsaya, który w 1670 roku oddał część majątku wraz z zamkiem i Niedzicą w zastaw Sylwestrowi Giovanelli de Toluano. Niebawem zamek zdobyły oddziały obrońcy dysydentów Emeryka Thököly’ego, a Giovanelli musiał salwować się ucieczką do Krakowa, gdzie wkrótce zmarł. Wojna domowa zakończyła się zwycięstwem katolików, a cesarz Leopold I zwrócił zamek wdowie po Sylwestrze, Katarzynie z Furmankowiczów Giovanelli. Dominium odziedziczył następnie jej syn Józef Andrzej Giovanelli, a po nim jego syn Piotr Giovanelli. Kolejni przedstawiciele rodziny dzielili i oddawali w zastaw poszczególnie miejscowości klucza dunajeckiego, choć mieli też pewne zasługi, dbając o zamek oraz kościoły parafialne w dominium.

Do 1776 roku majątek Giovanellich stopniowo wykupywał potomek rodziny dawnych właścicieli Józef Palocsay, który zebrał w swoich rękach zdecydowaną większość ziem klucza dunajeckiego. Niebawem na Spisz zaczęli wracać żołnierze biorący udział w wojnach napoleońskich – przynieśli oni jednak tyfus i cholerę, na które zmarła znaczna liczba mieszkańców regionu. Majątek po Józefie przejął jego syn Andrzej Palocsay, który po 1817 roku wykonał generalny remont zamku w Niedzicy. 10 lat później, w 1826 roku, w obliczu niespodziewanej śmierci syna sporządził testament, przekazując niemal cały majątek swemu bratu Ferdynandowi, a sobie zostawiając jedynie roczną pensję. Przez kolejne dwa lata, do śmierci w 1828 roku, prowadził życie przeplatane zapaściami psychicznymi oraz hucznymi zabawami. Na zamek zjeżdżali liczni goście z Węgier i Galicji, z którymi baron zakładał nawet „stowarzyszenia opojów”. Ferdynand Palocsay zmarł w Brukseli w trakcie podróży w 1843 roku, pozostawiając majątek swojemu synowi Aleksandrowi. Włości przejęła następnie jego córka Kornelia zamężna z oficerem kawalerii w czasie Wiosny Ludów Aleksym Salamonem. Wprowadzenie dużego zakresu autonomii w Królestwie Galicji i Lodomerii w latach sześćdziesiątych XIX stulecia wzmogło patriotyczne nastroje wśród Polaków i Słowaków zamieszkujących te górzyste regiony. W prace nad obudzeniem świadomości narodowej angażowało się przede wszystkim katolickie duchowieństwo, pozostające w opozycji do niemieckojęzycznego mieszczaństwa czy węgierskiej szlachty.

Zakończenie działań pierwszej wojny światowej w 1918 roku oraz proklamowanie państw polskiego i czechosłowackiego w dużym stopniu wpłynęły na położenie ludności polskiej i słowackiej na Spiszu. Zasadniczym problemem okazało się wytyczenie granic – powołano specjalną komisję, w której polską stronę reprezentowali dyplomata Stanisław Grabski i historyk Władysław Semkowicz. Wobec braku zgody zdecydowano się na przeprowadzenie plebiscytu. Zarówno Polacy, jak i Słowacy zorganizowali głośną akcję propagandową, jednak do plebiscytu nie doszło z powodu wybuchu wojny polsko-bolszewickiej. Sprawę oddano na forum Rady Ambasadorów i na mocy układu w belgijskim Spa latem 1920 roku Zamagurze Spiskie przyznano Rzeczpospolitej. W celu unormowania stosunków między lokalnymi społecznościami a władzami nowo powstałego państwa, powołano tymczasowy, komisaryczny powiat spisko-orawski. Starostą mianowano zasłużonego działacza niepodległościowego i lekarza Jana Bednarskiego, który stanął przed misją przekonania utożsamiających się ze Słowacją chłopów do poparcia odrodzonej Rzeczpospolitej. W 1924 roku zniesiono tymczasowe starostwo spisko-orawskie oraz poczyniono pewne kroki mające ustabilizować sytuację poprzez wymianę polskojęzycznej Jaworzyny na Kacwin i Niedzicę, które miały przypaść Czechosłowacji. Dopiero też w 1931 roku udało się ostatecznie zlikwidować obowiązującą ciągle pańszczyznę zwaną żelarką, którą na Spiszu odrabiało około 50 rodzin pracujących i żyjących w majątkach szlacheckich należących do Jugenfeldów i Salamonów. Dzięki subwencjom państwa polskiego umożliwiono chłopom „wykupienie się” od powinności z prawem zachowania użytkowanych nieruchomości. W latach 1936-1939 przeprowadzono komasację rozdrobnionych gruntów. Jeszcze przed wybuchem drugiej wojny światowej zreformowany został przestarzały system edukacji oparty na szkołach jednoklasowych. Inspektor oświaty Wendelin Haber usilnie namawiał nauczycieli do przybycia na Spisz, co nie było łatwym zadaniem ze względu na niepewną przyszłość regionu oraz niskie zarobki.

We wrześniu 1939 roku armia słowacka pod dowództwem generała Ferdinanda Čatloša razem z jednostkami niemieckimi najechała Rzeczpospolitą w rejonie Jurgowa i Krościenka nad Dunajcem. W ciągu dwóch tygodni zaanektowano Spisz, wytyczając nową granicę z Generalnym Gubernatorstwem na rzece Białce. Chwilowo zamknięto szkoły, wznawiając ich działalność w 1940 roku i skupiając się na nauce słowackiej ortografii, gramatyki i literatury oraz geografii i historii tego kraju. Lojalność Słowaków wobec Niemców zaowocowała poprawą sytuacji materialnej wielu mieszkańców Zamagurza – złotówki na korony wymieniano w korzystnym kursie i wprowadzono niskie kontyngenty – w zależności od rozmiaru gospodarstwa odprowadzano je w zbożu, sianie, kartoflach, grzybach czy nawet miodzie. Niemcy skupowali po wysokich cenach mięso oraz ochoczo zatrudniali Słowaków do prac budowlanych na terenie Rzeszy. Pod okiem słowackich włodarzy urządzono tu szlaki kurierskie polskiego podziemia konspiracyjnego, a także drogi nielegalnego przemytu wszelkiego towarów spożywczych i przemysłowych, broni a nawet ludzi. Na początku 1944 roku Armia Krajowa zawiązała w okolicy struktury partyzantki niepodległościowej (oddziały „Wichra”, „Zawiszy” i „Lamparta”), aktywnej głównie po wybuchu antyniemieckiego powstania w Bratysławie 28 sierpnia 1944. Pierwsze jednostki Armii Czerwonej pojawiły się na Spiszu w styczniu 1945 roku, zajmując cały region w przeciągu miesiąca.

Po wojnie z jednej strony postawiono na rozwój hodowli owiec i tradycyjne rękodzieło, z drugiej region z roku na rok przyciągał coraz większe rzesze turystów. W 1948 roku rozpoczęto prace restauracyjne na zamku, który jeszcze trzy lata wcześniej należał do rodziny Salamonów. Niektóre pomieszczenia warowni przeznaczono na dom pracy twórczej Stowarzyszenia Historyków Sztuki, inne przeznaczono na mające tu powstać muzeum zamku i regionu, a w baszcie w 1960 roku urządzono stację sejsmologiczną Zakładu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. W 1976 roku rozpoczęto największe przedsięwzięcie budowlano-gospodarcze w regionie, czyli budowę zapory wodnej w Niedzicy. Przekazanie zapory oraz elektrowni wodnej oraz ich poświęcenie przez kardynała Franciszka Macharskiego miało miejsce 9 lipca 1997. W 2014 roku od Niedzicy odłączono przysiółek Zamek, stanowiący odtąd samodzielną wieś Niedzica-Zamek.

Ciekawostki

Niedzickie zamczysko nieraz stawało się plenerem filmów – najczęściej o tematyce historycznej. W 1955 roku ekipa filmowa realizowała tu obraz „Zemsty” na podstawie komedii Aleksandra Fredry, w 1965 roku na zamku i w okolicach kręcono „Zwariowaną noc” – film wojenny na kanwie powieści Natalii Rolleczek, a w 1975 roku powstawał tu „Mazepa” na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego.

Wśród tajemnic, które kryje niedzicki zamek jest legenda o skarbie Inków, potomków króla Tupaca Amaru II, którzy zbiegli przed Hiszpanami i ukrywali się w murach zamku niedzickiego. Skarb, który mieli tu po sobie zostawić, do dziś pobudza wyobraźnię turystów i autorów kryminalnych powieści młodzieżowych.

Jak cytować?

Piotr Kołpak, "Niedzica", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/niedzica

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności