Obraz został namalowany w XVIII wieku. W 2001 roku znajdował się na wystawie „Śmierć w kulturze dawnej Polski”, zorganizowanej przez Zamek Królewski w Warszawie.
Obraz w formie stojącego prostokąta z fantazyjnym zwieńczeniem. W centrum kompozycji ukazany w półpostaci nagi mężczyzna, ustawiony frontalnie, wśród płomieni, z głową odchyloną w swoją prawą stronę i delikatnie uniesioną do góry, ze skutymi kajdanami rękami, zwróconymi w lewą stronę. W górnej części obrazu oko Opatrzności. Tło ciemne. Wzdłuż dolnej krawędzi, na białym tle napis: „ZMIŁUJCIE SIĘ NADEMNĄ ABY / WŻDY WY PRZYJACIELE MOI…”.
Tabliczka, nazywana również skarboną duchowną, przedstawia duszę w czyśćcu, skutą kajdanami. Niestety źródła archiwalne nie ujawniły autora dzieła. Wśród brunatno-czerwonych płomieni widać nagą postać ludzką pokutującą za grzechy, ze wzrokiem wpatrzonym ku górze na oko Opatrzności. Podobne dusze czyśćcowe były ukazywane w tle większych kompozycji figuralnych, gdzie stanowiły tylko motyw uzupełniający, np. w obrazie „Chrystus Ukrzyżowany z duszami cierpiącymi w czyśćcu” w kościele Karmelitów na Piasku w Krakowie z 1767 roku. W XVII i XVIII wieku samodzielne wizerunki dusz czyśćcowych, występujących w grupie lub pojedynczo pojawiają się rzadko. Duszę czyśćcową na obrazie w Czulicach, podobnie jak i na innych dziełach z tego okresu np. na obrazie z Krosna (1777), czy Prudnika (XVIII w.) przedstawiono jako płaczącą. Podobne przykłady znane są również ze sztuki obcej, np. strona tytułowa mszału żałobnego wydanego w Wiedniu w 1711 roku, czy miedzioryt „Ilustracja dnia zadusznego” Klauberów z trzeciej ćwierci XVIII wieku. Tak przedstawione dusze miały wzbudzić w widzu refleksję, a zarazem zachęcić do wsparcia pokutujących modlitwą. O łzach dusz czyśćcowych wspomniał Rudolf Pollacz w swoim zbiorze nabożeństw i modlitw, gdzie m.in. podał „Modlitwę II. Za umarłe do Pana Jezusa”: „Zmiłuj się najłaskawszy Jezu, nad duszami w czyścu zatrzymanemi (...) zmiłuj się nad łzami, które do Ciebie wylewają”. Kolejnym charakterystycznym elementem obrazu jest nagość duszy czyśćcowej. Barokowi kaznodzieje próbowali wytłumaczyć ten fakt za pomocą argumentów teologicznych. Tomasz Łącki w dziele „Iskierki ognia czyścowego na oświecenie wiernych” z 1726 roku pisał: „między uciskami, które w czyścu cierpią utrapione dusze, jest też nagość, przez którą nic innego nie rozumiem, tylko to że nie mają szaty chwały niebieskiej” lub bardziej dosłownie Cyprian Sapecki w utworze „Skarb karmelitański” z 1650 roku: „Chcesz przyodziać nagiego; pełno tam takich co ich sam tylko pokrywa ogień”. Głęboką wymowę ideową tego tylko wbrew pozorom nieskomplikowanego ikonograficznie dzieła podkreślają również płomienie i kajdany pętające dłonie duszy. Jedną z kar czyśćcowych według barokowych teologów była „poena sensus”, czyli kara zmysłu, polegająca na cierpieniu ognia. Autorzy kazań powołują się na fragmenty z Ksiąg Izajasza i Malachiasza, wizję ognistej rzeki proroka Daniela oraz obraz apokaliptycznego morza kryształowego. Geneza ognia czyśćcowego pośrednio pochodzi od świętego ognia indoeuropejskiego i jego różnych późniejszych postaci. Poprzez swoją naturę ogień był uznawany za element oczyszczający. Na obrazach dusz czyśćcowych zwykle składają one ręce w geście modlitewnym lub błagalnym (wznosząc ręce do góry), prosząc w ten sposób o ratunek Boga i żyjących wiernych, bowiem same sobie pomóc nie mogą. Na obrazie w Czulicach dusza nie składa rąk w geście modlitwy, lecz wyciąga je przed siebie, ukazując pętające ją kajdany. Jakby próbowała w ten sposób widzowi przekazać słowa z Listu św. Pawła do Kolosan: „Pamiętajcie o moich kajdanach” (Kol 4, 18). Wskazuje tym samym na wymiar swojej męki i prosi o pomoc. Łańcuchy ograniczające duszę symbolizują również jej grzechy. Dramatyzm sceny dopełnia napis o treści błagalnej umieszczony na dolnej krawędzi, który jest polską parafrazą fragmentu z Księgi Hioba „Zlitujcie się, przyjaciele, zlitujcie” (Hi 19, 21). Podobne napisy o treści błagalnej znajdują się również na innych dziełach z tego okresu (np. na obrazie w kościele św. Wojciecha w Krośnie).
Dostateczny, widoczne ślady działalności drewnojadów, obraz ściemniały, deska lekko wygięta.
Tabliczka z XVIII wieku o nieustalonej atrybucji. Obraz ukazuje bogate w treści ikonograficzne przedstawienie cierpiącej duszy czyśćcowej. Dramatyzm dzieła dopełnia napis o treści błagalnej umieszczony na dolnej krawędzi, który jest polską parafrazą fragmentu z Księgi Hioba „Zlitujcie się, przyjaciele, zlitujcie” (Hi 19, 21).
Maria Działo, "Cierpiąca dusza czyśćcowa", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2025, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/dziela/cierpiaca-dusza-czysccowa