Raba Wyżna

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
nowotarski
Gmina
Raba Wyżna
Autor opracowania
Emilia Karpacz
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Opis topograficzny

Miejscowość leży nad rzeką Rabą, na obszarze Kotliny Rabczańskiej położonej między Beskidem Makowskim, Wyspowym, Gorcami i Pogórzem Orawsko-Podhalańskim. Krajobraz tych okolic charakteryzuje się łagodnym pofalowaniem, a wysokość nad poziomem morza oscyluje w okolicach 500-600 m. Do najwyższych wzniesień należą Zbójecka Góra (644 m n.p.m.), Bania (607 m n.p.m.) i Grzebień (679 m n.p.m.). Raba Wyżna od zachodu graniczy ze Spytkowicami i Harkabuzem, od północy ze Skawą, od wschodu z Rokicinami Podhalańskimi, a od południa z Sieniawą, Bielanką i Bukowiną-Osiedlem.
We wsi ma swój początek żółty szlak do Rabki Zdrój liczący 14 km długości. Stosunkowo niedaleko rozciągają się chronione obszary parków narodowych - Babiogórskiego i Gorczańskiego.

Streszczenie dziejów

W drugiej połowie XVI wieku intensywną akcję kolonizacyjną na obszarze rozciągającym się od Myślenic po Kotlinę Nowotarską prowadził wojewoda krakowski Wawrzyniec Spytek Jordan herbu Trąby. Założył wówczas aż 24 wsie, w tym m.in. Jordanów, Spytkowice, Skawę oraz Rabę Wyżną. Raba była po raz pierwszy wzmiankowana w rejestrze poborowym z 1581 roku, jako założona „novae radicis”, czyli na surowym korzeniu. Od razu po lokacji w Rabie wybudowano drewniany kościół, który zyskał pełnię praw parafialnych w 1616 roku. Po śmierci Wawrzyńca Spytka Jordana za sprawą małżeństwa jego córki wszystkie dobra Jordanów wraz z Rabą Wyżną przeszły w ręce rodziny Zebrzydowskich. W połowie XVII wieku dziedzicami wsi byli już Skrzetuscy, a od nich włości przejęli Sierakowscy herbu Ogończyk. W 1668 roku w źródłach kościelnych jako dziedzic Raby wzmiankowany był fundator uposażenia rabiańskiego proboszcza Kacper Sierakowski. W 1772 roku Raba w wyniku pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej znalazła się w granicach Cesarstwa Austriackiego. W 1808 roku majątek Sierakowskich przejęła córka Adama Sierakowkiego Jadwiga Zawałkiewicz, a 12 lat później jej córka Anna z Zawałkiewiczów Białoskórska. W 1847 roku trzecia część ludności na terenie parafii rabskiej zmarła z powodu chorób zakaźnych. W 1847 roku wyniszczony majątek w Rabie Wyżnej przejęła rodzina Wiłkoszewskich herbu Sariusz, a rok później na terenie całej Galicji przeprowadzono uwłaszczenie. W drugiej połowie XIX wieku mieszkańcy Raby często emigrowali za chlebem do Stanów Zjednoczonych. W 1880 roku rabiański folwark dworski zakupiła Maria z Borowskich Zduniowa żona dziedzica Skawy doktora Jana Zdunia. Trzynaście lat później dobra przejął syn pary, również Jan, znakomity gospodarz, który unowocześnił gospodarstwo dworskie. W latach 1900-1902 powstał pałac projektu Konrada Kuhla. W 1906 roku dziedzic popełnił samobójstwo, a dobra rabskie odziedziczyła jego córka Wanda, żona Kazimierza Głowińskiego. W latach trzydziestych, wdowa po Janie Zdunie, Rozalia prowadziła w pałacu pensjonat dla gości ze sfer ziemiańskich i świata nauki. Na początku września 1939 w wyniku starcia między polskimi i niemieckimi żołnierzami w Rabie spłonęło kilkadziesiąt domów. Do 1943 roku w pałacu Głowińskich odbywało się tajne nauczanie, następnie rezydencję zajęli Niemcy. Wyrzucona ze swojej posiadłości Rozalia przeniosło się z rodziną do Sieniawy. Wanda Głowińska jako sanitariuszka wzięła udział w powstaniu warszawskim, a później została wywieziona do Ravensbrück. W latach pięćdziesiątych budowlę przejął Instytut Zootechniki w Krakowie, a w 1975 roku Ośrodek Hodowli Zarodowej Osiek. W 1957 roku ukończono budowę nowego urzędu gminy, w 1961 roku otwarto w Rabie dom towarowy, a w latach 1964-1965 wybudowano nową szkołę. W 1985 roku pałac Głowińskich został wpisany do rejestru zabytków. Obecnie znajduje się w rękach spadkobierców Głowińskich.

Dzieje miejscowości

W drugiej połowie XVI wieku intensywną akcję kolonizacyjną na obszarze rozciągającym się od Myślenic po Kotlinę Nowotarską prowadził wojewoda krakowski Wawrzyniec Spytek Jordan herbu Trąby. Założył wówczas aż 24 wsie, w tym m.in. Jordanów, Spytkowice, Skawę oraz Rabę Wyżną. Raba była po raz pierwszy wzmiankowana w rejestrze poborowym z 1581 roku, jako założona „novae radicis”, czyli na surowym korzeniu. Oznaczało to tyle, że w miejscu, w którym zorganizowano osadę, nie było wcześniej siedzib ludzkich. Podczas lokacji wyznaczono 23 półłanki po około 24 morgi. Wedle dzisiejszych miar każdy z kmieci otrzymał zatem rolę o powierzchni około 12-13 ha (połowy łanu kmiecego). Wytyczono poza tym osiem zagród z mniejszymi rolami oraz dwie chałupy z ogrodami przeznaczone dla zagrodników bezrolnych. Nadto w skład miejscowej społeczności weszło dwóch komorników z bydłem, jeden komornik bez bydła, trzech rzemieślników oraz dwóch zarębników (mieli role z karczunku). We wsi działał również folusz i funkcjonowało sołectwo, do którego przypisano jeden łan kmiecy. Nazwiska pierwszych gospodarzy poszczególnych ról dały im do dziś używane nazwy (np. Ziębówka).
Od razu po lokacji w Rabie wybudowano drewniany kościół, który zyskał pełnię praw parafialnych w 1616 roku. Po śmierci Wawrzyńca Spytka Jordana za sprawą małżeństwa jego córki wszystkie dobra Jordanów wraz z Rabą Wyżną przeszły w ręce rodziny Zebrzydowskich. W połowie XVII wieku dziedzicami wsi byli już Skrzetuscy, a od nich włości przejęli Sierakowscy herbu Ogończyk. W 1668 roku w źródłach kościelnych jako dziedzic Raby wzmiankowany był fundator uposażenia rabiańskiego proboszcza Kacper Sierakowski.
W 1772 roku Raba w wyniku pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej znalazła się w granicach Cesarstwa Austriackiego. W 1808 roku majątek Sierakowskich przejęła córka Adama Sierakowkiego Jadwiga Zawałkiewicz, a 12 lat później jej córka Anna z Zawałkiewiczów Białoskórska.
W 1846 roku przez całą Galicję przetoczyła się fala wystąpień chłopów przeciwko szlachcie nazywanych często rabacją lub, ze względu na niekiedy bardzo brutalny przebieg, rzezią galicyjską. Władze austriackie początkowo podsycały międzystanowe napięcia, które paraliżowały działalność niepodległościową (jej najważniejszym przejawem było rozpoczęte w tym samym czasie powstanie krakowskie). Podczas rabacji w omawianej miejscowości obyło się bez ofiar śmiertelnych, nie znaczy to jednak, że panował spokój. Jak zanotował w kronice parafialnej miejscowy proboszcz, we wsi siała postrach uzbrojona banda pod wodzą szewca Macieja Kołodziejczyka: „w tutejszej parafii zrabowali wszystkie dwory, wszystkie meble i ozdoby zniszczyli i potłukli (…)”. Wygląda zatem na to, że także rabiański dwór został splądrowany i zdewastowany.
Rok później nastał tragiczny w skutkach nieurodzaj. Plony były tak marne, że klęska głodu na przednówku wydawała się nieunikniona. Jej skutki przeszły jednak najgorsze przewidywania. Wycieńczeni i niedożywieni ludzie stali się łatwymi ofiarami chorób zakaźnych. Jak odnotował ówczesny proboszcz ks. Gottfried Fitz na kartach Kroniki parafialnej: „(…) Ludzie umierali na drodze, w krzakach, rowach. Wymarła trzecia część parafian, dla tak licznie zmarłych brakowało miejsca na cmentarzu przykościelnym, w związku z tym wyznaczono miejsce na nowy cmentarz za wsią na roli Piekarczykówce. Teren został oznaczony krzyżem drewnianym z wyobrażeniem Jezusa ukrzyżowanego namalowanym na blasze (…)”. Wielu małopolskich chłopów, często pod wpływem nauk duchowieństwa, widziało w tych wydarzeniach karę Niebios za zbrodnie popełnione w 1946 roku.
W 1847 roku wyniszczony majątek w Rabie Wyżnej przejęła rodzina Wiłkoszewskich herbu Sariusz. Tymczasem już rok później nastał w Cesarstwie Austriackim kres poddaństwa. Także mieszkańcy Raby Wyżnej zyskali na własność ziemię, którą do tej pory jedynie użytkowali. Po uwłaszczeniu tereny dworskie zostały wyłączone z użytkowania przez włościan. Wprawdzie właściciele ziemscy byli zobowiązani do przekazania gromadom wiejskim pewnego areału ziemi jako ekwiwalentu, ale w praktyce oznaczało to radykalne zmniejszenie powierzchni pastwisk, do których chłopi mieli wcześniej dostęp i wpłynęło bardzo negatywnie na hodowlę, która w południowej Małopolsce stanowiła często ważniejsze źródło dochodu niż uprawa roli. Postępował proces rozdrobnienia gospodarstw. Sytuacji nie poprawiały również częste na tych terenach klęski elementarne – przede wszystkim powodzie. W XIX wieku głód wielokrotnie zaglądał w oczy mieszkańcom okolicznych wsi. W efekcie w drugiej połowie XIX stulecia jeszcze nasiliło się zjawisko migracji za chlebem. Mieszkańcy Raby udawali się najczęściej do Stanów Zjednoczonych. Wyjazdy w bliższe strony były zazwyczaj związane z pracami sezonowymi. Chłopi przebywający za oceanem utrzymywali łączność z rodzinną wsią i parafią, najczęściej planując powrót do rodzinnej Raby i zainwestowanie zarobionych pieniędzy w gospodarstwo.
W 1880 roku rabiański folwark dworski zakupiła Maria z Borowskich Zduniowa żona dziedzica Skawy doktora Jana Zdunia. Trzynaście lat później dobra przejął syn pary, również Jan. Zduniowie mieli chłopskie korzenie. Jan potrafił znaleźć wspólny język z mieszkańcami wsi, a jako kolator wspierał kolejnych proboszczów. Cieszył się powszechnym szacunkiem i uznaniem. Był też znakomitym gospodarzem, co udowodnił rozbudowując i unowocześniając przedsiębiorstwo dworskie. Mimo wszystkich tych zalet i otaczającej go sympatii dziedzic borykał się widocznie głębokim kryzysem wewnętrznym, bo w 1906 roku odebrał sobie życie strzałem w głowę. Jego jedyną spadkobierczynią została córka Wanda. Młoda dziedziczka w 1917 została żoną Kazimierza Głowińskiego, który przybył w okolice Raby Wyżnej aż z ziemi tarnopolskiej. Pełnił tu funkcję komisarza powiatowego, a z czasem został starostą w Nowym Targu.
Od czasu, gdy Wanda i Kazimierz mieszkali w rabiańskim dworze, mieszkańcy wsi nazywają go Pałacem Głowińskich. W 1844 roku, kiedy rabiański dwór był po raz pierwszy wzmiankowany w źródłach, opisywano go jako niewielkie, kryte papą drewniane domostwo poprzedzone wspartym na kolumienkach gankiem. Istniejący do dziś murowany pałac został zaprojektowany przez krakowskiego architekta Konrada Kuhla dla Jana ojca Wandy i wybudowany w latach 1900-1902. Charakterystycznym elementem tej eklektycznej budowli jest trzykondygnacyjna narożna wieża przykryta czterospadowym daszkiem. Głowińscy wybudowali obok rezydencji palmiarnię -oranżerię. W latach trzydziestych, wdowa po Janie Zdunie, Rozalia prowadziła w pałacu pensjonat dla gości ze sfer ziemiańskich i świata nauki. Jej gośćmi byli m.in. generał Józef Haller czy profesor Fryderyk Zoll słynny prawnik.
W pierwszych dniach drugiej wojny światowej przez wszystkie drogi w okolicach Raby Wyżnej przelewały się fale uciekinierów. Także część mieszkańców wsi opuściła swoje domy. Niektórzy zginęli podczas tego exodusu na skutek bombardowań. Po wkroczeniu niemieckich oddziałów rozpoczął się czas terroru. Bardzo ciężkie chwile przeżyli mieszkańcy wsi 2 i 3 września 1939. Najpierw doszło w miejscowości do ostrego starcia między polskimi a niemieckimi oddziałami. W wyniku wymiany ognia spłonęło 40 domów w Rabie Wyżnej i Rokicinach. Następnego dnia wszyscy mężczyźni, którzy wybrali się na niedzielną mszę zostali zatrzymani i wysłani na roboty do Austrii. Wieś z dnia na dzień została pozbawiona gospodarzy i dużej liczby rąk do pracy. Do 1943 roku w pałacu Głowińskich odbywało się tajne nauczanie, następnie rezydencję zajęli Niemcy. Wyrzucona ze swojej posiadłości Rozalia przeniosło się z rodziną do Sieniawy. Wanda Głowińska jako sanitariuszka wzięła udział w powstaniu warszawskim, a później została wywieziona do Ravensbrück.
W 1945 roku władze komunistyczne odebrały pałac prawowitym właścicielom. W styczniu 1945 roku we dworze stacjonowali radzieccy żołnierze. W latach pięćdziesiątych budowlę przejął Instytut Zootechniki w Krakowie, a w 1975 roku Ośrodek Hodowli Zarodowej Osiek. Mimo niełatwych realiów społeczno-politycznych, stopniowo poprawiał się stan infrastruktury we wsi. W 1957 roku ukończono budowę nowego urzędu gminy, w 1961 roku otwarto w Rabie dom towarowy, a w latach 1964-1965 wybudowano nową szkołę.
W 1985 roku pałac Głowińskich został wpisany do rejestru zabytków. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku całe założenie przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, do której niedługo później zwrócił się spadkobierca majątku z prośbą o jego zwrot. Ostatecznie udało mu się odkupić pałac, który obecnie, pozostając w stanie smutnej ruiny, czeka na inwestycję. W 2004 roku w Rabie Wyżnej gościł Lech Wałęsa, który dokonał uroczystego otwarcia „Drogi Solidarności”. Wieś ma do zaoferowania wspaniałą bazę agroturystyczną. Trwale już zyskała status miejscowości wypoczynkowej.

Bibliografia

Koszarek Małgorzata, "Koszarek Małgorzata, Z dziejów Parafii Św. Stanisława BM w Rabie Wyżnej w latach 1580-2001", Kraków 2001
Pietrzak Michał, "Kronika parafii Raba Wyżna, t. 1: 1835-1993", Raba Wyżna – Kraków 2011

Jak cytować?

Emilia Karpacz, "Raba Wyżna", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/raba-wyzna

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności