Obraz po raz pierwszy wzmiankowany jest w ołtarzu bocznym Świętego Krzyża przez Tadeusza Szydłowskiego w 1938 roku. Dzieło powstało jednak wcześniej, najpewniej w drugiej połowie XIX wieku, gdyż nie wymienione jest jeszcze w aktach wizytacji biskupa Josepha Bélika z 1832 roku. Omawiane dzieło pierwotnie stanowiło zasuwę dla obrazu św. Mikołaja, pochodzącego jeszcze z poprzedniego, gotyckiego retabulum, później zaś zastąpiło go jako główny wizerunek w ołtarzu. Obraz Ukrzyżowania razem z całym retabulum odnowiono w czasie ostatniej renowacji wyposażenia zakończonej w 2003 roku.
Obraz w formie stojącego prostokąta zamkniętego łukiem półkolistym nadwieszonym z uskokiem. W centrum, na osi przedstawienia znajduje się Chrystus ukazany jako żywy, przybity do krzyża o prostych ramionach czterema gwoździami. Jego ciało ukazane jest w dużym zwisie, o układzie ramion zbliżonym do litery V, nogi ułożone są równolegle, a jego głowa przechylona jest na prawy bark i lekko uniesiona do góry. Twarz ma szczupłą, z oczami skierowanymi w górę, o prostym nosie i lekko rozchylonych ustach, okoloną krótką brodą oraz gęstymi włosami sięgającymi ramion. Jego ciało jest szczupłe o podkreślonej światłocieniem muskulaturze ramion i klatki piersiowej oraz zaznaczonymi krwawiącymi ranami. Na głowie Chrystus ma koronę cierniową. Jego biodra są przepasane perizonium zawieszonym na podwójnym sznurze, odsłaniającym prawe biodro i udo, z tkaniną skumulowaną w partii podbrzusza i na prawym boku. Krzyż zwieńczony rozwianą banderolą z napisem „INRI”. U podstawy krzyża znajduje się wijący wąż oraz czaszka z piszczelami. Chrystus ukazany jest na tle pejzażu z zachmurzonym, ciemnym niebem z fragmentem zachodzącego słońca w lewej części obrazu. Kolorystyka zimna i ciemna, blade ciało Chrystusa silnie wydobyte z tła.
Przedstawienie żywego Chrystusa na krzyżu, w typie zwanym Cristo vivo ilustruje moment w czasie jego męki, kiedy wypowiada ostatnie słowa. W Ewangeliach Mateusza i Marka brzmią one „Boże mój! Boże mój! Czemuś mnie opuścił” (Mt 27, 46; Mk 15, 34), w Ewangelii Łukasza: „Ojcze w ręce twoje polecam ducha mego” (Łk 23, 46), a u Jana: „Wykonało się” (J 19, 30). Przedstawienie żywego Chrystusa w sztuce pojawiło się po raz pierwszy w XVI wieku, dokładniej około 1539-1540 roku w rysunku Michała Anioła wykonanego dla Vittorii Colonny. Ten sposób przedstawiana Chrystusa z otwartymi oczami oraz głową zwróconą ku górze, jeszcze bez rany w boku, stosunkowo szybko rozpowszechnił się we Włoszech za sprawą krucyfiksów w tym typie wykonywanych przez Gianbolognię, później stał się również popularny w całej Europie.
Chrystus ukazany na obrazie we Frydmanie nawiązuje do wizerunków w typie Cristo vivo, w których Zbawiciel ukazany jest jako triumfujący, a jego ciało jest wyraźnie idealizowane, niemal pozbawione znamion męki i cierpienia, zaś twarz wyraża spokój.
Liczne przetarcia i ubytki warstwy malarskiej oraz płótna, krakelury, zabrudzenia. Odnowiony najpewniej w 2003 roku.
Dzieło powstało najpewniej w drugiej połowie XIX wieku, pierwotnie jako zasuwa znajdującego się w ołtarzu obrazu św. Mikołaja, później prezentowane było jako główny wizerunek w retabulum. Przedstawienie żywego Chrystusa na krzyżu, w typie zwanym Cristo vivo ilustruje moment w czasie jego męki, kiedy wypowiada ostatnie słowa. Ten typ ikonograficzny występuje w sztuce od XVI wieku.
Paulina Kluz, "Chrystus Ukrzyżowany", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/dziela/chrystus-ukrzyzowany-8