Wieś Wawrzeńczyce jest siedzibą gminy wiejskiej Wawrzeńczyce-Igołomia, stanowiącej eksklawę powiatu krakowskiego, w województwie małopolskim. Leży w dolinie Wisły na lewym brzegu rzeki, na terenie Niziny Nadwiślańskiej. Niedaleko na północ od niej wznosi się Płaskowyż Proszowicki. Okoliczna ziemia, poza terenami zabudowanymi wykorzystana jest najczęściej do upraw warzyw. Na terenie wsi nie ma użytków leśnych. Przez miejscowość przebiega droga krajowa nr 79 odpowiadająca staropolskiemu gościńcowi łączącemu Kraków i Sandomierz.
Wawrzeńczyce powstały przed 1149 rokiem, a w 1205 roku były już osadą targową na prawie polskim i centrum klucza dóbr należących do biskupa krakowskiego. Według Feliksa Kiryka prawa magdeburskie nadano im w czasie panowania księcia Bolesława Wstydliwego, czyli między 1243 a 1279 rokiem. 6 października 1600 biskup Bernard Maciejowski włączył miasteczko w uposażenie sufraganii krakowskiej. W 1655 roku Wawrzeńczyce były okupowane przez wojska szwedzkie, a w 1657 roku przez siedmiogrodzkie. W 1676 roku spłonął kościół i kilkanaście domów. W 1815 roku Wawrzeńczyce stały się przygraniczną miejscowością Królestwa Polskiego, a w 1819 roku będąca już wsią miejscowość została znacjonalizowana i wydzierżawiona. W 1846 roku chłopi podjęli próbę spalenia dworu, a także uwięzili skonfliktowanego z nimi dzierżawcę i wydali go władzom carskim pod pozorem jego udziału w powstaniu krakowskim. Na początku XX wieku powstało Kółko Rolnicze i Gminna Kasa Pożyczkowo-Oszczędnościowa. W 1914 roku wiele budynków w tym kościół uległo zniszczeniu w czasie rosyjskiej ofensywy na Kraków. W okresie międzywojennym władze polskie znacjonalizowały majątek ziemski Belgradów. W tym okresie powstały spółdzielnie rolnicze, Kasa Stefczyka, Koło Gospodyń Wiejskich i oddział Związku Strzeleckiego. W czasie okupacji niemieckiej Wawrzeńczyce zostały włączone do Generalnego Gubernatorstwa. W 1944 roku miejscowi partyzanci przeprowadzili skuteczną akcję zabezpieczenia lądowania samolotu generała Leopolda Okulickiego. Po drugiej wojnie światowej władze komunistyczne zlikwidowały samorząd terytorialny, który przywrócono dopiero po 1989 roku. Wieś zaczęła się dynamicznie rozwijać dzięki środkom z Unii Europejskiej. W latach 2005-2006 wyremontowany budynek siedziby Wiejskiego Ośrodka Zdrowia, a w 2010 roku ukończono modernizację Domu Ludowego, który od tego momentu stał się siedzibą Centrum Kultury i Promocji w Igołomii-Wawrzeńczycach.
Wawrzeńczyce powstały przed 1149 rokiem, kiedy biskup krakowski Mateusz wydał dokument potwierdzający, że miejscowa ludność powinna płacić dziesięcinę na rzecz wrocławskiego klasztoru św. Wincentego. Prawdopodobnie istniała już wtedy pierwsza świątynia parafialna pw. św. Wawrzyńca. W 1205 roku Wawrzeńczyce były już należącą do biskupa krakowskiego osadą targową na prawie polskim i centrum klucza dóbr, w skład którego wchodziły ponadto Długa Wieś Wawrzyniecka, Zabierzów i Wola Zabierzowska. Biskup Iwo Odrowąż, który swój urząd sprawował do 1229 roku wzniósł nowy, murowany kościół parafialny pw. Marii Magdaleny oraz dwór biskupi w Długiej Wsi Wawrzynieckiej, przy którym następnie zorganizowano folwark. Miejscowość ta bezpośrednio graniczyła od wschodu z miastem Wawrzeńczyce, któremu według Feliksa Kiryka prawo magdeburskie nadano w czasie panowania księcia Bolesława Wstydliwego, czyli w latach 1243-1279. Biskupi krakowscy często odwiedzali swoje nadwiślańskie dobra, gdzie doglądali gospodarstwa, dokonywali czynności urzędowych lub odpoczywali, a także spotykali się z innymi członkami episkopatu. W 1245 roku do Wawrzeńczyc przybył biskup krakowski Jan Prędota oraz arcybiskup gnieźnieński Pełka wraz z całą kapitułą, a w 1286 roku biskup Paweł z Przemykowa. W czasie buntu biskupa krakowskiego Jana Muskaty na początku XIV wieku, wierne ordynariuszowi oddziały broniły się przeciwko wojskom książęcym Władysława Łokietka w miejscowym kościele. W 1347 roku w swoim dworze w Wawrzeńczycach zmarł biskup krakowski Jan Grot. Przynajmniej od 1443 roku w miasteczku funkcjonowała szkoła parafialna. W źródłach została też wymieniona łaźnia miejska, z której dzięki decyzji włodarzy mogli bezpłatnie korzystać uczniowie. W 1440 roku w miejscowości gościł biskup Zbigniew Oleśnicki. Według relacji Jana Długosza w latach 1470-1480 przy rynku w Wawrzeńczycach stało 26 domów, z których 19 należało do miejscowego proboszcza, a w 7 z znajdowały się karczmy należące do biskupa krakowskiego. Wójtostwo wawrzeńczyckie, a także łaźnia były już wtedy częścią majątku parafialnego. Piotr Tomicki pełniący urząd biskupa krakowskiego w latach 1525-1535 wybudował w Wawrzeńczycach murowany dwór. W czasie jego rządów w 1529 roku beneficjum parafialne w Wawrzeńczycach zostało włączone w majątek sufraganii krakowskiej. W następnych latach miejscowość mocno podupadła, na co mogło mieć wpływ stacjonowanie wojska polskiego w 1581 roku. W 1593 roku na miejscu ratusza znajdował się tylko niezagospodarowany plac. 6 października 1600 biskup Bernard Maciejowski włączył miasteczko Wawrzeńczyce, biskupie wsie w parafii wawrzeńczyckiej i osadę Maciejowice w uposażenie sufraganii krakowskiej jako tzw. prebendę wawrzeńczycką. Przynajmniej od początku XVII wieku w Wawrzeńczycach istniał szpital parafialny pw. św. Mikołaja, którego podopieczni byli na tyle dobrze zorganizowani, że przeznaczali 2 grosze składki za uczestnictwo w miejscowym bractwie religijnym. Znanych jest kilka nazwisk mieszczan wawrzeńczyckich, którzy przeprowadzili się do Krakowa. Byli to m.in. krawcy Benedykt Mielosz w 1613 roku i Franciszek Borszowski w 1615 roku oraz handlarz Maciej Dukowicz w 1630 roku. W pierwszych dekadach XVII wieku jednemu mieszczaninowi wawrzeńczyckiemu, synowi Bartosza Ratusznego udało się wejśc do stanu szlacheckiego jako Benedyktowi Jedleckiemu, co zdemaskował w swoim sławnym dziele Walerian Trepka. 24 września 1618 miasteczko odwiedził biskup Marcin Szyszkowski ze swoim orszakiem, a biskup Jakub Zadzik przyjechał dwukrotnie w lipcu i wrześniu 1639 roku. W 1655 roku Wawrzeńczyce były okupowane przez wojska szwedzkie, a w 1657 roku przez siedmiogrodzkie. Ludność cierpiała z powodu rekwizycji żywności, a ponadto okupanci zniszczyli i ograbili kościół parafialny. Wójtostwo wawrzeńczyckie zwane potocznie także Wielgusem lub Sołtysostwem było puszczane w dzierżawę. Przykładowo w 1665 roku gospodarzyli w nim Adam i Katarzyna z Dobrosielskich. W 1667 roku miasto po raz kolejny poniosło szkody w wyniku stacjonowania wojsk koronnych. Mimo nieszczęść jakie spadły na nie w połowie XVII wieku, w 1668 roku przynosiło ono biskupstwu krakowskiemu 788 złotych, co było największym dochodem w całym włodarstwie krakowskim, w skład którego wchodziły dawne klucze krakowski, wawrzeńczycki, luborzycki i biskupicki. W mieście znajdowało się 20 łanów uprawianych przez 62 gospodarstwa kmiece, 13 zagrodniczych i 34 chałupniczych. Ponadto mieszkali w nim rzemieślnicy, pracowały cztery koła młyńskie i funkcjonowało gospodarstwo wójtowskie z browarem, gorzelnią i chmielnikiem.W 1676 roku doszło do wielkiego pożaru, który w księdze Arcybractwa Różańcowego w taki sposób opisał wikary Franciszek Adamowski: „czwartego dnia po niedzieli Wielkanocnej, dnia ósmego kwietnia, który był dzień środni. W ten dzień około godziny dziesiątej pokazał się ogień z domku wikaryjskiego (a na ten czas mojego), w którym jako też wikary nie mieszkałem sam tylko komornik Wojciech Pszoła, z którego pokazanego ognia zgorzał kościół, [dla] domów, które były Kozaka i Gołębia rzeźników, którzy się byli [niedaleko], na gruncie domku dawniej wikaryjskiego zbudowane. I innych dookoła kościoła zgorzało domów numerów dziewiętnaście”. Jeszcze w tym samym roku sufragan krakowski Mikołaj Oborski sfinansował odbudowę kościoła. Pod koniec XVII wieku Wawrzeńczyce w dalszym ciągu były puszczane w arendę. W 1684 roku były w rękach Jana i Ewy Manieckich, a w 1687 roku dzierżawcy Ludwik i Ludwika Grabińscy wykupili od Sebastiana Francuza za 100 złotych działkę znajdującą się między gościńcem krakowskim, a drogą przez wieś na potrzeby szpitala parafialnego. W 1699 roku wójtostwo znajdowało się z kolei w rękach Stanisława i Zofii Wereszczyńskich.Na mocy przywileju Augusta II z 1713 roku w Wawrzeńczycach odbywało się aż osiem dorocznych jarmarków, a jest bardzo prawdopodobne, że część z nich miało znacznie starszą metrykę. Uzupełniały one organizowane w każdym tygodniu targi. Handel w mieście odbywał się przy rynku w sąsiedztwie kościoła parafialnego, co wywoływało konflikty. Władze biskupie rozkazywały, by transakcje nie odbywały się bezpośrednio przy kościele, ponieważ wrzawa przeszkadzała w nabożeństwach. Świadczy to o znacznych tłumach handlujących w Wawrzeńczycach. Obowiązek pilnowania porządku na targowisku spoczywał wtedy na wójcie, a opłatę targową pobierał specjalnie do tego wyznaczony urzędnik. Cztery doroczne jarmarki organizowano też dzięki zgodzie Augusta II w Długiej Wsi Wawrzynieckiej. W 1714 roku wójtostwo dzierżawili Jan i Marianna Marcnikowscy, a w 1726 roku Kazimierz i Marianna Kurowscy. W 1727 roku August II zatwierdził działalność cechu szewskiego, a przywilej ten potwierdził w 1744 roku August III. Od 1739 do 1759 roku wójtostwo dzierżawili Andrzej i Teresa Mysłowcy. W sierpniu i wrześniu 1742 roku miasteczko odwiedził biskup Jan Aleksander Lipski. Według informacji z 1746 roku od dawna pobierane były opłaty celne za przewożone towary, w tym przede wszystkim bydło przeganiane na trasie Kraków-Sandomierz. Prawo poboru tego podatku dzierżawił od sufragana krakowskiego Jakub Mierniczek za kwotę 30 złotych i 12 groszy. Po 1772 roku, gdy tereny zawiślańskie zostały włączone do monarchii habsburskiej, komora celna w Wawrzeńczycach zaczęła spełniać funkcję posterunku granicznego, patrolującego ruch na Wiśle. W 1773 roku odnowiono przywileje miejskie Wawrzeńczyc. Z tego czasu zachowała się pieczęć wójtowska z osobistym herbem wójta, gdzie ukazany jest łuk ze strzałą, a nad nim infuła i pastorał, czyli atrybuty władzy biskupiej. Z 1777 roku pochodzi pierwsza informacja o handlu tytoniem i tabaką w Wawrzeńczycach. Towary te zostały objęte akcyzą, a uniwersał w tej sprawie odebrali w miejscowej komorze celnej wójt Mateusz Dutkiewicz, podwójci Tomasz Kozakiewic i pisarz miejski Mateusz Miernicki. W 1782 roku dzierżawcą był Karol Wierusz Kowalski. Wizytacja przeprowadzona na zlecenie biskupa krakowskiego w 1783 roku wykazała brak szkoły parafialnej. Władze diecezjalne nakazały wtedy, by obecny w mieście organista lub zakrystian uczył dzieci przynajmniej czytać i pisać. Rozkaz został spełniony, ponieważ w 1790 roku w szkole uczyło się już 19 dzieci w tym 6 dziewczynek, których imiona, nazwiska i zawody rodziców znamy ze spisu wykonanego przez komendarza Andrzeja Skupińskiego. Dzieci uczono wtedy z elementarza przygotowanego na zlecenie Komisji Edukacji Narodowej. Dzięki temu spisowi wiadomo, że w parafii żyło kilku szewców, rzeźników, stolarzy i krawców, ale dominowali kmiecie zapewne z Długiej Wsi Wawrzynieckiej. W 1783 roku szpital parafialny był w złym stanie technicznym i nie pobierał należnych mu odsetek od ofiarowanych niegdyś na jego potrzeby 2 tysięcy złotych. W 1792 roku Wawrzeńczyce w dalszym ciągu posiadały prawa miejskie, o czym świadczy zapiska włodarzy: „Rozkazaliśmy i do akt naszych miejskich wpisaliśmy”. W 1791 roku dzierżawcą był Dominik Bielina Zdanowski.W czasie insurekcji między 24 sierpnia a 26 sierpnia 1794 w sąsiedniej Igołomi stacjonowała armia powstańcza pod dowództwem Tadeusza Kościuszki. To właśnie wtedy do naczelnika dotarła podnosząca na duchu informacja o oswobodzeniu Warszawy. Obóz kościuszkowski pod Igołomią przedstawił na obrazie z 1804 roku Michał Stachowicz. Po klęsce zrywu niepodległościowego, w wyniku trzeciego rozbioru, Wawrzeńczyce trafiły pod rządy Habsburgów. W trakcie wojen napoleońskich, na mocy pokoju w Schönbrunn miasteczko weszło w skład Księstwa Warszawskiego by po klęsce cesarza Francuzów, na mocy postanowień kongresu wiedeńskiego stać się przygraniczną miejscowością Królestwa Polskiego. Wawrzeńczyce znalazły się w powiecie krakowskim z siedzibą w Proszowicach, w województwie krakowskim z siedzibą w Kielcach.W 1819 roku władze Królestwa Polskiego odebrały instytucjom kościelnym większe majątki ziemskie, a Wawrzeńczyce jako własność rządowa zostały puszczone w dzierżawę Maciejowi Kwapiszewskiemu, pełniącemu wcześniej funkcję generalnego zarządcy dóbr biskupa krakowskiego. Wtedy już miejscowość straciła prawa miejskie i prawo do organizacji jarmarków i targów, ale wciąż wyróżniała się na tle okolicznych wsi liczbą mieszkańców i grupą rzemieślników mieszkających w domach wokół rynku. Nadal funkcjonowały cechy szewski, rzeźniczy, karczmarski oraz kowalski i mimo braku formalnej zgody na rynku prowadzono handel. Około 1823 roku wybudowano nowy dwór w Wawrzeńczycach. Budynek był drewniany i kryty gontem, ale duży i okazały. Znajdował się w nim przedpokój, stancja i osiem pokoi, na zewnątrz były dwa ganki, a w oficynie sień, spiżarnia, kuchnia, dwie stancje i cztery pokoje. Piwo warzone w miejscowym browarze, sprzedawano z dużym powodzeniem w Krakowie mimo oddzielającej obie miejscowości granicy państwowej. W 1827 roku wieś miała około 1500 mieszkańców, trzy razy więcej niż sąsiednia Igołomia. Po śmierci Macieja Kwapiszewskiego w 1828 roku majątkiem zarządzała jego żona Katarzyny z Grabskich. W czasie powstania listopadowego w okolicach Wawrzeńczyc nie toczyły się żadne walki, ale mieszkańcy pogranicznej wsi byli świadkami przemarszu ochotników i przemytu broni z Wolnego Miasta Krakowa. Po śmierci Katarzyny z Grabskich Kwapiszewskiej w 1834 roku dzierżawcą został Jakub Kubiczek, który starał się zwiększać wymiar pańszczyzny i rugować chłopów z ziemi, co było nielegalne od czasów Księstwa Warszawskiego. Włościanie złożyli skargę do sądu, a po uzyskaniu odmowy jej rozpatrzenia rozpoczęli strajk i zaprzestali prac na polach folwarcznych. W 1837 roku województwo krakowskie przekształcono w gubernię krakowską, a w wyniku reformy administracyjnej z 1841 roku Wawrzeńczyce znalazły się w powiecie miechowskim guberni kieleckiej. W 1844 roku ogromna powódź, zniszczyła uprawy i spowodowała dwukrotny wzrost cen żywności, pojawił się głód, a wraz z nim epidemia tyfusu i cholery. W tym samym roku doszło do kolejnej zmiany granic administracyjnych a gubernia kielecka została włączona do guberni radomskiej. W 1846 roku zubożeli chłopi wawrzeńczyccy zainspirowani wydarzeniami w Galicji, podjęli próbę spalenia dworu, a także uwięzili skonfliktowanego z nimi dzierżawcę i wydali go władzom carskim pod pozorem jego udziału w powstaniu krakowskim. W konsekwencji wielu podobnych wydarzeń car Mikołaj I odwiedził południowo-zachodnie krańce Królestwa Polskiego, by ogłosić dekret potwierdzający nieusuwalność poddanych z uprawianej przez nich ziemi i gwarantujący możliwość skargi na panów u władz administracyjnych.W 1848 roku podjęto pierwsze prace nad regulacją Wisły, a w 1854 roku porozumiano się z władzami austriackimi w sprawie dalszych działań w tym zakresie, które wszakże ze względu na trudności gospodarcze i polityczne prowadzono bardzo opieszale. W 1857 roku rozpoczęto reorganizację przestrzenną Wawrzeńczyc. Działki chłopskie uzupełniono w pewnej mierze kosztem ziemi folwarcznej, wprowadzono pasmowy układ pól i wyznaczono nowy teren osadniczy wzdłuż szosy prowadzącej do Nowego Brzeska. W czasie powstania styczniowego w nieodległej Igołomi doszło do kilku potyczek z oddziałami rosyjskimi, a pod Goszczą dyktatorem ogłoszono Mariana Langiewicza. W konsekwencji powstania władze carskie ogłosiły uwłaszczenie chłopów, aczkolwiek włościanie dostali wyłącznie uprawianą przez siebie ziemię, a ponadto musieli zapłacić podatek, który przeznaczono na wypłatę odszkodowań dla ziemian. Wdzięczni mieszkańcy ufundowali wtedy istniejącą do dzisiaj kapliczkę dziękczynną z napisem „Błogosław Boże Najjaśniejszemu Aleksandrowi II-emu cesarzowi wrzech Rossyi, Królowi Polskiemu za nadania Praw w dn 19 lutego/21 marca 1864 r wdzięczni Włościanie Gminy Wawrzeńczyce.” Wraz z uwłaszczeniem przeprowadzono w 1867 roku reformę administracyjną. Przywrócono gubernię kielecką, utworzono urząd sołtysa kierującego gromadami wiejskimi i wielowioskowe gminy z wybieralnym wójtem na czele. W skład gminy Wawrzeńczyce weszły wtedy Rudno Dolne, Strębogorzyce, Wygnanów, Złotniki i Żydów. W tym samym roku car podarował wawrzeńczycki majątek ziemski w nagrodę za zasługi wojskowe, generałowi Karlowi Aleksandrowiczowi Belgrade. Jego spadkobiercy pozostawali właścicielami do wybuchu pierwszej wojny światowej. Pod koniec XIX wieku w konsekwencji uwłaszczenia i reorganizacji przestrzennej wsi powstało wiele nowych domostw chłopskich, przede wszystkim po obu stronach drogi na Nowe Brzesko. Bogatsi chłopi brali też udział w wykupie ziemi po byłych folwarkach. W 1895 roku podjęto intensywne prace nad regulacją Wisły, które trwały do 1911 roku i objęły nabrzeże w Wawrzeńczycach, ale nie były wystarczające, by trwale zapobiec powodziom. W 1912 roku powstało Kółko Rolnicze, którego pierwszym prezesem został Kazimierz Śrzednicki. Zajmowało się ono szerzeniem wiedzy z zakresu gospodarki, higieny i bezpieczeństwa przeciwpożarowego oraz zorganizowało bibliotekę wiejską. Z inicjatywy Kieleckiego Towarzystwa Rolniczego rozpoczęła także działalność Gminna Kasa Pożyczkowo-Oszczędnościowa.Wojsko cesarsko-królewskie zajęło Wawrzeńczyce już 6 sierpnia 1914 w pierwszym dniu wojny z Rosją. Wybudowano wtedy prowizoryczne okopy, a w części budynków publicznych urządzono lazarety. W listopadzie i grudniu armia rosyjska wkroczyła do wsi w trakcie próby zdobycia Krakowa. Austriacy obronili jednak byłą stolicę Polski, a w zwycięskiej kontrofensywie zajęli Wawrzeńczyce i rozpoczęli trwającą do końca wojny okupację. Ciężkie walki przyniosły ogromne szkody materialne. Dwór został zburzony, a kościół poważnie uszkodzony. Władze okupacyjne organizowały pomoc dla poszkodowanych przez działania zbrojone mieszkańców, zezwoliły na nauczanie w języku polskim i oddały zarząd nad edukacją Radom Szkolnym. Utrzymano jednak bariery handlowe na byłej granicy z Galicją. Pod koniec wojny w Wawrzeńczycach rozpoczęło działalność Towarzystwo Straży Ogniowej Ochotniczej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Wawrzeńczyce zostały siedzibą gminy w powiecie miechowskim województwa kieleckiego. Liczni mieszkańcy wsi zgłosili się do walczącego z bolszewikami Wojska Polskiego. Zmarłych żołnierzy upamiętniały tablice umieszczone na ścianach urzędu gminy, które niestety zostały zniszczone w czasie drugiej wojny światowej. Władze polskie znacjonalizowały majątek ziemski Belgradów, a następnie w latach 1924-1926 rozparcelowały go i sprzedały włościanom. Rolnicy zaczęli zrzeszać się w Spółdzielni Spożywczej i założonej przez Kacpra Latałę Spółdzielni Producentów Tytoniu. Znaczą rolę w miejscowej gospodarce zaczęła też odgrywać produkcja wyrobów wiklinowych. W latach 1925-1926 wykonano regulację Wisły, która wreszcie zabezpieczyła miejscowość przed częstymi powodziami. W 1928 roku zakupiono działkę pod budowę Domu Ludowego, który ukończono w pierwszej połowie lat trzydziestych. W okresie tym funkcjonowały też Koło Gospodyń Wiejskich, Kasa Stefczyka i Związek Strzelecki. Podjęto starania o budowę siedziby szkoły, która dotychczas korzystała z izb wynajętych od prywatnych właścicieli. Zakupiono wtedy działkę i rozpoczęto prace, ale nie zdążono ukończyć ich przed wybuchem drugiej wojny światowej. Wojska niemieckie zajęły Wawrzeńczyce już 7 września 1939. Wieś pozostała siedzibą gminy w powiecie miechowskim, który został wcielony do dystryktu krakowskiego Generalnego Gubernatorstwa. Ludność wiejska została obciążona rosnącymi z roku na rok kontyngentami, za których dostarczenie władze okupacyjne często płaciły wódką. Wielu mieszkańców wysłano do przymusowej pracy w głąb Rzeszy, a pod koniec wojny zmuszono ich do prac nad rozbudową i umocnieniem lotniska w Pobiedniku. Już w 1939 roku w Wawrzeńczycach rozpoczął działalność oddział Służby Zwycięstwu Polski, z której później powstała Armia Krajowa. Na terenie gminy działały także silne oddziały Batalionów Chłopskich. W 1944 roku miejscowi partyzanci przeprowadzili zakończoną sukcesem akcję zabezpieczenia lądowania samolotu generała Leopolda Okulickiego. Armia radziecka wkroczyła do Wawrzeńczyc 17 stycznia 1945.Po zakończeniu drugiej wojny światowej władze komunistyczne zlikwidowały samorząd terytorialny, a w 1954 roku gminę zastąpiła gromada rządzona przez radę narodową, którą włączono w skład nowo utworzonego powiatu proszowickiego. W 1960 roku po wielu latach nieformalnego funkcjonowania została zarejestrowana drużyna piłkarska „Wawrzynianka”. W 1973 roku w konsekwencji kolejnej reformy administracyjnej utworzono gminę Igołomia Wawrzeńczyce. Po przemianach ustrojowych w 1989 roku przywrócono samorząd terytorialny, a mieszkańcy odzyskali wpływ na lokalną politykę. Wieś zaczęła się dynamicznie rozwijać dzięki środkom z Unii Europejskiej. W latach 2005-2006 został wyremontowany budynek siedziby Wiejskiego Ośrodka Zdrowia, a w 2010 roku ukończono modernizację Domu Ludowego, który od tego momentu stał się siedzibą Centrum Kultury i Promocji w Igołomii-Wawrzeńczycach. Odbywają się w nim warsztaty i zajęcia edukacyjne dla młodzieży, działają świetlice i odbywają się posiedzenia rady gminy. W Wawrzeńczycach co roku spotykają się członkinie okolicznych Kół Gospodyń Wiejskich. W Gminnym Centrum Edukacji, znajduje się bogato wyposażona biblioteka. W 2011 roku rozpoczęło działalność Stowarzyszenie „Odnowa Wsi Wawrzeńczyce”. Wieś zachowała rolniczy charakter, ale gospodarstwa zostały zmodernizowane i wyspecjalizowały się w produkcji warzyw i kwiatów na potrzeby krakowskiego rynku. W ostatnich latach rolnicy inwestowali m.in. w chłodnie pozwalające sprzedawać produkty spożywcze aż do wiosny.
Stanisław Witecki, "Wawrzeńczyce", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/wawrzenczyce