Podwilk

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
nowotarski
Gmina
Jabłonka
Autor opracowania
Stanisław Witecki
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Opis topograficzny

Wieś leży w polskiej części Górnej Orawy w dolinie potoków Orawka i Bukowiński, które na jej terenie łączą się w rzekę Czarną Orawę należącą do zlewiska Morza Czarnego. Zabudowa rozciąga się wzdłuż historycznego traktu między Węgrami a Polską, do dzisiaj spełniającego swoją funkcję jako droga krajowa nr 7. Najwyżej położonymi punktami w okolicy są Kuligowa Góra (755 m n.p.m.) ograniczająca wieś od strony południowej oraz Madejowa (808 m n.p.m.) leżąca na północny zachód od Podwilka. Na północny wschód od wsi wznoszą się z kolei szczyty Pasma Podhalańskiego, czyli Beskidy (803 m n.p.m.) i Łysa Góra (808 m n.p.m.) oddzielone od siebie Przełęczą Spytkowicką, przez którą przechodziła historyczna granica polsko-węgierska.

Streszczenie dziejów

Inicjatywa kolonizacji Górnej Orawy wyszła od protestanckiej rodziny Thurzonów, właścicieli dominium Zamku Orawskiego oraz żupanów komitatu orawskiego. Pierwsze wzmianki o Podwilku pochodzą z rejestrów podatkowych z 1567 roku. 24 kwietnia 1585 z polecenia Jerzego Thurzona wydano przywilej określający powinności wsi na prawie wołoskim. Większość kolonistów pochodziła zza granicy polskiej i była wyznania katolickiego. Początkowo luterańskie władze komitackie utrudniały życie katolickim poddanym. Po utworzeniu parafii katolickiej w Orawce w 1651 roku i objęciu jej protekcją przez cesarza Ferdynanda III w 1654 roku sytuacja się odwróciła. W 1672 roku doszło do buntu luteranina Gaspara Piki. Został on stłumiony przez wojska cesarskie wspierane przez oddział ochotników zorganizowany przez sołtysa Podwilka Jana Wilczka, sołtysa Bukowiny-Podszkla Jana Bukowińskiego oraz sołtysa Zubrzycy Górnej Andrzeja Moniaka. 23 czerwca 1673 Leopold I w nagrodę za zasługi nobilitował sołtysów, nadał im herb i ziemię. Do kolejnej wojny religijnej doszło w latach 1678-1683. Przeciwko polityce kościelnej zbuntował się wtedy Emeryk Thököly. W 1687 roku utworzono parafię rzymskokatolicką w Podwilku. W latach 1703-1711 doszło do ostatniej wojny domowej między powstańcami pod dowództwem Franciszka Rakoczego II a zwolennikami Habsburgów. W XVIII wieku brak konfliktów oraz reformy Marii Teresy i Józefa II zmniejszające powinności chłopskie zapewniły wsi dobre warunki do rozwoju. Kryzys przyszedł w wyniku wojen napoleońskich oraz wybuchów epidemii w 1831 i 1846 roku. Pod koniec wieku na terenie Podwilka prowadzona była akcja uświadamiania narodowego. W wyniku pierwszej wojny światowej wieś znalazła się w granicach Polski. W okresie międzywojennym rozwinął się samorząd chłopski. Utworzono m.in. Kasę Stefczyka i zorganizowano Ochotniczą Straż Pożarną. Podczas drugiej wojny światowej Podwilk znalazł się pod okupacją słowacką, w czasie której prowadzono intensywne działania wynaradawiające, ale z drugiej strony korzystną politykę gospodarczą. Po drugiej wojnie światowej, zmiany cywilizacyjne doprowadziły do zaniku unikalnej kultury ludowej Górnej Orawy. Obecnie rozwija się gospodarka oparta na turystyce.

Dzieje miejscowości

Kazimierz Wielki w 1368 roku założył komorę celną w Jabłonce, obecnej stolicy polskiej Orawy, co świadczy o tym, że pobliski teren należał wówczas do Królestwa Polskiego. W tamtym czasie dolina Czarnej Orawy była prawie niezamieszkała. Porośnięta gęstym borem i oddalona od centrów osadniczych okolica z czasem znalazła się pod władzą komitatu orawskiego Królestwa Węgier. Granica z Królestwem Polskim przesunęła się na północ i przebiegała grzbietem Przełęczy Spytkowickiej. Teren dzisiejszego Podwilka znalazł się po stronie węgierskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie granicy.
Inicjatywa sprowadzenia osadników na Górną Orawę wyszła dopiero w drugiej połowie XVI wieku od Franciszka I Thurzona, żupana komitatu orawskiego i właściciela dominium Zamku Orawskiego. Do akcji osiedleńczej zatrudniono ludność wołoską specjalizującą się wyrębie lasu na potrzeby późniejszej gospodarki pasterskiej. Wołosi przygotowywali teren nowych wsi, do których następnie przybywali chłopi z terenu Królestwa Polskiego zachęceni ograniczonymi zobowiązaniami wobec właściciela ziemi. Bardzo szybko doszło z jednej strony do polonizacji nielicznych Wołochów, a z drugiej do przejęcia przez Polaków wołoskich sposobów gospodarowania. Wedle prawa wołoskiego chłopi nie odrabiali pańszczyzny, ale byli zobowiązani do szeregu danin w pieniądzu i produktach rolnych, ciążył na nich również obowiązek pomocy zbrojnej.
W początkach swoich dziejów Podwilk nie miał ustabilizowanej nazwy i był określany jako Orawka Wielka, Wielkie Ondrejowskie albo Orawka pod Wilczkiem. Ta ostatnia nazwa, wskazująca na osobę Feliksa Wilczka, zasadźcy i protoplasty rodziny sołtysiej, stała się podstawą obecnej nazwy wsi. Pierwsze wzmianki o osadzie na terenie dzisiejszego Podwilka pochodzą z rejestrów podatkowych z 1567 roku. 24 kwietnia 1585 Jan Abaffy przełożony zamku orawskiego wydał z polecenia Jerzego Thurzona przywilej zwalniający wszystkich gospodarzy z czynszu i danin na okres 15 lat w celu zapewnienia wsi pomyślnego rozwoju. Z dokumentu wynikało, że w osadzie funkcjonowało gospodarstwo sołtysa Feliksa Wilczka, który posiadał dwóch poddanych oraz dwóch komorników. Na terenie miejscowości było również 20 samodzielnych gospodarstw osadników wołoskich. Przywilej ten został potwierdzony przez żupana orawskiego Jerzego Thurzona 16 sierpnia 1596. Natomiast w przywileju z 1613 roku określono roczne daniny dla całej wsi. Chłopi mieli oddawać zamkowi 1 woła, 18 kapłonów, 36 kur, 18 gęsi, 200 jaj, 18 jarząbków i 36 wiązek lnu.
Spadkobiercy zasadźcy z rodziny Wilczków posiadali dziedziczną funkcję sołtysa. Poza uprawnieniami sądowymi, dysponowali większą ilością gruntu, mieli prawo do posiadania dwóch poddanych oraz dwóch komorników, prawo założenia młyna i posiadania jednej piły tartacznej. W zamian byli jednak zobowiązani do służby wojskowej, dostarczania na zamek wina i soli, składania dziesięciny owczej i myśliwskiej oraz zimowania pańskich koni. 17 marca 1615 Jerzy Thurzo zezwolił na przejęcie funkcji sołtysa Marcinowi Wilczkowi, mężowi córki Marcina Wilczka i wnuczki zasadźcy Feliksa Wilczka. Tadeusz Trajdos sugerował, że doszło do związku krewniaczego, ale na początku XVII wieku nazwiska nie były jeszcze ustabilizowane i bardziej prawdopodobne jest, że mąż sołtysiej córki przyjął nazwisko żony, niejako związane z dziedziczoną po teściu funkcją.
Większość mieszkańców Górnej Orawy w tym Podwilka była wyznania rzymskokatolickiego. Poparciem administracyjnym i finansowym żupanów orawskich cieszył się jednak luteranizm. Od katolicyzmu odszedł już Franciszek I Thurzo, a jego syn Jerzy był wręcz patronem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego na Węgrzech. Jego ogromny majątek i wpływy polityczne czyniły go cennym sojusznikiem Habsburgów, którzy w rezultacie tolerowali jego wyznanie religijne. W 1598 roku został on radcą królewskim, w 1599 roku cześnikiem królewskim, w 1606 roku uzyskał tytuł hrabiego Cesarstwa, a w 1609 roku został palatynem węgierskim, czyli najwyższym urzędnikiem państwa. W 1608 roku wywalczył na sejmie węgierskim wolność wyznania dla luteranów, przy swobodzie wyznania poddanych. Thurzonowie łamali jednak wywalczone przez siebie prawo i aktywnie utrudniali swoim poddanym wyznawanie katolicyzmu. Nie pozwalali na zakładanie świątyń oraz zabraniali kontaktów z polskimi księżmi. Sołtys Feliks Wilczek wraz z pozostałymi osadnikami już w 1585 roku wybudowali drewniany kościół w Podwilku. Jerzy Thurzo nie wyraził jednak zgody na sprowadzenie katolickiego księdza, mimo że osadnicy starali się go przekonać darem w postaci dwóch kamieni soli. W rezultacie świątynia została nieobsadzona. Po śmierci sołtysa przed 1611 rokiem żupan orawski zdecydował o uczynieniu kościoła w Podwilku filią parafii ewangelicko-augsburskiej w Jabłonce. Z tego roku pochodzi bowiem pierwsza luterańska wizytacja tamtejszego kościoła. Natomiast w 1614 roku Jerzy Thurzo wydzielił z parafii Jabłonka osobną parafię w Podwilku. W tym czasie we wsi mieszkali tylko trzej luteranie. Ludność katolicka szukała więc posługi kapłańskiej za polską granicą i trwała w wierze, mimo wielu szykan ze strony władz żupanatu. Według inwentarza z 1619 roku sołtysem był Marcin Wilczek. Na swoim gruncie, obejmującym dwa łany, miał dwóch osadników i dwóch komorników. Wedle inwentarza z 1626 roku sołtys Marcin Wilczek dysponował już własnym młynem.
Emeryk, ostatni męski przedstawiciel rodziny Thurzonów, zmarł w 1621 roku, a Elżbieta Czobor jego matka i wdowa po palatynie Jerzym Thurzonie w 1626 roku. W rezultacie dominium orawskie stało się współwłasnością potomków sióstr ostatniego Thurzona i funkcjonowało pod nazwą komposesoratu orawskiego. Było zarządzane przez dyrektora wybieranego przez wszystkich właścicieli. Do 1713 roku był on jednocześnie żupanem komitatu orawskiego. Administracja żupanatu orawskiego posługiwała się w pierwszej kolejności językiem łacińskim i w mniejszym stopniu słowackim. Mimo to, za sprawą ciągłych kontaktów z katolickim duchowieństwem małopolskim, ludność Górnej Orawy wciąż posługiwała się gwarą języka polskiego, o czym świadczą przede wszystkim dokumenty kościelne i listy pisane do władz przez pisarzy zatrudnionych przez gromady wiejskie. Przełomem w historii regionu stała się działalność pochodzącego z Małopolski księdza Jana Szczechowicza, który w 1651 roku doprowadził do powstania pierwszej katolickiej parafii w sąsiadującej z Podwilkiem Orawce. Stało się to zarzewiem długoletniego konfliktu między ludnością Górnej Orawy wspieraną przez katolickie arcybiskupstwo ostrzyhomskie i dwór wiedeński, a luterańską administracją komitatu. Na zlecenie komposesorów zastraszano sołtysów, organizowano napady na misjonarzy i więziono krnąbrnych gospodarzy. Doszło nawet do walk między chłopami, a wynajętą przez dominium bandą Macieja Klinowskiego. W 1654 roku działalność misjonarką polskiego księdza dostrzegł i objął opieką cesarz Ferdynand III, informując żupana orawskiego Stefana Thökölyego, że prześladowania duchowieństwa katolickiego będą odebrane jako wystąpienia przeciw władzy monarszej. W 1659 roku zorganizowano komisję mającą na celu zbadać i ukrócić antykatolickie praktyki komposesoratu orawskiego i pastorów luterańskich. W jej skład weszli sędzia nadworny Ferenc Nádsady, dziedzic Čimhovej Andor Plathy, kanonik spiski Martin Szlochani i pleban Orawki i wicearchidiakon Orawy Wojciech Zagórski. Przed komisją zeznawał jako pierwszy Stanisław Wilczek sołtys Podwilka, a następnie sołtysi sąsiednich wsi. Z ich zeznań wynikało, że w Podwilku mieszkało 779 katolików, a tylko 12 luteranów. Większość katolicka nie miała zgody na nabożeństwa w kościele, ale mimo to była zmuszana do łożenia środków na jego utrzymanie i remonty. Nie miała też dostępu do pochówku na cmentarzu przykościelnym i od czasu powstania parafii w Orawce pogrzeby odbywały się przy tamtejszej świątyni. Gdy tylko komisja cesarska opuściła teren Górnej Orawy, władze komposesoratu pojmały sołtysów i w dalszym ciągu utrudniały życie religijne miejscowym katolikom. W poniedziałek wielkanocny 1660 roku Wojciech Zagórski pleban sąsiedniej Orawki przy pomocy sołtysa Stanisława Wilczka zajął przemocą świątynię w Podwilku. Od tego momentu kościół św. Marcina był de facto filią parafii w Orawce.
W 1669 roku żupan orawski Stefan Thököly został oskarżony o udział w spisku Wesselényi'ego i pozbawiony majątku. 2 czerwca 1672 nowy żupan orawski Miklos Draskovich na polecenie cesarza Leopolda I usunął duchownych luterańskich z 10 parafii orawskich. W konsekwencji w 1672 roku doszło do buntu pochodzącego z dolnej Orawy luteranina Gaspara Piki wspieranego przez właścicieli komposesoratu pod przewodnictwem rodziny Thökölych. Przeciwko ewangelickim buntownikom wystąpił zorganizowany przez sołtysa Podwilka Jana Wilczka, sołtysa Bukowiny-Podszkla Jana Bukowińskiego oraz sołtysa Zubrzycy Górnej Andrzeja Moniaka oddział 700 ochotników z wiosek Górnej Orawy. Dzięki wsparciu wojsk cesarskich strona katolicka odniosła zwycięstwo. Po ustaniu walk w 1672 roku sołtysi wystąpili z prośbą o nadanie szlachectwa im samym, rodzeństwu, bratankom i ich potomkom. 23 czerwca 1673 Leopold I wyraził zgodę, nadał im herb i ziemię. Zostali także zwolnieni od wszelkich opłat i danin. Mieli jedynie pełnić służbę na zamku.
W latach 1678-1683 doszło to kolejnej religijnej wojny domowej tzw. powstania kuruców, czyli walk między protestanckim stronnictwem Emeryka Thökölego, a węgierskimi sojusznikami dworu wiedeńskiego. Powstanie kuruców zostało stłumione na przełomie 1683 i 1684 roku, po włączeniu się do walk armii cesarskiej i wojsk hetmana wielkiego litewskiego Kazimierza Sapiehy, które zamiast maszerować na odsiecz Wiednia dopuszczały się gwałtów na Orawie. Samodzielna parafia rzymskokatolicka św. Marcina w Podwilku obejmująca Zubrzycę Górną Bukowinę-Podszkle Podsarnie i Harkabuz została wydzielona z parafii w Orawce dopiero po tej wojnie, 18 października 1687. Do ostatnich walk religijnych na terenie Górnej Orawy doszło w latach 1703-1711, kiedy z wojskami cesarskimi ścierały się oddziały powstańcze Franciszka Rakoczego II. W rezultacie wojen religijnych Górna Orawa znalazła się ostatecznie pod wyłącznym wpływem kościoła katolickiego. W 1715 roku kościół parafialny w Podwilku został konsekrowany przez nominalnego biskupa belgradzkiego Łukasza Natalisa.
W latach 1715-1716 panował wielki nieurodzaj, a w konsekwencji głód, który zmusił do emigracji około trzecia część ludności całej Górnej Orawy. W roku 1728 w Podwilku działały 2 młyny, istniało 226 domów i żyło 1690 ludzi. W drugim ćwierćwieczu XVIII wieku zaczęto wykorzystywać okoliczny torf do nawozu i opału. W latach 1739-1742 na Górnej Orawie wystąpiła epidemia zwana „czarnym morem”, która pochłonęła prawie 2 tysiące ofiar. Za czasów plebana Michała Bergama w latach 1761-1767 zbudowano nowy kościół, pierwszy murowany na Górnej Orawie. W wyniku reform ustrojowych wprowadzonych przez cesarzową Marię Teresę w 1767 roku dziedziczni sołtysi zostali zastąpieni obieralnymi rychtarzami. Tylko dzięki wcześniejszej nobilitacji sołtysia rodzina Wilczków nie została sprowadzona do statusu poddanych bez prawa wolnego wychodu. W 1776 roku powstało katolickie biskupstwo spiskie, do którego wcielono całą Orawę. Wyznaczani przez kurię spiską proboszczowie byli Słowakami lub Orawianami, którzy w trakcie edukacji ulegli słowakizacji. W konsekwencji aż do końca pierwszej wojny światowej duchowieństwo parafialne w Jabłonce siłą rzeczy sprzyjało słowackiej tożsamości narodowej. W 1780 roku Janos Diveky, sędzia orawski osiadł w Podwilku i wybudował dworek. Za sprawą małżeństwa Rozalii Wilczek z jego synem Farasem Fülöpem Divekym, ta węgierska rodzina na stałe związała się z orawską wsią. W wyniku przejęcia przez monarchię Habsburgów polskiego Podhala i Spisza w latach 1769-1770, a następnie pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej, Górna Orawa przestała być terenem przygranicznym, co pozytywnie wpłynęło na rozwój kontaktów z ludnością małopolską. Wojny napoleońskie spowodowały jednak zastój gospodarczy, a w 1831 roku doszło do epidemii cholery, która zdziesiątkowała ludność orawską. W 1848 roku sytuację prawną mieszkańców Podwilka zmieniła ustawa sejmu węgierskiego całkowicie likwidująca poddaństwo i przekazująca na własność grunty do tej pory wyłącznie dziedzicznie użytkowane. Nowe stosunki we wsiach węgierskich regulował i szczegółowo określał urbarialny patent z 2 marca 1853. Przed uwłaszczeniem poddani mieli prawo wypasu oraz zbierania płodów leśnych, wyrębu drzewa opałowego i budowlanego w lasach pańskich, a po uwłaszczeniu została wydzielona z ziemi pana pewna powierzchnia lasów oraz pastwisk i oddana poddanym jako wspólna własność. W 1862 roku w Podwilku mieszkało 1207 katolików, 69 żydów i 70 dzieci w wieku szkolnym. Po utworzeniu monarchii austro-węgierskiej w 1867 roku władze zaczęły prowadzić politykę madziaryzacji Orawy. W spisach powszechnych zaprzestano odnotowywania osobno ludności polskiej, którą uznano za Słowaków. Mimo sporego przyrostu naturalnego, duża emigracja zarobkowa spowodowała spowolnienie wzrostu liczby ludności. W 1902 roku w Podwilku mieszkało 1532 katolików, 85 żydów i 290 dzieci w wieku szkolnym.
Nacisk polskich polityków i węgierskich polonofilów w tym Adorjana Divékyego zaowocowały niewielką zmianą tej polityki narodowościowej i w 1910 roku podczas spisu powszechnego w jednym powiecie odnotowano ludność polską. Niemniej o tej klasyfikacji decydowali urzędnicy, a sama ludność posługująca się polską gwarą góralską nie miała ukształtowanej świadomości narodowej. Mieszkańcy Orawy uzyskujący wykształcenie lub w inny sposób awansujący społecznie ulegali słowakizacji lub madziaryzacji, a gwary polskie na terenie Orawy były uznawane jedynie za narzecze ludowe. Sytuację próbowali zmieniać działacze narodowi z Galicji. Na szczególne wyróżnienie zasługuje obejmujące swoim działaniem również Orawę, założone w 1904 roku, krakowskie „Koło Spiżowe” im. Klaudyny Potockiej, którego najbardziej aktywnym członkiem był Julian Jerzy Teisseyre, a prezesem został etnograf Seweryn Udziela. Przez 10 lat swojej działalności to nielegalne stowarzyszenie zajmowało się zakładaniem bibliotek ludowych i rozsyłaniem polskich elementarzy, kalendarzy i ulotek. Równie intensywnie na terenie Orawy działał lekarz i poseł lwowskiego Sejmu Krajowego doktor Jan Bednarski. Nawiązywał bezpośredni kontakt z Orawianami i osobiście zawoził polskie książki, które nie mogły być wysyłane pocztą ze względu na konfiskaty zarządzane przez władze węgierskie. W 1913 roku założył wraz z współpracownikami polską „Gazetę Podhalańską”, którą po roku prenumerowało już 600 mieszkańców Górnej Orawy i Spisza. Działalność na rzecz uświadamiania narodowego do końca pierwszej wojny światowej przyniosła znaczące efekty, w tym przede wszystkim przekonanie się do polskości miejscowej inteligencji. Po rozpadzie państwa austro-węgierskiego w 1918 roku doszło do sporów między Czechosłowacją i Polską o przebieg granicy. Żadna ze stron nie chciała się zgodzić na dotychczasową linię oddzielającą Węgry od Galicji. Ludność Górnej Orawy w listopadzie 1918 roku utworzyła w Jabłonce Radę Narodową i zaapelowała do władz polskich o przyłączanie spornych terenów do Rzeczypospolitej. Za polskością Górnej Orawy agitowali w czasie wersalskich rozmów pokojowych ksiądz Ferdynand Machay, Piotr Borowy i przedstawiciel Spisza Wojciech Halczyn. Doszło nawet do bezpośrednich rozmów z prezydentem USA Thomasem Woodrowem Wilsonem. Początkowo zapadła decyzja o organizacji plebiscytu, ale ostatecznie w 1920 roku przyznano Polsce jedynie mały fragment Orawy i Spisza, w tym Podwilk, który liczył wtedy 1180 mieszkańców. Pod względem administracyjnym został włączony do gminy zbiorowej w Jabłonce.
W okresie międzywojennym kontynuowano działania na rzecz rozbudzenia polskiej świadomości narodowej Orawian. Już w 1919 roku powstał Związek Podhalan, którego członkowie aktywnie agitowali na rzecz Polski przed mającym się odbyć plebiscytem. W tym samym czasie zaczęło swoją działalność Towarzystwo Obrony Kresów Południowych kierowane przez prof. Władysława Semkowicza. Specjalizowało się w rozpowszechnianiu historycznych dowodów na polskość Górnej Orawy. W 1927 roku Małgorzata Starzyńska założyła w Warszawie Straż Kresów Południowych. Po jej rozwiązaniu w 1931 roku zainicjowała z kolei działalność Towarzystwa Przyjaciół Spisza i Orawy, a rok później jej współpracownik Jan Gałdyn zorganizował Koło Młodzieży Spisko-Orawskiej imienia Halczyna i Borowego w Warszawie. W 1931 roku powstał Związek Górali Spisza i Orawy, a 29 lipca 1931 został założony przez samych Orawian i Spiszan Związek Spisko-Orawski. Wszystkie te organizacje prowadziły przede wszystkim działalność kulturalną, wydawniczą i turystyczną. Dostarczały polską literaturę, organizowały biblioteki i zapewniały finansowanie edukacji dzieciom i młodzieży. Na terenie Orawy i Spisza działał też aktywnie Związek Strzelecki. W okresie międzywojennym wciąż dominowało gospodarka rolna. Chłopi wysiewali przede wszystkim owies, jęczmień i żyto. Uprawiano również ziemniaki, kapustę, groch, bób, len oraz w latach trzydziestych rozpoczęto uprawę buraka pastewnego. W 1933 roku polskie Lasy Państwowe wykupiły od komposesoratu orawskiego wciąż posiadaną przez niego ziemię w Podwilku. Tego samego roku Stanisław Krupa uruchomił tartak parowy, w którym zatrudnił 12 pracowników. Kilku podwilczan dorywczo zarabiało przy przewozie tarcicy do stacji kolejowej w Chabówce. Część ludności wsi zaczęła czerpać dochody z działalności turystycznej. Teren stawał się popularny m.in. dzięki publikacji doktora Józefa Jaworowskiego „Spisz i Orawa jako lecznicze stacyje polskie”.
W latach dwudziestych i trzydziestych w Podwilku istniały dwie szkoły parafialne. Przykościelna im. Królowej Jadwigi, której kierownikiem i jedynym nauczycielem był organista Wojciech Lorencowicz. Kierowniczką drugiej szkoły imienia króla Władysława Jagiełły była Maria Karpińska. Przy szkole działała jedyna biblioteka we wsi. W 1928 roku założono Kasę Stefczyka. Jej pierwszym przełożonym został wybrany proboszcz Jan Góralik, a jego zastępcami Wojciech Lorencowicz i Florian Makuch. 17 lipca 1929 wsie orawskie w tym Podwilk odwiedził prezydent Ignacy Mościcki. W 1930 roku została zorganizowana Ochotnicza Straż Pożarna, dla której w 1937 roku wieś kupiła parcelę, gdzie wkrótce wybudowano remizę. W 1935 roku żona kierownika szkoły Olga Lorencowicz założyła Koło Gospodyń. Jego członkinie organizowały kursy gotowania oraz kroju i szycia, a także przygotowywały przedstawienia artystyczne. W 1938 roku rząd polski, wykorzystując osłabienie Czechosłowacji po traktacie z Monachium wymusił od niej oddanie Suchej Góry, Głodówki i fragmentu gminy Trzciana. Już 1 września 1939 południową granicę Polski przekroczyły oddziały niemieckie wspierane przez słowacką 1. Dywizję Piechoty. W rezultacie polska część Górnej Orawy została włączona do Słowacji zarządzanej przez faszystowski rząd księdza Josefa Tiso. 1 października 1939 Podwilk został siedzibą gminy, w skład której weszły wsie Orawka, Podsarnie i Harkabuz. Utworzony został również posterunek milicji oraz urząd celny na granicy Słowacji i okupowanych ziem polskich zwanych później Generalnym Gubernatorstwem. W maju 1940 roku prezydent Republiki Słowackiej Józef Tiso wraz z członkami rządu odwiedził górnoorawskie wsie, w tym również Podwilk. Nowe władze podporządkowały szkolnictwo instytucjom kościelnym, które z kolei całkowicie wyeliminowały język polski z nauczania. Organizowano również akcję palenia polskich książek. Władze słowackie z jednej strony prowadziły silną politykę wynaradawiania, ale z drugiej starały się przekupić miejscową ludność. Zezwolono na wymianę polskich złotych na korony słowackie po bardzo korzystnym kursie, we wszystkich miejscowościach uruchomiono sklepy spożywcze i rozpoczęto walkę z bezrobociem. Oferowano pracę w pozostałych regionach Słowacji i zatrudniano przy dobrze wynagradzanej budowie dróg. Na ludność nałożono też stosunkowo małe kontyngenty, za które często płacono rynkową cenę. Sytuacja gospodarcza Orawy kontrastowała z ciężkim położeniem Podhala. W rezultacie rozwinął się na szeroką skalę przemyt żywności za granicę Generalnego Gubernatorstwa. Do poprawy sytuacji gospodarczej chłopów orawskich często dochodziło jednak kosztem ludności żydowskiej. W Podwilku mieszkało dziewięć rodzin żydowskich, które w nocy z 5 na 6 czerwca 1942 zostały pojmane i wywiezione do Trstenej. Ich dalsze losy nie są znane. Armia radziecka wkroczyła do Podwilka 27 stycznia 1945.
Wraz z zakończeniem drugiej wojny światowej ponownie rozgorzał polsko-czechosłowacki spór o granicę. Toczył się przy pomocy administracyjnych i wojskowych prób zajęcia spornych terenów przez oba państwa, a także negocjacji dwustronnych i rozmów przy udziale władz radzieckich. W Podwilku 17 lipca 1945 doszło do starcia miedzy polską i słowacką „milicją”, które zakończyło się poddaniem polskiego oddziału broniącego się na wieży kościelnej. Kryzysowa sytuacja została opanowana dopiero po wkroczeniu tego samego dnia Wojska Polskiego. Od tego momentu Podwilk znajdował się pod polską administracją. Ostateczne porozumienie w sprawie granic między Polską a Czechosłowacją podpisano dopiero 13 czerwca 1958. Od 1945 do 1954 roku wieś należała do gminy w Jabłonce. W 1948 roku Kasa Stefczyka została przeniesiona do Jabłonki jako zalążek dzisiejszego Banku Spółdzielczego. W latach 1953-1955 budowano drogę Zabornia – Chyżne. W 1954 roku otwarto Liceum Ogólnokształcące w Jabłonce obejmujące swoim zasięgiem również uczniów z Podwilka. 1 stycznia 1956 została utworzona w Podwilku Gromadzka Rada Narodowa, do której należały wsie Podsarnie i Harkabuz. W następnych latach w okolicy zaczęły powstawać zakłady pracy, w których ludność Podwilka dorabiała po zajęciach związanych z uprawą roli. W 1955 roku uruchomiono kombinat obuwniczy „Podhale” w Nowym Targu. W 1957 roku powstało w Podwilku Kółko Rolnicze, które działało do 1975 roku, gdy włączono je w skład Spółdzielni Kółek Rolniczych w Jabłonce. W 1965 roku rozpoczęła się melioracja gruntów. Uregulowano potok Bembeński, Warłowski, Borówkowski, Pitowski i Pietrzakowski. Meliorację zakończono w 1974 roku. W latach 1969-1974 podwilczanie w czynie społecznym i przy pomocy państwa zbudowali Ośrodek Zdrowia. 1 stycznia 1973 Podwilk został ponownie przyłączony do gminy Jabłonka. W 1974 roku w Jabłonce otwarto Spółdzielnię Odzieżową. W tym samym roku spłonął dworek rodziny Divekych, wraz z którym przepadły przechowywane tam dokumenty rodziny Wilczków. Intensywne przemiany gospodarcze ostatnich kilkudziesięciu lat doprowadziły do zaniku unikalnej kultury orawskiej, która jeszcze w okresie międzywojennym wyróżniała się gwarą, strojem, muzyką i charakterystycznym budownictwem w postaci dwupiętrowych drewnianych chałup.

Ciekawostki

W 1685 roku zbójnicy z Podwilka napadli i obrabowali wracającego do Polski Jana Skapińskiego z oddziału Hieronima Lubomirskiego. Tylko dzięki łasce jednego z oprawców udało mu się wrócić do rodzinnej Rabki. W związku z powszechnym strachem przed zemstą, sołtys Stanisław Wilczek wysłał do Rabki delegację, która w ramach zadośćuczynienia wypłaciła Skapińskiemu 350 złotych polskich.

Kalendarium

1
24.04.1785

Wydał go Jan Abaffy przełożony zamku orawskiego z polecenia żupana orawskiego Jerzego Thruzo

2
1585

Jerzy Thurzo nie zgodził się na zatrudnienie rzymskokatolickiego kapłana

3
1614

Wcześniej, przed 1611 roku po śmierci sołtysa Feliksa Wilczka, uczynił kościół w Podwilku filią parafii w Jabłonce

4
1650

Po jego śmierci opiekę nad parafią przejmuje pastor Jabłonka Jan Zahora

5
1660

Świątynia pw. św. Marcina staje się de facto filią parafii w Orawce

6
1672

Został on krwawo stłumiony przez oddziały wojska cesarskiego wspierane przez siedmiuset ochotników z wiosek Górnej Orawy pod przewodnictwem sołtysów Podwilka, Zubrzycy Górnej i Bukowiny

7
1846

Pamiątką po tych wydarzeniach pozostaje cmentarz choleryczny w Podwilku

8
1920

Podwilk zostaje częścią Polski.

9
1923

Inicjatorem i pierwszym prezesem był Proboszcz Jan Góralik

Jak cytować?

Stanisław Witecki, "Podwilk", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/podwilk

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności