Obraz został zamówiony przez proboszcza tenczyńskiego księdza Krzysztofa Świąteckiego u malarza przebywającego wówczas w Rzymie – Szymona Czechowicza. Przeznaczono go do kaplicy pw. Przemienienia Pańskiego wzniesionej przy drewnianym wówczas kościele w latach dwudziestych XVIII wieku, jako wotum za ocalenie od zarazy. Był wzmiankowany w wizytacjach kościoła z 1748, 1765 i 1791 roku oraz restaurowany w 1882 roku.
Obraz w kształcie stojącego prostokąta, częściowo zasłoniętego wklęsłą ćwierćkoliście ramą oprawy nastawy ołtarzowej. Na tle szarych chmur i niebieskiego nieba ukazano unoszącego się Chrystusa w towarzystwie Mojżesza i Eliasza oraz grupę trzech apostołów na ziemi – Piotra, Jana i Jakuba. Chrystus ukazany w białych rozwianych szatach, z młodzieńczą twarzą, z rękoma szeroko rozłożonymi. Po jego prawej stronie Mojżesz w niebieskiej sukni i żółtym płaszczu trzyma w rękach tablicę Dekalogu, po lewej zaś Eliasz ubrany w niebieską suknię i biało-żółty rozwiany płaszcz zwraca się do Chrystusa z rękoma złożonymi w geście modlitwy. Oślepieni blaskiem unoszącego się nad nimi Jezusa apostołowie, ubrani w rozłożyste, bogato drapowane i różnokolorowe szaty, żywo reagują na nadprzyrodzone wydarzenie. Leżący na ziemi Piotr, ukazany w silnym skrócie perspektywicznym, spogląda ku górze, zasłaniając oczy ręką. Światło oślepia również siedzącego obok Jana. Z kolei Jakub klęczący, nieco w głębi, ukrywa twarz w dłoniach. Tło obrazu neutralne.
Obraz jest ilustracją fragmentu Ewangelii św. Mateusza: „Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: <Panie, dobrze że tu jesteśmy; jeśli chcesz postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza>. Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: <To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!>. Uczniowie, słysząc to upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: <Wstańcie, nie lękajcie się!>. Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa” [Mt, 17, 1-8]. Kompozycja stanowi przykład inspiracji dziełami renesansowego malarza Rafaela Santi (Watykan) i wczesnobarokowego twórcy Lodovica Carrarcciego (Bolonia), a jego bezpośrednim wzorem mogło być płótno działającego w Rzymie Marca Benefialego (obraz w kościele San Andrea w Vetralla). Czechowicz powielił tę samą kompozycję jeszcze dwukrotnie, w obrazie dla kościoła Misjonarzy w Lublinie (przed 1739) i dla kaplicy Przemienienia Pańskiego w kościele Mariackim w Krakowie (ok. 1775). Nawiązał do niej krakowski malarz Kazimierz Mołodziński w obrazie w ołtarzu głównym kościoła Norbertanów w Hebdowie (1782). Obraz w Tenczynku powstał w młodzieńczym okresie twórczości jednego z najważniejszych polskich malarzy doby późnego baroku, wyróżnia się lekkością w oddaniu wizyjnej scenerii, żywą gestykulacją ukazanych z wdziękiem ale w teatralnym poruszeniu postaci, lekkością w operowaniu światłem i bogatą gamą kolorystyczną.
Dobry
Obraz został zamówiony przez proboszcza tenczyńskiego księdza Krzysztofa Świąteckiego u malarza przebywającego wówczas w Rzymie – Szymona Czechowicza. Przeznaczono go do kaplicy pw. Przemienienia Pańskiego wzniesionej przy drewnianym wówczas kościele w latach dwudziestych XVIII wieku, jako wotum za ocalenie od zarazy.
Józef Skrabski, "Przemienienie Pańskie", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/dziela/przemienienie-panskie-4