Łapsze Niżne

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
nowotarski
Gmina
Łapsze Niżne
Tagi
Berzeviczy (rodzina) Niedzica Słowacja Spisz Węgry
Autor opracowania
Stanisław Witecki
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Opis topograficzny

Łapsze Niżne stanowią siedzibę gminy wiejskiej w powiecie nowotarskim województwa małopolskiego. Położone są w Kotlinie Nowotarskiej nad potokiem Łapsznaka, dopływem potoku Niedziczanka, który wpływa do sztucznego zbiornika wodnego nazywanego Jeziorem Czorsztyńskim. Pod względem historyczno-etnograficznym wieś leży w północnej części Zamagurza Spiskiego i aż do końca pierwszej wojny światowej wchodziła w skład państwa węgierskiego. W pobliżu Łapsz znajdują się miejsca o wyjątkowych walorach turystycznych, takie jak Jaskinia Obłazowa i przełom Białki.

Streszczenie dziejów

Łapsze Niżne lokował rycerz Kokosz Berzewiczy po 1308 roku, kiedy objął Zamagurze Spiskie z nadania Karola Roberta Andegaweńskiego. Przed swoją śmiercią w 1328 roku przekazał wieś klasztorowi Kanoników Regularnych Opiekunów Świętego Grobu Pańskiego Jerozolimskiego w Lendaku. Podlegał on władzy polskich bożogrobców z Miechowa, którzy sprowadzili do Łapsz osadników z Małopolski. W 1430 roku husyci spalili wieś, zburzyli kościół i wymordowali miejscowe duchowieństwo. Odkąd w 1593 roku zakon bożogrobców sprzedał Łapsze Niżne luteraninowi Jerzemu Horvath-Palocsayowi, wieś stała się częścią dominium Zamku Dunajec w Niedzicy. Nowy właściciel zgodził się utrzymać dotychczasowy status placówki inkorporowanej do zakonu, dzięki czemu Łapsze Niżne nie uległy wpływowi chrześcijaństwa reformowanego, co było na Spiszu wyjątkiem. W 1639 roku Stefan Palocsay wraz z braćmi przeszli na katolicyzm. W 1670 roku klucz dunajecki przeszedł w ręce rodziny Joanelli, której członkowie handlowali jego cząstkami, dzielili je na jeszcze mniejsze części, puszczali w dzierżawę lub oddawali w zastaw. W 1776 roku Józef Palocsay ponownie zjednoczył klucz dunajecki w rękach swojej rodziny. W 1856 roku, już po uwłaszczeniu chłopów, folwark frydmański wraz z całym kluczem dunajeckim odziedziczyła Kornelia Palocsay, zamężna z Aleksym Salamonem, a następnie ich potomkowie. Niedzica z Falsztynem i Łapszami Niżnymi przypadła Theodorowi Salamonowi. W 1885 roku grunty i kasztel w Łapszach Niżnych otrzymała w wianie jego córka Eleonora Salamon, która wyszła za Karola Jugenfelda. Następnie majątek odziedziczył ich syn Theodor Jugenfeld. W 1920 roku Łapsze Niżne wraz z kilkunastoma innymi wsiami zamagurskimi zostały włączone do odrodzonej Rzeczpospolitej. W 1931 roku władzom polskim udało się ostatecznie zlikwidować żelarkę czyli relikt pańszczyzny. W 1939 roku Zamagurze Spiskie włączono do faszystowskiej Słowacji. Po zakończeniu drugiej wojny światowej przywrócono przedwojenną granicę i znacjonalizowano majątek ziemski Jugenfeldów. Przemiany gospodarcze po 1989 roku początkowo wywołały bezrobocie, które zmusiło wielu mieszkańców do emigracji. Od 2005 intensywnie działa Stowarzyszenie Rozwoju Spisza i Orawy, któremu udało się pozyskać wiele środków na organizacje imprez kulturalnych, wyposażenie placu zabaw i zakup strojów dla istniejącej od ponad 100 lat orkiestry dętej. Jednym z sukcesów organizacji było doprowadzenie do przejęcia przez Urząd Gminy „Ludowca” oraz uzyskania unijnego dofinansowania na jego generalny remont. Po ukończeniu prac w 2013 roku budynek stał się siedzibą Gminnego Ośrodka Kultury. Obecnie we wsi działają również Gminna Biblioteka Publiczna, Biblioteka Spiska i Ośrodek Zdrowia.

Dzieje miejscowości

Łapsze Niżne położone są na terenie Zamagurza Spiskiego. Na początku XI wieku Bolesław Chrobry zajął tereny na południe od Karpat zbliżone w swych granicach do dzisiejszej Słowacji, w tym cały późniejszy Spisz. Po jego śmierci kraina ponownie stała się częścią państwa węgierskiego, aczkolwiek przygraniczny teren na północ od linii Tatr pozostał niezamieszkały. Na początku XIV wieku walczący o koronę węgierską Karol Robert Andegaweński przekazał Zamagurze Spiskie rycerzowi Kokoszowi Berzewiczemu, który szybko rozpoczął akcję kolonizacyjną. Już w 1308 roku założył Starą Wieś Spiską, a po tej dacie lokował Łapsze Niżne, gdzie według Tadeusza Trajdosa w 1313 roku ufundował kościół pw. św. Kwiryna. Kokosz Berzewiczy przed swoją śmiercią w 1328 roku podarował wieś klasztorowi Kanoników Regularnych Opiekunów Świętego Grobu Pańskiego Jerozolimskiego w Lendaku, który podlegał władzy polskich bożogrobców z Miechowa. W 1412 roku Władysław Jagiełło pożyczył królowi czeskiemu i niemieckiemu Zygmuntowi Luksemburskiemu 37 tysięcy kop groszy praskich, czyli około 7,5 tony czystego srebra pod zastaw Lubowli, Podolińca i 13 innych miast spiskich. Przyszyły cesarz niemiecki i jego następcy nie spłacili pożyczki i z terenów tych utworzono znajdujące się pod polskim zarządem starostwo spiskie. Zamagurze Spiskie wraz z Łapszami Niżnymi pozostało jednak po stronie węgierskiej. W 1432 roku husyci spalili wieś, zburzyli kościół i wymordowali miejscowe duchowieństwo.
W 1593 roku zakon bożogrobców sprzedał Łapsze Niżne luteraninowi Jerzemu Horvath-Palocsayowi, gwarantując jednak parafii dotychczasowy status placówki inkorporowanej do zakonu, z katolickim duszpasterstwem oraz poborem dziesięcin przez plebana. Dzięki temu Łapsze Niżne nie uległy wpływowi chrześcijaństwa reformowanego, co było na Spiszu wyjątkiem. Przy religii rzymskokatolickiej pozostały jeszcze tylko Hanuszowce, również będące pod opieką duszpasterską bożogrobców. Z inicjatywy nowego właściciela wybudowano w Łapszach Niżnych dwukondygnacyjną budowlę, zwaną później kasztelem. W pierwszej połowie XVII wieku powiększono go, dodając ryzalit w skrzydle wschodnim i wieżę w narożniku południowo-zachodnim. Po śmierci Jerzego Horváth Palocsaya w 1617 roku majątkiem podzielili się jego synowie Stefan i Maciej, którzy pod wpływem nacisków ze strony Habsburgów przeszli na rzymski katolicyzm. Wedle rejestru podatkowego z 1635 roku w Łapszach Niżnych znajdowało się 12 gospodarstw chłopskich, 27 żelarskich, czyli dysponujących mniej niż połową roli osadniczej, w tym czterech poddanych kościelnych, jedno gospodarstwo villicusa, czyli oficjalisty prowadzącego administrację dworską i pobierającego daniny na rzecz właściciela oraz jedno gospodarstwo rychtarza, czyli obieralnego przewodniczącego samorządu wiejskiego. Ponadto we wsi mieszkało dwóch mierniczych i chmielarz zapewne obsługujący pański browar oraz trzech baców wypasających owce gromadne. Działała także dworska karczma.
W 1654 roku zmarł Stefan Palocsay, a zamek w Niedzicy przeszedł w ręce jego syna Stefana Palocsaya juniora. W 1670 roku oddał on część dominium dunajeckiego, w tym niedzicką warownię, w zastaw Sylwestrowi Joanelli de Toluano, w rezultacie czego doszło do rozbicia dotychczas jednolitego kompleksu dóbr ziemskich. Nowi użytkownicy i właściciele handlowali jego cząstkami, dzielili ja na jeszcze mniejsze części, puszczali w dzierżawę lub oddawali w zastaw. Ponadto wsie na Zamagurzu Spiskim ucierpiały w czasie wojny domowej z obrońcą dysydentów Emerykiem Thökölym w latach 1678-1684. Podczas tego konfliktu zginął m.in. sołtys Łapsz Niżnych Wojciech Łapszański. Powstańcy zdobyli zamek Dunajec i zmusili Sylwestra Joanelli do ucieczki do Krakowa, gdzie wkrótce zmarł. Po zwycięstwie katolików Cesarz Leopold I zwrócił zamek wdowie Katarzynie z Furmankowiczów Joanelli, a majątek odziedziczył ich syn Józef Andrzej. Po śmierci tegoż w 1695 roku twierdzę niedzicką przejął jego stryj Piotr Joanelli. Według akt wizytacji prepozyta spiskiego w 1700 roku dzielił on prawo własności Łapsz Niżnych z Baltazarem Görgeyem. Na wyłączność posiadał natomiast Falsztyn, Łapszankę, Rzepiska, Czarną Górę i Niedzicę, a także Frydman, który wszakże pozostawał w zastawie u Baltazara Görgeya. Poza tym miał prawa do części Łapszów Wyżnych, które były wówczas podzielone między Jaonellich, Berzewiczych, Stansithów, Palocsayów i innych. Piotr Joanelli zmarł w 1700 roku, pozostawiając majątek synowi Józefowi Joanelli, który zmarł tragicznie po upadku z konia w 1706 roku. Zamek w Niedzicy odziedziczył po nim brat Władysław Joanelli, aczkolwiek pod jego zarządem została już tylko część wsi niegdyś należących do klucza dunajeckiego. Wiele ziemi dzierżyła jego siostra Judyta, a następnie jej dzieci. Część miejscowości w tym Łapsze Niżne posiadał Jan Joanelli, syn Jana Sylwestra, wnuk Józefa Andrzeja i prawnuk Sylwestra. W 1716 roku posiadał on młyn w Łapszach Niżnych, podczas gdy drugi tego rodzaju obiekt we wsi należał do Wawrzyńca Görgeya. W latach trzydziestych XVIII wieku na terenie miejscowości działały gospoda i dwie kuźnie. Jan Joanelli początkowo rezydował w kasztelu frydmańskim, ale w 1751 roku wieś przeszła w ręce syna Judyty Joanelli Antoniegego Mednyanszkyego. Później aż do swojej śmierci w 1776 roku mieszkał w kasztelu w Łapszach Niżnych, który przebudował i wzbogacił jego wystrój. W 1771 roku przy Janie Joanelli została już tylko część Łapsz Niżnych z pięcioma gospodarstwami komorniczymi, podczas gdy do Antoniego Mednyanszkyego należało 59 gospodarstw chłopskich i 9 komorniczych.
W 1773 roku Józef Palocsay kupił resztę zamagurskich ziem Madnyanszkyego, a w 1776 roku pozostałości majątku Joanellich. W rezultacie zgromadził w swoich rękach zdecydowaną większość ziem klucza dunajeckiego, w tym całe Łapsze Niżne. W 1786 roku na Węgrzech skasowano zakon bożogrobców, a opiekę nad parafią przejęli duchowni świeccy. W XVIII wieku attykę wieńczącą kasztel zamieniono na łamany, kryty gontem dach polski. W czasie wojen napoleońskich wracający żołnierze przynieśli tyfus i cholerę, na które zmarła znaczna liczba mieszkańców Spisza. Spadkobiercą Józefa Palocsaya został jego syn Andrzej, który w 1817 roku przeniósł swoją główną siedzibę do zamku w Niedzicy i przeprowadził jego generalny remont. W 1826 roku w obliczu niespodziewanej śmierci syna sporządził testament, przekazując niemal całe dominium swemu bratu Ferdynandowi, a sobie zostawiając jedynie roczną pensję i 14 tysięcy florenów. Do swojej śmierci w 1828 roku prowadził życie przepełnione melancholią i zarazem hucznymi zabawami. Na zamek zjeżdżali liczni goście z Węgier i Galicji, na cześć których urządzano pijatyki, a baron założył nawet „stowarzyszenie opojów”. Ferdynand Palocsay zmarł natomiast w 1843 roku w Brukseli, będąc akurat w podróży. Majątek zostawił swojemu synowi Aleksandrowi. W 1846 roku w Łapszach Niżnych zgromadzili się spiscy i podhalańscy chłopi wyruszający na pomoc powstańcom chochołowskim. Dwa lata później, w czasie Wiosny Ludów z ganku miejscowego dworu szlacheckiego ogłoszono uwłaszczenie chłopów oraz zniesienie poddaństwa i jurysdykcji patrymonialnej w monarchii austriackiej. Wydarzenie to opisał podróżnik i pisarz Teodor Trippplin: „Chmara hajduków wystrzelała swe pistolety na wiatr, zatętniły dzwony w pobliskim kościele, zagrzmiały nawet moździerze kościelne”.
Główna linia rodziny wygasła wraz ze śmiercią Aleksandra Palocsay w 1856 roku. Włości przeszły na jego córkę Kornelię, zamężną z Aleksym Salamonem z Alap, który walczył jako oficer kawalerii w czasie Wiosny Ludów, za co został na trzy lata uwięziony w zamku ołomunieckim. Po powrocie do Niedzicy opadł z sił i po jakimś czasie wyjechał do rodzinnych włości w Tordas w komitacie Fajér, gdzie zmarł w 1862 roku. Kornelia z Palocsayów Salamon rozpoczęła proces spadkowy dopiero w 1869 roku. W rezultacie podziału majątku między czwórkę jej dzieci, zasięg państwa niedzickiego uległ poważnemu ograniczeniu. Niedzica z Falsztynem i Łapszami Niżnymi przypadła Theodorowi Salamonowi żonatemu od 1868 roku z hrabiną Gizellą Csáky. Wprowadzenie dużego zakresu autonomii w Królestwie Galicji i Lodomerii w latach sześćdziesiątych XIX stulecia wzmogło patriotyczne nastroje wśród Polaków i Słowaków zamieszkujących górzysty region Tatr. W prace nad obudzeniem świadomości narodowej angażowało się przede wszystkim katolickie duchowieństwo pozostające w opozycji do niemieckojęzycznego mieszczaństwa czy węgierskiej szlachty. W 1873 roku w czasie epidemii cholery w parafii łapszańskiej zmarło aż 90 osób. Theodor Salamon zmarł w 1898 roku, ale już wcześniej, bo w 1885 roku grunty i kasztel w Łapszach Niżnych wraz z Falsztynem otrzymała w wianie Eleonora Salamon córka Theodora i Gizelli, która wyszła za Karola Jugenfelda. Następnie majątek odziedziczył ich syn Theodor Jugenfeld. W 1904 roku we wsi oddano do użytku nowy budynek szkoły ludowej.
Zasadnicze zmiany w sytuacji ludności polskiej w Łapszach Niżnych przyniosło dopiero zakończenie pierwszej wojny światowej w listopadzie 1918 roku, kiedy proklamowano niepodległe Rzeczpospolitą i Czechosłowację. Jednym z głównych problemów nowych państw było wytyczenie dzielących je granic. Obie strony powołały członków do specjalnej komisji mającej rozstrzygnąć sporne kwestie przynależności Spisza i Orawy. Warto tutaj dodać, że polską delegację reprezentowali dyplomata Stanisław Grabski i wybitny historyk średniowiecza Władysław Semkowicz. Niestety ani ożywione dyskusje na posiedzeniach komisji, ani propozycje amerykańskiego prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona, aby wyznaczyć granicę na rzece Białce, nie przyniosły oczekiwanych skutków, wobec czego zdecydowano się na przeprowadzenie plebiscytu, którego jeden komitet miał siedzibę w Łapszach Niżnych. Obie grupy szybko zorganizowały prasę propagandową, agitującą za jednym bądź drugim krajem. W obliczu wojny z bolszewicką Rosją Polska musiała wycofać się z plebiscytu, oddając decyzję w sprawie granicy tzw. Radzie Ambasadorów. Na mocy układów zawartych w belgijskim Spa latem 1920 roku Zamagurze Spiskie wraz z Łapszami Niżnymi znalazło się w na terenie odrodzonej Rzeczpospolitej.
W celu unormowania stosunków między miejscową ludnością a świeżo utworzonym państwem dla nowych terenów powołano tymczasowy, komisaryczny powiat spisko-orawski z ekspozyturą w Łapszach Wyżnych. Starostą mianowano zasłużonego działacza niepodległościowego i lekarza, doktora Jana Bednarskiego. Jak się później okazało, stanął on przed niełatwą misją przekonania mieszkańców regionu do poparcia odrodzonej Rzeczpospolitej. Wielu chłopów nie odczuwało bowiem związku z Polską, utożsamiając się bardziej ze Słowacją. Na taką postawę niejednokrotnie wpływały czynniki ekonomiczne, gdyż po ustaleniu granicy wielu rolników straciło bezpośredni dostęp do swoich pól, łąk i lasów oraz rynków zbytu ulokowanych po drugiej stronie gór. W 1924 roku zniesiono tymczasowe starostwo spisko-orawskie oraz poczyniono próżne działania mające na celu rewindykację granicy poprzez wymianę polskojęzycznej Jaworzyny na bliższe Słowacji Kacwin i Niedzicę. W 1930 roku w Łapszach Niżnych odbyły się główne uroczystości religijno-patriotyczne z okazji dziesięciolecia zakończenia polsko-czechosłowackiego sporu granicznego. Rada gminy zdecydowała wtedy, by upamiętnić przyłączenie części Spisza do Polski budową domu ludowego.
Dopiero w 1931 roku udało się ostatecznie zlikwidować obowiązującą ciągle pańszczyznę zwaną żelarką. Na Spiszu odrabiało ją około 50 rodzin pracujących i żyjących w majątkach szlacheckich należących nadal do Jugenfeldów i Salamonów urzędujących w zamku w Niedzicy. Dzięki subwencjom państwa polskiego umożliwiono chłopom „wykupienie” się od powinności wobec ziemiaństwa z zachowaniem użytkowanych nieruchomości. W latach 1936-1939 przeprowadzono komasację bardzo rozdrobnionych gruntów. Reforma początkowo spotkała się z oporem mieszkańców, ale jej długofalowe skutki okazały się bardzo korzystne dla miejscowej gospodarki. W okresie międzywojennym przeprowadzono również reformę systemu edukacji odziedziczonego po monarchii austro-węgierskiej. Przeważały szkoły jednoklasowe z placówkami utrzymanymi w nie najlepszym stanie. Doskwierał również brak wykwalifikowanej kadry. Inspektor oświaty Wendelin Haber starał się skompletować grupę około 40 nauczycieli, co nie było łatwe ze względu na niepewną przyszłość regionu, a także niskie zarobki i słabe warunki bytowe. Jednak z czasem ciężka praca przyniosła zaskakujący efekt, nie tylko w dziedzinie edukacji, ale też pod względem społecznym. Przykładem może być integracja kobiet na popularnych kursach krawiectwa prowadzonych przez szkoły zawodowe. W okresie międzywojennym w Łapszach Niżnych aktywnie działało koło Związku Górali Spisza i Orawy. W przededniu drugiej wojny światowej oddano do użytku wybudowany w stylu witkiewiczowskim dom ludowy, zwany „ludowcem”.
We wrześniu 1939 roku słowacka armia generała Ferdinanda Čatloša razem z jednostkami niemieckimi najechała Rzeczpospolitą w rejonie Jurgowa i Krościenka nad Dunajcem. W przeciągu 14 dni zaanektowano Spisz, wytyczając nową granicę z Generalnym Gubernatorstwem na rzece Białce. Zajęte ziemie pospiesznie opuszczali przedstawiciele dawnej administracji oraz polscy duchowni, „robiąc miejsce dla władz okupacyjnych”. Chwilowo zamknięto szkoły, wznawiając naukę w znacznie zmodyfikowanej formie w 1940 roku. Świeżo sprowadzeni nauczyciele i księża wykładali przede wszystkim słowacką ortografię, gramatykę i literaturę oraz geografię i historię tego kraju. Co interesujące, poprawiła się sytuacja materialna wielu mieszkańców Zamagurza. Najpierw po korzystnym kursie wymieniono złotówki na korony, chroniąc ludność od nagłej utraty pieniędzy. Wprawdzie obowiązywał system kartkowy z przydziałem na mąkę i cukier, ale obowiązkowe kontyngenty były niskie – w zależności od rozmiaru gospodarstwa płacono w zbożu, sianie, kartoflach, grzybach czy nawet miodzie. Ponadto Niemcy skupowali po wysokich cenach mięso oraz ochoczo zatrudniali Słowaków do prac budowlanych na terenie całej Rzeszy. Od wiosny 1942 roku stopniowo eksterminowano Żydów, często przejmując ich mienie oraz prowadzone przez nich wcześniej karczmy i tartaki. Warto dodać, że przez Spisz biegły szlaki kurierskie podziemia konspiracyjnego, a także drogi nielegalnego przemytu wszelkiego rodzaju towarów spożywczych i przemysłowych, broni, a nawet ludzi. Na początku 1944 roku Armia Krajowa zawiązała w okolicy struktury partyzantki niepodległościowej (oddziały „Wichra”, „Zawiszy” i „Lamparta”), aktywnej głównie po wybuchu antyniemieckiego powstania w Bratysławie 28 sierpnia 1944. Naziści rozpoczęli wówczas wznoszenie umocnień przygranicznych, mających powstrzymać natarcie armii radzieckiej. Pierwsze jednostki Armii Czerwonej pojawiły się na Spiszu w styczniu 1945 roku, zajmując region w przeciągu miesiąca. Dwa lata później kosztem utrzymania Zaolzia socjalistyczna Czechosłowacja odstąpiła Polskiej Republice Ludowej tereny za rzeką Białką, wracając tym samym do status quo sprzed wojny. W związku z reformą rolną z 1946 roku już we wczesnym okresie komunizmu urzędnicy podjęli się parcelacji majątku Salamonów i Jugenfeldów. Zburzono również zabytkowy kasztel w Łapszach Niżnych, który zresztą od dłuższego czasu był już opuszczony i niszczejący. Na jego miejscu stoi obecnie budynek Urzędu Gminy Łapsze Niżne. W „Ludowcu” siedzibę znalazły natomiast szkoła podstawowa oraz klubokawiarnia, co czyniło z niego centrum kulturalno-oświatowe Łapsz Niżnych. Wzorując się na sąsiednim Podhalu, po drugiej wojnie światowej na Zamagurzu znacznie rozwinięto hodowlę owiec i bydła mlecznego. Rzemiosło ciągle obejmowało głównie usługi stolarskie, ciesielskie, ślusarskie, kowalskie lub nawet młynarskie. Mniejszość słowacka zawiązała stowarzyszenie z własnym organem prasowym, czyli Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Czechów i Słowaków w Polsce, wydające gazetę „Život”. W latach 1967-1985 funkcjonowało ono jako Towarzystwo Kulturalne Czechów i Słowaków. Polacy angażowali się natomiast w działalność powstałego w 1974 roku Oddziału Spiskiego Związku Podhalan, a także regionalnego zespołu „Spiszacy” utworzonego w 1976 roku. W 1984 roku powołano do życia dziecięcy zespół regionalny „Mali Spiszacy”.
Transformacja ustrojowa Polski Ludowej w kraj demokratyczny i wolnorynkowy zaowocowała na Zamagurzu dużym bezrobociem, wymuszającym po 1989 roku emigrację mieszkańców do większych miast, a często także za granicę. Lokalny przemysł nadal reprezentowały przede wszystkim piekarnie i cukiernie. Z czasem rozbudowano sieć wodociągową, kanalizacyjną i drożną oraz powiększono bazę noclegową, do czego niewątpliwie przyczynił się wzmożony ruch turystyczny i nowe połączenia autobusowe z Krakowem. W 1990 roku powstał Związek Polskiego Spisza, a rok później zaczęło się ukazywać pierwsze pismo regionalne „Na Spiszu”. Pierwszym prezesem stowarzyszenia i redaktorem gazety został dyrektor szkoły podstawowej w Łapszach Niżnych Julian Kowalczyk. W latach 1995-1996 Spisz odwiedzili m.in. prezydent Lech Wałęsa i prymas Józef Glemp. W regionie nadal prężnie działa mniejszość słowacka, inicjująca liczne imprezy okolicznościowe w tym przegląd folklorystyczny i dni kultury. Po ponad trzydziestoletnich pracach w 1997 roku otwarto zaporę na Dunajcu, tworząc zalew zwany Jeziorem Czorsztyńskim, który trwale zmienił krajobraz okolicy i zapewnił jeszcze lepsze warunki do rozwoju turystyki. W 1999 roku przeforsowano kolejną reformę administracyjną, tworząc 16 województw z podziałem na powiaty i gminy. Łapsze Niżne stały się siedzibą gminy w powiecie nowotarskim województwa małopolskiego. W tym samym roku oddano do użytku nowy budynek szkolny z dużą salą sportową. Od 2005 roku intensywnie działa Stowarzyszenie Rozwoju Spisza i Orawy, któremu udało się pozyskać wiele środków na organizacje imprez kulturalnych, wyposażenie placu zabaw i zakup strojów dla działającej od ponad 100 lat orkiestry dętej. Jednym z sukcesów organizacji było doprowadzenie do przejęcia przez Urząd Gminy „Ludowca” oraz uzyskania unijnego dofinansowania na jego generalny remont. Po ukończeniu prac w 2013 roku budynek stał się siedzibą Gminnego Ośrodka Kultury. Obecnie we wsi działają również Gminna Biblioteka Publiczna, Biblioteka Spiska i Ośrodek Zdrowia.

Bibliografia

Figiel Stanisław, "Polski Spisz", Warszawa 1999
Trajdos Tadeusz, "Z dziejów wsi i parafii Zamagórza Spiskiego", Nowy Targ 2011
Michalczuk Stanisław Kostka, Stępień Piotr Michał, Trajdos Tadeusz Mikołaj, "Zamek Dunajec w Niedzicy ", Niedzica 2006
"Z dziejów Łapsz. 700-lecie przybycia Zakonu Bożogrobców na Zamagurze Spiskie", Łapsze Niżne 2013

Jak cytować?

Stanisław Witecki, "Łapsze Niżne", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/lapsze-nizne

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności