Dzieje zabytku nie są znane.
Obraz w kształcie stojącego prostokąta w profilowanej, złoconej ramie z przedstawieniem umęczonego Chrystusa prezentującego rany. Jezus został ujęty w półpostaci, zwrócony lekko w lewo, z głową przechyloną na prawe ramię i zwróconą do widza. Ma podłużne, szczupłe oblicze, smutny wyraz twarzy, uniesione brwi, szeroko otwarte, wzniesione do góry oczy, wąski nos i usta o kącikach opadających w dół. Krótka broda zwija się w pukle złączone symetrycznie na środku podbródka. Zwinięte w loki włosy spływają na plecy, na nich szeroka korona cierniowa, wokół głowy wąski, świetlisty nimb. Chrystus ma nagi tors o wyraźnie zaznaczonej budowie i muskulaturze, na ciele krople krwi i ślady w miejscach wbicia gwoździ, obiema dłońmi dotyka i wskazuje rozległą ranę w boku. Przez lewe ramię i rękę ma przerzucony czerwony płaszcz, który przechodzi na plecy i spływa do ziemi, łamiąc się w płytkie, równoległe fałdy. Na prawym biodrze widoczny fragment białego perizonium.
Chrystus ukazany ze śladami męki na ciele reprezentuje temat ikonograficzny Ecce Homo. Przedstawienia tego typu nawiązują do sceny, w której Piłat ukazał ubiczowanego i cierniem ukoronowanego Jezusa ludowi żydowskiemu, wypowiadając słowa: „Oto Człowiek!" (J, 19, 1-5). W Polsce epoki nowożytnej był to, zaraz po Ukrzyżowaniu, najpopularniejszy temat pasyjny. Wizerunki typu Ecce Homo rozwinęły się z dawniejszych tematów ikonograficznych przedstawiających Jezusa wyprowadzanego do żydów w koronie cierniowej i płaszczu szkarłatnym oraz eksponowania ran Chrystusa przez Piłata. Z czasem przedstawienie zostało zredukowane do postaci samego Jezusa. Współczucie budzi samotność Zbawiciela, uwidocznione ślady męki oraz podkreślający cierpienie wyraz twarzy. Skierowane do góry spojrzenie Jezusa wynika z osiemnastowiecznej tendencji do dynamizowania przedstawień. Można je odczytać jako skargę, kierowane do Ojca pytanie: „Czemuś mnie opuścił?” lub wyraz poddania woli Boga. Sposób ukazania wychudzonego i umęczonego ciała oraz konwencja, z jaką namalowano twarz, wskazują na osiemnastowieczne pochodzenie obrazu.
Dobry.
Chrystus ukazany ze śladami męki na ciele reprezentuje temat ikonograficzny Ecce Homo. Przedstawienia tego typu nawiązują do sceny, w której Piłat ukazał ubiczowanego i cierniem ukoronowanego Jezusa ludowi żydowskiemu, wypowiadając słowa: „Oto Człowiek!". Sposób ukazania wychudzonego i umęczonego ciała oraz konwencja, z jaką namalowano twarz, wskazują na osiemnastowieczne pochodzenie obrazu.
Agata Felczyńska, "Chrystus Bolesny", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2025, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/dziela/chrystus-bolesny-2