Obraz został namalowany przez 1875 rokiem dla kościoła w Skawinie i umieszczony w ołtarzu głównym.
Obraz w kształcie stojącego prostokąta zamkniętego łukiem odcinkowym przedstawiający scenę Ukrzyżowania. W centrum kompozycji ukazany ukrzyżowany Chrystus na tle odległego pejzażu z Jerozolimą. Ciało napięte, ramiona rozciągnięte do boków powyżej wysokości głowy skierowanej delikatnie w lewą stronę. Twarz owalna, delikatna, wzrok skierowany do góry, okolona krótką, jasnobrązową brodą; włosy opadają na plecy. Na głowie korona cierniowa, a wokół niej jasny, jakby świetlisty nimb. Chrystus ma założone wokół bioder białe perizonium przewinięte na prawym biodrze. Krzyż prosty, brązowy, nad głową Chrystusa wisi tabliczka z napisem „JESUS / NAZARENUS / REX / JUDAEORUM”. Tło ciemne, w dolnej części widok Jerozolimy, powyżej której widoczne rozwiane, jasnobrązowe chmury. Kolorystyka obrazu ciemna, duże kontrasty. Kompozycja oprawiona w złoconą ramę dekorowaną ornamentem roślinnym i rocaille’owym na górnej krawędzi, w dolnych narożach oraz po bokach.
Ukrzyżowanie, kulminacyjny moment męki Chrystusa, został najdokładniej opisany w Ewangelii św. Jana (J 19, 17-29). Przekaz dawał wiele możliwości ukazania tematu, poprzez rozbudowanie go o liczne, dodatkowe sceny i postaci lub, jak w przypadku skawińskiego obrazu, poprzez zredukowanie kompozycji do minimum.
Eljasz-Radzikowski przedstawił samotnego Chrystusa, wydobytego bladością ciała na niemal jednolitym, choć niespokojnym, ciemnym tle odpowiadającym relacjom ewangelistów, którzy podali, że podczas konania Chrystusa na ziemi zapanowała ciemność; w tle widoczna jest rozświetlona panorama Jerozolimy. Postać umierającego stanowi silną dominantę oraz centralny punkt kompozycji. Ciało Chrystusa nie nosi śladów maltretowania, jaśnieje na krzyżu, głowę Zbawiciela otacza nimb. Ten sposób ukazywania Chrystusa pojawiał się dość często na północ od Alp, co widać na obrazujących moment ukrzyżowania grafikach takich artystów jak Albrecht Dürer czy Martin Schongauer oraz płótnach Piotra Rubensa.
Zbawiciel ukazany został jako „Christus triumphans”, jego śmierć przekracza ludzki wymiar, jest ponadczasowa, łączy Ziemię z Niebem. Jezus nie zwisa bezwładnie, martwy, lecz trwa w boskim uniesieniu. Osamotniony kieruje wzrok w stronę nieba, ku Ojcu.
Temat samotnego Jezusa na krzyżu jest mniej popularny niż Ukrzyżowanie rozbudowane o dodatkowe osoby; można przypuszczać, że takie wizerunki z powodzeniem zastępowały krucyfiksy rzeźbione.
Walery Eljasz-Radzikowski kształcił się w Krakowie i Monachium. Podejmował tematykę historyczną, legendarną, malował pejzaże, interesował się kostiumologią oraz był ilustratorem. Był również autorem kompozycji o tematyce religijnej, m.in. omawianego obrazu Chrystusa na krzyżu, św. Antoniego (przed 1875) do katedry w Przemyślu, św. Wojciecha (ok. 1880) i św. Aleksego (1889) do kościoła w Pełczyskach (pow. pińczowski). Projektował polichromie kościołów Dominikanów w Dzikowie, Wielowsi pod Sandomierzem i Chochołowie.
Dobry.
Obraz olejny z przedstawieniem ukrzyżowanego Chrystusa został namalowany przez Walerego Eljasza-Radzikowskiego przez 1875 rokiem. Zbawiciel ukazany został jako „Christus triumphans”, jego śmierć przekracza ludzki wymiar, jest ponadczasowa, łączy Ziemię z Niebem. Jezus nie zwisa bezwładnie, martwy, lecz trwa w boskim uniesieniu. Osamotniony kieruje wzrok w stronę nieba, ku Ojcu.
Agata Felczyńska , "Chrystus na krzyżu", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2025, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/dziela/chrystus-na-krzyzu-1