Spytkowice

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
nowotarski
Gmina
Spytkowice
Tagi
dwór epidemia folwark Habsburgowie Jordanów kolej kółka rolnicze pańszczyzna rabacja galicyjska reformy józefińskie rejestr poborowy Wysoka zaraza zbiegostwo zbójnictwo Zebrzydowscy
Autor opracowania
Artur Karpacz
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Ludzie

Opis topograficzny

Wieś leży nad rzeką Skawą (prawy dopływ Wisły), w paśmie Beskidu Orawsko-Podhalańskiego, graniczącego od wschodu z Kotliną Rabczańską. Zabudowa miejscowości ulokowana jest w obrębie Przełęczy Spytkowickiej (zwanej też Borami Orawskimi) i rozciąga się wzdłuż historycznego traktu między Węgrami a Polską (obecnie spełniającego swoją funkcję jako droga krajowa nr 7). W pobliżu Spytkowic znajduje się Łysa Góra (808 m n.p.m.), a dalej szczyt Madejowa (805 m n.p.m.). Osada sąsiaduje od północy z gminą Jordanów, od południa z gminą Bystra-Sidzina, od zachodu z gminą Jabłonka, a od wschodu z gminą Raba Wyżna.

Streszczenie dziejów

Spytkowice powstały w 1564 roku z inicjatywy Spytka Wawrzyńca Jordana, właściciela kompleksu majątkowego obejmującego wówczas 25 miejscowości. Po śmierci Jordanów część miejscowości była w rękach Zebrzydowskich, a druga połowa wsi należała do Przerębskiego, kolatora parafii w Rabie Wyżnej. Następnymi dziedzicami włości przez ponad 50 lat zostali Makowieccy, którzy prowadzili tutaj dobrze prosperujący folwark. W rejestrach poborowych województwa krakowskiego z lat 1629 i 1680 zapisano, iż w miejscowości były 32 zagrody z rolą, 24 zagród bez ról, 14 komorników z bydłem i 6 bez zwierząt gospodarskich. W okolicy szerzyło się rozbójnictwo (grasowały liczne bandy) oraz zbiegostwo chłopów, którzy uciekali na pobliskie Węgry. Po rozbiorach Rzeczypospolitej reformy cesarza Józefa II austriackiego umożliwiły chłopom swobodne opuszczanie wsi i zawierane małżeństw, obwarowane jednak służbą wojskową i wysokimi podatkami. W 1786 roku obszar uprawianej ziemi w Spytkowicach wynosił 3601 morgów (około 2088 ha), z czego folwark obejmował tylko 487 morgów (około 282 ha), a lasy dominalne porastały 799 morgów (około 463 ha). Mieszkańcom nadal doskwierał wysoki wymiar pańszczyzny, zniesionej dopiero po rabacji chłopskiej, klęskach głodu, powtarzających się epidemiach i Wiośnie Ludów w 1848 roku. W 1875 roku majątek we wsi nabył hrabia Czesław Lasocki, poseł na Sejm Krajowy i członek rady powiatowej w Myślenicach. Zastał dwór „[…] brzydki – drewniany, otynkowany, jednopiętrowy, oddzielony tylko sadem od szosy prowadzącej do Podwilka na granicy węgierskiej […]”. W końcu XIX wieku dziedzic postanowił przenieść się do Krakowa, gdzie kupił na Dębnikach nad Wisłą okazały pałac. Przed pierwsza wojną światową dobra należały do arcyksięcia żywieckiego Karola Stefana Habsburga. W 1910 roku lokalni chłopi powołali Kasę Stefczyka, w dawnej karczmie założyli kółko rolnicze, a także otworzyli mleczarnię oraz wznieśli tartak i młyn. Szczęśliwie w 1915 roku linia działań zbrojnych przesunęła się we wschodnie partie Galicji i Lodomerii, wobec czego wojna przebiegła tutaj w miarę spokojnie (poza rekwizycjami żywności i zwierząt gospodarskich). W 1921 roku przeprowadzono pierwszy spis powszechny, z którego wynikało, że Spytkowice liczyły 408 domów i 2296 mieszkańców. Reforma samorządowa z 1933 roku powołała gminy zbiorowe i gromady wiejskie, wcielając miejscowość do gminy Skawa (razem ze Skomielną Białą i Wysoką). Już na początku września 1939 roku Niemcy zajęli wieś, włączając ją później w granice Generalnego Gubernatorstwa. Wojska radzieckie pojawiły się we wsi końcem stycznia 1945 roku. Rozpoczął się trudny okres realizacji reformy rolnej i kolektywnego współzawodnictwa w obowiązkowych dostawach różnych produktów do punktów zbiorczych. Z końcem 1954 roku gminy w Polskiej Republice Ludowej zastąpiono Gromadzkimi Radami Narodowymi, które obejmowały kilka osad i nadzorowały „GS”-y, kółka rolnicze, spółdzielnie produkcyjne, gospodarkę leśną, a także ośrodki zdrowia czy straż pożarną. Na mocy kolejnej drobnej reformy samorządowej w 1972 roku ustanowiono gminę Spytkowice z osobną radą narodową, prezydium i komisjami. Do ich zadań należało układanie wieloletnich planów rozwoju gminy, a także koordynowanie i kontrolowanie założonych celów.

Dzieje miejscowości

W 1564 roku wojewoda krakowski Spytek Wawrzyniec Jordan lokował miasto Jordanów oraz pobliską wieś Spytkowice. Jej nazwa pochodzi od imienia fundatora i zarazem właściciela rozległego kompleksu majątkowego obejmującego wówczas 25 miejscowości. Początki władztwa Jordanów w regionie sięgają 1342 roku, kiedy Hynko, syn pochodzącego z Niemiec Wilhelma (bachmistrza kopalni soli w Wieliczce), wykupił sołectwo w Myślenicach i lokował tam miasto na prawie magdeburskim. Jego spadkobiercy Mikołaj i Hanko (Janko) szybko zostali nobilitowani przez króla Kazimierza Wielkiego, a w ich herbie znalazły się trzy splecione rogi, określane później trąbami (inspiracją były instrumenty używane do zwoływania górników). Gniazdem rodziny stał się Zakliczyn koło Dobczyc, aczkolwiek już na początku XV stulecia Jordanowie weszli w koligację z Lanckorońskimi z Brzezia, dzierżawcami rozległego starostwa niegrodowego. Pozwoliło im to na lokację kolejnych wsi na południe od Myślenic, w tym m.in. Krzeczowa, Łętowni, Rabki, Skawy oraz Skomielnej Białej i Czarnej. W 1558 roku Spytek Wawrzyniec w dobrach klucza melsztyńskiego (liczącego 17 miejscowości) założył drugi Zakliczyn nad Dunajcem. Najstarsza wzmianka źródłowa o Spytkowicach pochodzi już z 1568 roku, kiedy połowa wsi w ramach spadku trafiła do wdowy Anny Sieniawskiej, natomiast właścicielką drugiej części osady została jej córka Anna, zamężna z Kacprem Zebrzydowskim. W 1618 roku fragment miejscowości nadal był w rękach Zebrzydowskich, a druga połowa wsi należała do Przerębskiego, kolatora parafii w Rabie Wyżnej. Dwoistość własności obowiązywała do około 1650 roku, kiedy córka Franciszka Dębińskiego, Teresa Eleonora, wniosła „dolne" Spytkowice z związek małżeński z Rafałem Makowieckim. Nie oznaczało to wcale, iż dziedzice włości przebywali w podrzędnych osadach swoich rozległych kompleksów dóbr. Dawne sołectwa zamieniano w folwarki (zazwyczaj kosztem kmieci), po czym wydzierżawiano je uboższym szlachcicom. Dla przykładu, w pierwszej połowie XVII wieku arendarzami Spytkowic byli: Mikołaj Bębnowski, Szymon Niepołomski, Andrzej Śląka, Jan Zalewski czy Andrzej Skrzetuski. Na uwagę zasługują również jedne z najstarszych w Rzeczpospolitej odnotowanych nazwisk chłopskich, zawartych na kartach wiejskich ksiąg gromadzkich (sądowych). Do najliczniejszych należały rodziny Mocarników i Bachorzów, które zanikły już na początku XVIII stulecia. W rejestrach poborowych województwa krakowskiego z lat 1629 i 1680 zapisano, iż w miejscowości były 32 zagrody z rolą, 24 zagród bez ról, 14 komorników z bydłem i 6 bez zwierząt gospodarskich. Na mocy królewskiego uniwersału wszystkie wina węgierskie musiały być przewożone do Krakowa przez Nowy Targ lub Jordanów, czyli przez Przełęcz Spytkowicką, co sprzyjało rozwojowi osady. Niestety nie przekładało się to na sytuację wielu poddanych niemogących znieść wysokich ciężarów nakładanych na nich przez panów, co wymuszało zbiegostwo na węgierską Orawę. Ucieczki odbijały się jednak na pozostawionych rodzinach, które musiały wynagrodzić finansowo stratę siły roboczej. Niekiedy opuszczoną ziemię przejmowali bogatsi kmiecie lub sąsiedzi z pobliskich wsi, lecz z czasem i oni popadali w długi. Ciągłe zwiększanie wymiaru świadczeń wobec folwarków napędzało błędne koło, a korzyści czerpali z tego tylko posesorzy majątków.
Po zniszczeniach spowodowanych najazdami Szwedów i księcia siedmiogrodzkiego Jerzego Rakoczego (1655-1657), w okolicy Spytkowic grasowały bandy rozbójników, często uprzykrzające życie chłopom i szlachcie. W 1678 roku właściciel Jordanowa Rafał Makowski otrzymał polecenie z Trybunału Koronnego, aby ujął grupę 25 rzezimieszków. Warto dodać, że rodzina Makowskich wywodziła się z Rusi, a jej przedstawicieli obierano posłami na sejm z ziemi halickiej. Rafał za zasługi dla kraju dzierżył kilka pomniejszych królewszczyzn i starostwo trembowelskie. W 1673 roku brał udział w wyprawie hetmana Jana Sobieskiego na Chocim, a następnie doglądał klucza jordanowskiego, kilkakrotnie rezydując w kasztelu w Wysokiej. Wdowa Teresa Eleonora rządziła odziedziczonymi dobrami do początku XVIII wieku. Największe zbójnickie zamieszki miały miejsce w nocy z 17 na 18 maja 1709, kiedy pokaźna kompania (około 40 osób) wtargnęła do tutejszego dworu i zabiła podstarostę Szymańskiego, po czym uciekła do Raby Wyżnej, terroryzując dziedziczkę Mariannę Sierakowską i jej dwóch młodych synów. Pojmanego herszta bandy Wojciecha Bulaka skazano na śmierć, którą poprzedziły straszne tortury (ucięcie rąk, darcie pasów i łamanie kołem). W 1722 roku rozgraniczono włości spytkowickie i jordanowskie między córki Rafała i Eleonory Makowskich: Józefę Sołtykową i Zofię Stadnicką. Kolejnym właścicielem miejscowości był Roman Sierakowski, który w 1761 roku ogłosił manifest, oskarżając w nim młodzieńców o samowolne opuszczenie miasta i przypominając im dawne prawa wynikające ze zwierzchności dominalnej. Przyczyną publicznego wystąpienia okazało się porzucanie nauki rzemiosła i migracja mężczyzn na Orawę celem kształcenia się na duchownych. Szlachcic pisał, że:
„[…] to jest wielkie nieposłuszeństwo jurysdykcji dworskiej, że lekce sobie ważąc rozkazy dworskie mieszczanie synów swoich za granicę na Orawę wysyłają niby na nauki, skąd jedni się nie powrócili, drudzy a prawie wszyscy duchowne na siebie biorą sukienki, ojczyznę swoją porzucając (przez co miasteczko to upadać musi), a pustkami zostawując […] A prawo koronne napisało i rozkazuje, aby żaden poddany ani do szkół, ani do stanu duchownego nie był przyjęty bez wyraźnego dziedzica konsensu. A zatym dla tych według upodobania mego rezerwuję sobie karę, surowo przykazuję, aby żaden mieszczanin żadnego syna swego do Węgier nie posyłał.”
Niestety Sierakowski nie mógł przewidzieć, że już za 11 lat Jordanów i Spytkowice zostaną zajęte przez wojska cesarzowej Marii Teresy Habsburg i trafią na 146 lat do zaboru austriackiego. Reformy Józefa II z lat osiemdziesiątych umożliwiły chłopom swobodne opuszczanie wsi i zawieranie małżeństw. Ponadto dokonano podziału gruntów na pańskie i rustykalne, aby szlachta nie rugowała bezprawne swoich włościan. Liczne przywileje niosące za sobą oświeceniowe idee równościowe mające ulżyć niższym warstwom społecznym były obwarowane wysokimi podatkami i obowiązkową służbą wojskową. W 1786 roku obszar uprawianej ziemi w Spytkowicach wynosił 3601 morgów (około 2088 ha), z czego folwark obejmował 487 morgów (około 282 ha), a lasy dominalne porastały 799 morgów (około 463 ha). W zestawieniu „Wykaz powinności poddańczych” z 1820 roku odnotowano, że kmiecie odrabiali pańszczyznę „trzema końmi, jednym koniem lub piechotą”. Największą grupę mieszkańców Spytkowic stanowili tzw. ćwierćrolnicy gospodarujący na jednej czwartej ról (około 5 ha), odpracowujący rocznie 28 dni służby z trzema końmi. „Półrolników” było pięciu, a spędzali 56 dni na gruntach dworskich (siedem dni z jednym koniem i dziewięć dni pieszych). Zagrodnicy w liczbie 27 osób zostali obciążeni kolejno 104, 78 i 52 dniami pieszej pańszczyzny. Najgorszą sytuację mieli zarębnicy – aż cztery dni pracy w tygodniu z jednym koniem i 156 dni w roku bez zwierząt! Najbiedniejszych komorników wykorzystywano zazwyczaj jako rzemieślników świadczących podrzędne usługi murarskie, ciesielskie, kowalskie, bednarskie, kołodziejskie, stolarskie czy garbarskie. Szereg obowiązków uzupełniał osep (danina w zbożu w wymiarze około 100 litrów owsa od czwartej części roli) oraz tzw. motki lnu, czyli pasma długich nici nawinięte na motowidła. Na potrzeby folwarku wszystkie kobiety ze wsi oddawały rocznie 1052 motków odpowiadających aż 751 km! Z powyższych wyliczeń wynika, że chłopi na początku XIX stulecia spędzali ogromną ilość czasu na polach dominalnych, nie wspominając już o innych powinnościach.
Po mroźnej zimie z sezonu 1843-1844 sucha wiosna i deszczowe lato znacznie uszczupliły plony w Galicji. W następnym roku roztopy przyniosły powodzie, niszczące przygotowane zasiewy. Zapanował głód, a okazją do wyładowania frustracji niedożywionych chłopów stały się wydarzenia z lutego i marca 1846 roku, zwanego rabacją. Szczęśliwie w Spytkowicach nie doszło do mordów szlachty jak w pobliskich Rabie Wyżnej, Sidzinie, Rokicinach i Toporzysku. Tam, gdzie zabito dziedziców bądź zarządców folwarków, leżące odłogiem zboże padło łupem gryzoni, ziarna przeznaczone na wysiew zgniły, a ziemniaki pozostały niewykopane. W całej południowej Małopolsce pojawiały się ogniska głodujących ludzi, roznoszących zarazki tyfusu i cholery. W 1847 roku we wsi zmarło aż 511 osób, z czego w 96 przypadkach wpisano do metryk fames, paupertas i egestas. Kolejne lata były suche, co również nie sprzyjało dobrym plonom. Ponadto w miejscowości przez kilka dni stacjonowali żołnierze rosyjscy, wracający z pacyfikacji powstania na Węgrzech (1848-1849). Napiętej sytuacji w regionie nie poprawiali właściciele majątków, zmuszający chłopów do pracy w folwarkach ani duchowni, grzmiący z ambon, iż ostatnie epidemie są karą za grzechy i próby wywrócenia „boskiego” porządku społecznego. Ostatecznie w 1848 roku cesarz austriacki Franciszek Józef zniósł wszelkie świadczenia pańszczyźniane wobec dworu i Kościoła. Kmiecie i zagrodnicy uzyskali uprawianą ziemię na własność, lecz jak się później często okazywało, nie mogli się z niej utrzymać i sprzedawali nieduże pola (czasem nawet przepijali zastawione gospodarstwa), po czym wyjeżdżali do miast. W rękach szlachty ostały się serwituty leśne oraz prawo do produkcji alkoholu (propinacja). Dziedzice tracili darmową siłę roboczą, za którą od tej pory musieli płacić stawki rynkowe różnej wysokości. Do momentu przekształcenia monarchii w państwo dualistyczne oraz nadania Królestwu Galicji i Lodomerii szerokiej autonomii w 1867 roku, władzę administracyjną i sądową nad swoimi poddanymi ciągle sprawował pan dominalny, traktowany już jednak jako urzędnik terytorialny. W 1875 roku dobra w Spytkowicach nabył hrabia Czesław Lasocki, poseł na Sejm Krajowy i członek rady powiatowej w Myślenicach. W rodzinnych wspomnieniach wzmiankowano, że tutejszy dwór „[…] był brzydki – drewniany, otynkowany, jednopiętrowy, oddzielony tylko sadem od szosy prowadzącej do Podwilka na granicy węgierskiej […] Od strony zajazdu, czyli północnej, był duży, okrągły trawnik, okolony żywopłotem, z okrągłą sadzawką pośrodku. Dalej na wprost domu, lecz niewidoczne, bo w nizinie, tworzyły wielki czworobok stajnie, wozownia, obory i czworaki”. Z kolei chaty chłopskie
„[…] składały się z dwóch izb i sieni […] Pierwsza izba od sieni nazywała się piekarnia, w której całą zimę przebywały kury, cielęta […] podłogi drzewnej nie było, tylko glina ubita służyła za podłogę […] Natomiast druga izba nazywała się świetnica, w której były dwa okna, podłoga była zrobiona z desek. W tej świetnicy był postawiony murowany z kamienia piec piekarski do wypiekania chleba […] Służył również do ogrzewania mieszkania […] W izbie kurnej zwanej piekarnią była wymurowana z kamienia nalepa przed piecem piekarskim, na której to nalepie kobieta gotowała strawę dla swojej rodziny […] U powały nad paleniskiem był uwiązany kocioł na 50 albo i 100 liter wody, którą używano do kąpania dorosłych i dzieci, a zimową porą do pojenia inwentarza żywego […] W tym budynku mieszkalnym nad świetnicą, na piętrze była jeszcze jedna izba nazywana wyska […] W tej izbie […] rodzina chłopska przechowywała zboże, słoninę, odzież i inne rzeczy”.
Zwlekanie władz krajowych z budową połączenia kolejowego między Jordanowem a Chabówką, Suchą Beskidzką i Krakowem (ostatecznie powstało w 1884 roku), powoli wyczerpywało cierpliwość Czesława Lasockiego na rozwój ekonomiczny folwarku. Co więcej, zakup jego produktów mięsnych i zbożowych bojkotowali okoliczni chłopi i Żydzi, twierdząc, iż towary były zbyt tanie, co przyczyniało się do zaburzenia gospodarki towarowo-pieniężnej w regionie. Dziedzic postanowił przenieść się do Krakowa, gdzie kupił na Dębnikach nad Wisłą okazały pałac w typie włoskiej willi podmiejskiej. Lasocki zmarł w 1891 roku i został pochowany na cmentarzu przy kościele parafialnym w Spytkowicach. Warto dodać, że tuż przed śmiercią rozparcelowano część ziemi i sprzedano duże połacie lasów dworskich. Na przełomie XIX i XX wieku we wsi panowała epidemia tyfusu, zabierając na tamten świat posługującego przy chorych Jana Możdżenia z Dziedzicówki. Coraz więcej mieszkańców Galicji udawało się na emigrację zarobkową do Królestwa Polskiego, Prus, Belgii, Francji a nawet do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dobra spytkowickie należały wówczas do niejakiego Żyda Löwego, który spieniężył włości arcyksięciu żywieckiemu Karolowi Stefanowi Habsburgowi. Przed wybuchem pierwszej wojny światowej w 1910 roku lokalni chłopi powołali Kasę Stefczyka, a w dawnej karczmie założyli kółko rolnicze, a także otworzyli mleczarnię oraz wznieśli tartak i młyn. Ponadto rozbudowano szkołę o dodatkowe pomieszczenia, a władze oświatowe podniosły jej status do czteroklasowej placówki edukacyjnej.
W trakcie działań zbrojnych zbliżający się front razem z armią carskiej Rosji coraz bardziej niepokoił mieszkańców regionu. Już 13 listopada 1914 zarządzono ewakuację rodzin urzędniczych, a kilkanaście dni później Jordanów stał się jednym z punktów koncentracji połączonych wojsk niemiecko-austriackich, biorących następnie udział w bitwie limanowskiej. Szczęśliwie linia walk w kolejnym roku przesunęła się we wschodnie partie Galicji i Lodomerii, wobec czego wojna przebiegła tutaj w miarę spokojnie (poza uciążliwymi rekwizycjami żywności i zwierząt gospodarskich). Po uzyskaniu niepodległości przez Polskę 11 listopada 1918, decyzją Rady Ambasadorów w granicach odrodzonego państwa znalazła się północna Orawa z sąsiednim Podwilkiem. W okresie międzywojennym w okolicy wciąż dominowała gospodarka rolna na niskim poziomie, oparta głównie na wysiewie owsa, jęczmienia i żyta. Uprawiano również ziemniaki, kapustę, groch, bób, len oraz buraki pastewne (dopiero w latach trzydziestych). Część ludności zaczęła zarabiać na działalności turystycznej, otwierając kwatery dla podróżujących do uzdrowisk w Rabce czy w kierunku Orawy. W 1921 roku przeprowadzono pierwszy spis powszechny, z którego wynikało, że Spytkowice liczyły 408 domów i 2296 mieszkańców (według danych z drugiego spisu z 1931 roku we wsi było 479 budynków i 2618 osób). Reforma samorządowa z 1933 roku powołała gminy zbiorowe i gromady wiejskie, wcielając miejscowość do gminy Skawa (razem ze Skomielną Białą i Wysoką). W czasie przygotowań do kolejnej wojny pobliskiemu Jordanowowi nadano status punktu oporu, bronionego przez planowanych pięć schronów, sieć rowów strzeleckich oraz gniazda karabinów maszynowych. Kiedy Wehrmacht przekraczał granice Polski 1 września 1939, nie ukończono jeszcze ani jednego powyższych przedsięwzięć. Na pododcinek obrony obsadzony żołnierzami 1. Pułku Piechoty Korpusu Ochrony Pogranicza i 10. Brygady Kawalerii pułkownika Stanisława Maczka natarła 2. Dywizja Pancerna pod dowództwem generała Rudolfa Veiela. Dwudniowa bitwa pod Jordanowem zakończyła się zmasowanym ostrzałem niemieckiej artylerii, a spadające pociski zabiły wielu cywilów i uszkodziły szereg budynków (dzieła zniszczenia dokonały pożary). W następnych dniach hitlerowcy szybko zajęli południowe tereny województwa krakowskiego, włączając je później do Generalnego Gubernatorstwa (utworzonego 28 listopada 1939). Zniesiono samorządy wiejskie, cedując lokalną władzę na ręce wójtów i sołtysów, zobligowanych do współpracy z okupantem. Do ich głównych zadań należała organizacja kontyngentów żywności oraz wyznaczanie ludzi do pracy przymusowej na terenie Rzeszy. Mieli też przykry obowiązek wskazywania osób z podziemia niepodległościowego czy rodzin ukrywających Żydów. Niemal całkowicie zlikwidowano edukację na poziomie podstawowym i średnim, utrzymując jedynie częściowe kursy dla dzieci oraz szkoły rolnicze dla młodzieży. Warto dodać, że północną Orawę z Podwilkiem wcielono do autorytarnego państwa słowackiego rządzonego przez marionetkowego dyktatora, księdza Józefa Tiso. Przez Spytkowice biegł naturalny korytarz komunikacyjny w kierunku Węgier, którym partyzanci transportowali nielegalną prasę.
Wojska radzieckie pojawiły się we wsi końcem stycznia 1945 roku. W każdej gminie opanowanej przez Sowietów ustanowiono tymczasowego komendanta wojennego (określono też przymusowe kontyngenty na rzecz Armii Czerwonej). Dopiero po kilku tygodniach stworzono lokalne samorządy mające zająć się parcelacją kompleksów dworskich. Powołano rady narodowe o szczególnych kompetencjach kontrolnych, na czele z prezydiami i zarządem gminy. Nadal istniały gromady z sołtysem, lecz ich rolę jako organu decyzyjnego zredukowano do minimum. W 1951 roku Spytkowice rozciągały się na długości 15 km i liczyły 660 gospodarstw. Był to trudny okres kolektywnego współzawodnictwa i obowiązkowych dostaw różnych produktów do punktów zbiorczych. Na gminę Skawa nałożono limit 400 tysięcy ton mleka, z czego 224 tysięcy litrów ciążyło na samej miejscowości! Co ciekawe, wieś w czynie społecznym wysłała 10 mężczyzn do budowy Nowej Huty. Z końcem 1954 roku gminy w Polskiej Republice Ludowej zastąpiono Gromadzkimi Radami Narodowymi, mającymi z czasem stać się czymś na wzór radzieckich kołchozów. Obejmowały one kilka osad i nadzorowały „GS”-y, kółka rolnicze, spółdzielnie produkcyjne, gospodarkę leśną, a także ośrodki zdrowia czy straż pożarną. Wraz z upadkiem stalinizmu w 1956 roku pomysł kolektywizacji rolnictwa upadł, a prezydia uzyskały większe kompetencje. Dużo sił poświecono akcji podniesienia poziomu czytelnictwa i zwalczania analfabetyzmu. Gromada Spytkowice weszła w skład nowo utworzonego powiatu suskiego. Stopniowo postępowała mechanizacja rolnictwa (otrzymano dwie młockarnie i sztyftówkę), lecz brakowało części wymiennych i osób umiejących w pełni obsługiwać te urządzenia. W relacji Janiny Górowskiej z 1957 roku czytamy, że w „GS”-ie „[…] jest słabe zaopatrzenie sklepu tekstylnego, brak pończoch, ubranek dziecinnych, odpowiednich materiałów, butów letnich itp. Źle zaopatrzone są̨ sklepy spożywcze, często odczuwa się̨ brak artykułów takich jak woda sodowa, konserwy itp.”
W 1961 roku we wsi wybudowano pierwszy śmietnik (sic!) oraz studnię, ulokowaną przy piekarni. Działała tez świetlica gromadzka pod patronatem Związku Młodzieży Wiejskiej oraz nowa Szkoła Rolnicza przy Szkole Podstawowej Nr 1. W ramach programu „Tysiąc szkół na tysiąclecie państwa polskiego” wzniesiono drugą placówkę edukacyjną. Przed wyborami do rad narodowych w 1965 roku postulowano elektryfikację i meliorację miejscowości, położenie chodnika w centrum, rozbudowę szkoły podstawowej, boiska i kąpieliska, uruchomienie linii autobusowej z Suchą, założenie izby porodowej, odremontowanie ośrodka zdrowia czy wystawienie domu gromadzkiego z salą kinową, świetlicą, kawiarnią i biblioteką. Dalej planowano remont drogi do Jordanowa, naprawę mostów na Skawie, położenie sieci telefonicznej oraz otwarcie nowych sklepów i punktu skupu żywca. Straty przynosiła zależna od Jordanowa Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”, którą zlikwidowano w 1970 roku. Sekretarz rady narodowej tak opisywał trudną sytuację zaopatrzenia we wsi:
„[…] sklep mięsny, licząc wszystkie godziny pracy, faktycznie sklepowej nie przekracza tygodniowo 15 godzin, bez przerwy wisi kartka »wyszłam do biura«, a konsumenci zbierają się̨ pod sklepem i klną na działalność Gminnej Spółdzielni. A przecież̇ wiadomo jest wszystkim, że słoniny pod każdą̨ postacią̨ i tłuszczy zwierzęcych nie powinno brakować́ w sklepie […] Jeżeli chodzi o zaopatrzenie sklepów to pozostawia ono wiele do życzenia, brak podstawowych produktów śniadaniowych jak ser twardy, konserwy, nie mówiąc już̇ o maśle, tak że nie bardzo jest z czego przygotować́ śniadanie do pracy, a przecież oprócz rolników są̨ jeszcze nauczyciele i inni pracownicy, którzy nie mają własnych płodów […]”.
Na mocy kolejnej drobnej reformy samorządowej w 1972 roku ustanowiono gminę Spytkowice z osobną radą narodową, prezydium i komisjami. Do ich zadań należało układanie wieloletnich planów rozwoju gminy, a także koordynowanie i kontrolowanie założonych celów. Od 1974 roku obligatoryjnie na czele prezydium stał pierwszy sekretarz lokalnego komitetu PZPR. Z kolei urzędowi gminy (terenowy organ administracji) przewodniczył naczelnik. Jednostce podlegały Gminna Służba Rolna i Urząd Stanu Cywilnego. W połowie lat siedemdziesiątych nastąpiła komasacja kółek rolniczych przekształconych w spółdzielnie – SKR-y. Władze stawiały też na rozwój kół gospodyń wiejskich, ukrócenie obowiązkowych dostaw i objęcie rolników ubezpieczeniami społecznymi. Zanim do tego doszło, w 1975 roku w całym kraju zniesiono powiaty, zwiększając liczbę województw do 49. Niestety z czasem pogłębiała się trudna sytuacja ekonomiczna kraju. Jednym ze sposobów na przezwyciężenie kryzysu było powołanie Komisji Kontroli Społecznych, które tropiły nieprawidłowości w redystrybucji produktów. Jesienią 1981 roku w wielu gminach pojawiło się wojsko, mające oficjalnie pomagać terenowym organom administracji państwowej w realizacji zadań społecznych, gospodarczych i obronnych. W rzeczywistości przygotowywano się do wprowadzenia stanu wojennego. 19 czerwca 1988 odbyły się ostatnie w komunistycznej Polsce wybory do rad narodowych. Po transformacji ustrojowej nowi radni uczyli się zasad prawdziwej demokracji, w czym niewątpliwie pomogły reformy samorządów z 1990 roku.

Ciekawostki

we wsi urodził się i wychował Jan Kracik, duchowny, wybitny historyk Kościoła

Kalendarium

1
1564

lokacja Spytkowic przez wojewodę krakowskiego Spytka Wawrzyńca

2
1568

wieś trafia do Anny Sieniawskiej i jej córki Anny, zamężnej z Kacprem Zebrzydowskim

3
1618

połowa wsi nadal należała do Zebrzydowskich, a druga do Przerębskiego – kolatora parafii w Rabie Wyżnej

4
1650

córka Franciszka Dębińskiego, Teresa Eleonora, wniosła „dolne" Spytkowice z związek z Rafałem Makowieckim (właścielem Jordanowa); scalenie Spytkowic

5
1722

rozgraniczono włości spytkowickie i jordanowskie między córki Makowskich: Józefę Sołtykową i Zofię Stadnicką

6
1758

erygowanie parafii w Spytkowicach

7
1761

manifest Romana Sierakowskiego (właściciela Spytkowic)

8
1766

konsekracja kościoła parafialnego p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP

9
1812

powstanie bractwa Pięciu Ran Jezusa

10
1823

wizytacja biskupa tarnowskiego Tomasza Zieglera

11
1831

epidemia cholery (zmarły 94 osoby)

12
1863

powołanie Apostolstwa Serca Jezusowego

13
1875

dobra w Spytkowicach nabył hrabia Czesław Lasocki

14
od 01.01.1891 do 31.12.1910

dobra spytkowickie należały do Żyda Löwego, który sprzedał je arcyksięciu żywieckiemu Karolowi Stefanowi Habsburgowi.

15
1910

powołanie Kasy Stefczyka

16
1921

pierwszy spis ludności w II RP, Spytkowice liczyły 408 domów i 2296 mieszkańców

17
1931

drugi spis ludności, we wsi było 479 budynków i 2618 osób

18
1933

reforma samorządowa, Spytkowice wcielone do gminy zbiorowej w Skawie pod Rabką

19
1956

Spytkowice weszły w skład powiatu suskiego

20
1972

ustanowiono gminę Spytkowice z osobną radą narodową

21
1983

remont kościoła parafialnego

Bibliografia

Grodziski Stanisław, "Historia ustroju społeczno-politycznego w Galicji 1772-1849", 1971
"Monografia powiatu myślenickiego, t. 1: Historia", Kraków 1970
Ruciński Henryk, "Chrześcijaństwo na Orawie do końca XVIII wieku", Białystok 2001

Jak cytować?

Artur Karpacz, "Spytkowice", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/spytkowice-1

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności