Ołtarz św. Józefa wraz z drugim, bliźniaczym ołtarzem bocznym św. Joachima i św. Anny powstał na początku XVIII wieku, przed 1728 rokiem. Oba dzieła zostały wspomniane w protokole wizytacji kanonicznej biskupa Michała Kunickiego z tego roku jako „nowo wzniesione”. W tekście wizytacji wymieniono ich usytuowanie oraz wezwania „ołtarz w nawie po prawej stronie nowo wzniesiony św. Józefa, w którym brakuje portatylu [...] 3-ci po lewej stronie, takiej samej struktury jak św. Józefa, w którym główny obraz św. Joachima i Anny”. Ołtarze te zastąpiły najprawdopodobniej starsze nastawy, które wcześniej znajdowały się w kościele. Wiadomo, że co najmniej do 1633 roku w kościele znajdowały się trzy ołtarze – główny oraz dwa boczne, których wezwania nie są niestety znane. Ołtarz św. Józefa został konsekrowany w 1771 roku przez biskupa sufragana chełmskiego Dominika Józefa Kiełczewskiego, o czym świadczy napis zachowany na mensie „ANNO DOMINI MDCCLXXI DIE 24 SEPTEMBRIS. ILL(USTRISSIMI) D(OMINI) JOSEPHATUS DE KLECZEW KLECZEWSKI EPISCOPUS... SUFFRAGANUS CHELM(ENSIS)”. W 1851 roku ołtarz został odnowiony kosztem Józefa Mianowskiego (zm. 1854) i jego żony Teodory z Oczosalskich (zm. 1884) – właścicieli majątku Skotnica w Paczółtowicach. O prowadzonych wtedy pracach informuje napis umieszczony na odwrociu obrazu św. Antoniego przechowywanego obecnie w kruchcie kościoła „Ołtarz S(więtego) Józefa odnowiony kosztem Pana Józefa Mianowskiego 1851”. Obraz ten, również odnowiony w 1851 roku, został wówczas oprawiony na nowo i służył jako zasuwa ołtarza, później umieszczono go w kruchcie. Renowacją obrazu zajmował się malarz i pozłotnik Wojciech Dembowski, który najprawdopodobniej odnowił również omawiany ołtarz św. Józefa. W październiku 1994 roku ołtarz św. Józefa wraz ołtarzem św. Joachima i św. Anny został zdemontowany i przewieziony do pracowni konserwatora dzieł sztuki Filipa Kowalczyka w Krakowie. Prace renowacyjne, które trwały do maja 1995 roku, zostały sfinansowane ze spadku, jaki paczółtowicka parafia otrzymała po parafianinie Tadeuszu Mazurze.
Obraz w kształcie stojącego prostokąta w drewnianej, profilowanej i złoconej ramie. W centrum kompozycji, na tle żółto-brązowych obłoków został ukazany św. Józef trzymający na ręku Dzieciątko Jezus. Święty przedstawiony w pozycji klęczącej, w ujęciu w trzech czwartych z ciałem zwróconym w lewo. Głowa postaci lekko pochylona do przodu, wzrok uniesiony ku górze w kierunku ukazujących się w lewym, górnym rogu kompozycji Boga Ojca oraz gołębicy Ducha Świętego. Józef przedstawiony jako siwowłosy mężczyzna z krótkimi, kręconymi włosami oraz taką samą brodą. Karnacja postaci jasna, policzki lekko zarumienione. Święty jest ubrany w niebieską tunikę z długimi rękawami oraz obszerny czerwony płaszcz swobodnie otulający postać. Na rękach podtrzymuje nagie Dzieciątko Jezus leżące na białej chuście lamowanej koronką. Jezus wyciąga rączki w stronę twarzy św. Józefa. Głowa Dzieciątka otoczona nimbem. Obie postaci otoczone obłokami, w których ukazują się uskrzydlone główki anielskie oraz putta. Kolorystyka obrazu ciemna, ciepła z dominacją brązów, barwy żółtej oraz czerwonej.
Choć omawiany obraz powstał najprawdopodobniej w pierwszej połowie XVIII wieku i zapewne jest dziełem współczesnym samemu ołtarzowi św. Józefa, jednak nie był do niego pierwotnie przeznaczony. Jak wykazała analiza dzieła przeprowadzona przez Filipa Kowalczyka podczas prac konserwatorskich, obraz był pierwotnie większy, a do wymiarów otworu w nastawie ołtarza św. Józefa został w niewiadomym czasie dostosowany przez przycięcie. Być może nastąpiło to w połowie XIX wieku w wyniku prac nad odnową ołtarza prowadzonych przez malarza i pozłotnika Wojciecha Dembowskiego. W 1851 roku odnowił on ołtarz oraz przemalował i oprawił na nowo obraz św. Antoniego (obecnie w kruchcie kościoła), który wówczas umieszczono na zasuwie ołtarza. Autor omawianego dzieła nie jest znany, zapewne był to jeden z małopolskich malarzy specjalizujących się w tematyce religijnej. Dzieło wpisuje się w konwencję barokowego malarstwa religijnego początku XVIII wieku. Świadczy o tym afektowana, teatralna poza postaci oraz dynamiczna, wieloelementowa kompozycja dążąca do wypełnienia całej powierzchni tła (horror vacui, łac. strach przed pustką). Święty Józef został przedstawiony zgodnie z tradycyjną ikonografią tej postaci – jako dojrzały mężczyzna z Dzieciątkiem na ręku, mającym podkreślić jego rolę opiekuna Jezusa. Tradycyjnym atrybutem tej postaci jest także kwiat białej lilii, który nawiązuje do czystości Józefa. Na omawianym obrazie lilia pojawia się w lewym dolnym rogu kompozycji w ręku jednego z aniołów otaczających świętego.
Ołtarz odnowiony w 1851 roku; w latach 1994-1995 poddany konserwacji przez Filipa Kowalczyka w Krakowie.
Obraz przedstawiający św. Józefa z Dzieciątkiem w ołtarzu bocznym pod tym samym wezwaniem to dzieło nieznanego małopolskiego malarza, wpisujące się w konwencję barokowego malarstwa religijnego. Obraz powstał najprawdopodobniej w pierwszej połowie XVIII wieku i choć zapewne jest dziełem współczesnym samemu ołtarzowi św. Józefa, jednak nie był do niego pierwotnie przeznaczony. Jak wykazała analiza dzieła przeprowadzona podczas prac konserwatorskich, obraz był pierwotnie większy, a do wymiarów otworu w nastawie ołtarza św. Józefa został w niewiadomym czasie dostosowany przez przycięcie. Być może nastąpiło to w połowie XIX wieku w wyniku prac nad odnową ołtarza prowadzonych przez malarza i pozłotnika Wojciecha Dembowskiego. Święty Józef został przedstawiony zgodnie z tradycyjną ikonografią tej postaci – jako dojrzały mężczyzna z Dzieciątkiem na ręku, mającym podkreślić jego rolę opiekuna Jezusa. Tradycyjnym atrybutem tej postaci jest także kwiat białej lilii, który nawiązuje do czystości Józefa. Na omawianym obrazie lilia pojawia się w lewym dolnym rogu kompozycji w ręku jednego z aniołów otaczających świętego.
Justyna Kuska, "Św. Józef", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2025, źródło: https://sdm.upjp2.edu.pl/dziela/sw-jozef