Mogilany

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
krakowski
Gmina
Mogilany
Autor opracowania
Emilia Karpacz
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Ludzie

Opis topograficzny

Miejscowość jest zlokalizowana na południe od Krakowa, na grzbiecie tzw. Mogilańskiej Góry – wzgórza o wysokości 404 m n.p.m., górującego nad Płaskowyżem Świątnickim (część Pogórza Wielickiego). Północne stoki wzniesienia charakteryzują się większą stromizną, południowe są znacznie łagodniejsze i nasłonecznione. Roztacza się z nich wspaniały widok na Beskidy i Karpaty. Właściciel miejscowości i autor wydanej w 1885 roku jej monografii Józef Nowina Konopka w ten sposób opisywał topografię okolicy: „Nad wszystkiemi [spośród wspomnianych wzgórz – dopisek E. K.] panuje wysokością środkowa i rdzenna Mogilańska Góra, od koryta rzeki Skawiny naprzeciw Radziszowa w jednej masie, po strumień z lasów Konarskich płynący wąsko. […] Na niej od zachodu przyległy wioski Buków i Kulerzów, na wschodnim zaś i najwyższym szczycie 1273 stóp nad powierzchnię morza wzniesionym, wieś Mogilany ku południowemu słońcu stopniowemi terasy osadę swoją rozłożyła. Wysokie i grzbietu prawie sięgające przypory, łączą tę górę z otaczającemi dokoła niższemi wzgórzami i wyżej wspomnianemi wioskami, skąd uroczy i do najpiękniejszych w Polsce należący widok, obejmując na północ dolinę Wisły z Krakowem i znaczną częścią jego okolicy, a na południe długi łańcuch Tatrów z najwyższemi szczytami Krępaku, Łomnicy wspaniale przedstawia panorama”.
Centrum wsi z rynkiem, kościołem i dworem usytuowane jest na zachód od drogi krajowej nr 7 („zakopianki”). Wieś sąsiaduje od zachodu z Kulerzowem i Chorowicami, od północy z Gajem, od wschodu z Konarami, południowego wschodu z Włosaniem i od południa z Głogoczowem. Na terenie miejscowości znajduje się rezerwat florystyczny „Cieszynianka”, gdzie zakwitają cieszynianki wiosenne – występujące na jedynie trzech stanowiskach w całym kraju rośliny o prehistorycznym rodowodzie. W ogrodzie dworu w Mogilanach można podziwiać bardzo wiekowe drzewa, w tym stupięćdziesięcioletnie lipy. W bezpośrednim sąsiedztwie wsi rozciąga się również Las Bronaczowa – relikt olbrzymiej niegdyś Puszczy Karpackiej.

Streszczenie dziejów

Miejscowość była pierwotnie własnością panującego. Po raz pierwszy wzmiankowano ją w dokumencie z 1231 roku, w którym żona Leszka Białego księżna Grzymisława potwierdzała fakt przekazania dóbr mogilańskich przez Miłosławę wdowę po kasztelanie krakowskim Goworku herbu Rawicz wojewodzie krakowskiemu Teodorowi Gryficie. W dokumencie wyjaśniono, że Goworek otrzymał wieś od Leszka Białego. Po śmierci Gryfity, na mocy zapisu testamentowego wieś stała się własnością cystersów. W 1325 roku w wykazach świętopietrza po raz pierwszy wzmiankowano parafię św. Bartłomieja w Mogilanach. W 1560 roku cystersi dokonali zamiany dóbr ze Spytkiem Wawrzyńcem Jordanem. W zamian za włości zlokalizowane w pobliżu Szczyrzyca, gdzie rezydowali mnisi, przekazali podskarbiemu wielkiemu koronnemu Mogilany, Głogoczów i Włosań. W latach 1560-1567 z inicjatywy nowego właściciela wzniesiono we wsi okazały renesansowy dwór, w którym gościli czołowi ówcześni intelektualiści. Z pras działającej w pałacu drukarni zeszły m.in. wydania dzieł Mikołaja Reja. Około 1600 roku dobra zostały odsprzedane przez Jordanów Mikołajowi Borkowi z Trzcińca. Pół wieku później miejscowość została zniszczona podczas potopu szwedzkiego. Na skutek rodzinnych koligacji dobra wróciły w ręce jednej z linii Jordanów, ostatecznie obciążone długami i poddane kolokacji zostały sprzedane przez Stefana Jordana Józefowi Massalskiemu, którego wnuczka wniosła je w posagu Franciszkowi Potockiemu. W 1802 roku Mogilany i Głogoczów przeszły na własność rodziny Konopków i pozostały w ich rękach do 1945 roku. W latach sześćdziesiątych zdewastowany dwór w Mogilanach przekazano Polskiej Akademii Nauk.

Dzieje miejscowości

„Choć parowami przerwane, ale miernym spadkiem spłaszczone ubocza znoszą uprawę zbóż i płodów wszelkich, dają siano wcale dobrej jakości, a z rozpadlin i wąwozów tryskają źródełka i płyną strugi, dostarczające mieszkańcom niezbędnej wody. Łączą się tu zatem wszystkie warunki dla rolnika korzystne i z dawien dawna ocenione; stąd też ślady osiedlenia tych miejsc dość głęboko sięgają w przeszłość, lubo pierwotne ich czasy wieczna niepamięć pokryła” – pisał Józef Nowina Konopka o warunkach panujących na terenie Mogilan. Warto dodać, że lokalizacja na górującym nad okolicą wzniesieniu musiała dawać pierwszym osadnikom na tym obszarze poczucie bezpieczeństwa. Nie wiadomo jednak, jak dawno zasiedlili Mogilańską Górę. Pierwsza pisemna wzmianka o Mogilanach pojawiła się w wystawionym w 1231 roku dokumencie żony Leszka Białego. Księżna Grzymisława potwierdzała w nim przekazanie wsi wojewodzie krakowskiemu Teodorowi Gryficie przez Miłosławę wdowę po poprzednim właścicielu – wojewodzie sandomierskim Goworku. W narracji znalazła się informacja, że ten ostatni otrzymał miejscowość od samego księcia Leszka Białego. Nie ulega zatem wątpliwości, że wieś była wcześniej własnością książęcą.
Warto przyjrzeć się bliżej postaciom dwóch pierwszych rycerskich właścicieli Mogilan. Wojewoda sandomierski Goworek herbu Rawicz był wiernym stronnikiem Kazimierza Sprawiedliwego, który władał zarówno ziemią krakowską jak i sandomierską. Kiedy książę zmarł, jego synowie Leszek i Konrad byli jeszcze dziećmi. Z poparciem małopolskiego możnowładztwa władzę w Krakowie w imieniu starszego chłopca sprawowała rada regencyjna, w skład której weszli matka książąt Helena, biskup krakowski Pełka oraz wojewoda krakowski Mikołaj Gryfita. Goworek wsparł synów swego dawnego pana, choć wydaje się, że relacje między wojewodą sandomierskim a krakowskimi elitami nie układały się najlepiej. Z osadzeniem Leszka Białego na tronie krakowskim nie pogodził się natomiast jego stryj książę wielkopolski Mieszko Stary, który uważał, że to jemu, jako najstarszemu z Piastów, należy się władza w dzielnicy senioralnej, którą już raz utracił na rzecz Kazimierza. W 1195 roku doszło do eskalacji tego konfliktu i krwawego starcia pod Mozgawą. W pierwszej części nierozstrzygniętej bitwy poległ syn Mieszka Starego, co skłoniło zrozpaczonego księcia do wycofania się do Wielkopolski. Jego sojusznicy – książęta śląscy Mieszko Plątonogi i Jarosław Opolski zwarli się następnie w boju z oddziałami spóźnionego na pole bitwy wojewody Goworka, który nie poradził sobie z przewagą liczebną przeciwnika i został pokonany. Przebywał później przez kilka miesięcy w niewoli na Śląsku. Trzy lata później Mieszko zawarł z Heleną układ, w myśl którego odstąpiono księciu wielkopolskiemu tron krakowski pod warunkiem, że władzę po nim przejmie Leszek Biały, który objął tymczasem odziedziczoną po ojcu ziemię sandomierską. Rzeczywiście, gdy zmarł Mieszko, możnowładztwo krakowskie zaproponowało tron, dorosłemu już, starszemu synowi Kazimierza Sprawiedliwego. Jeden z niegdysiejszych regentów, cieszący się dużymi wpływami wojewoda krakowski Mikołaj, zażądał jednak odsunięcia od księcia właśnie Goworka, który wyrósł tymczasem na jednego z najbardziej zaufanych współpracowników Leszka. Trudno dziwić się obawom Mikołaja o utratę pozycji. Książę był jednak na tyle mocno przywiązany do wiernego sługi swego ojca, że nie zgodził się, mimo iż Goworek zadeklarował chęć dobrowolnego udania się na wygnanie. Dopiero po śmierci wojewody Mikołaja Leszek Biały wprowadził się na Wawel, powierzając Goworkowi urząd kasztelana krakowskiego. Nie wiadomo dokładnie, kiedy książę ofiarował swemu oddanemu słudze podkrakowskie Mogilany. Goworek zmarł między rokiem 1212, kiedy to po raz ostatni wspomniano go w źródłach, a 1223, gdy po raz pierwszy wymieniony został kolejny kasztelan krakowski. Nie ulega zatem wątpliwości, że miejscowość musiała się dostać w ręce Goworka przed 1223 rokiem.
Jak już zostało wspomniane, wdowa po właścicielu Mogilan Miłosława ofiarowała te włości wojewodzie krakowskiemu Teodorowi Gryficie. W treści zachowanych dokumentów wyraźnie sprecyzowano, że donacja miała służyć fundacji cysterskiego klasztoru. Akt przekazania wsi Teodorowi potwierdzono stosownymi dokumentami w czasach Henryka Brodatego i Bolesława Wstydliwego. Gryfita był właścicielem rozległych dóbr m.in. na Podhalu i postanowił sprowadzić na te odludne obszary szarych mnichów. Swój zamysł doprowadził do skutku w 1234 roku, kiedy to zakonnicy przybyli do Ludźmierza. W zapisie testamentowym wojewoda krakowski przekazał cystersom wszystkie swoje dobra, w tym Mogilany położone w oddaleniu od głównego kompleksu włości. W momencie śmierci wojewody w 1237 roku właścicielami miejscowości, podobnie jak sąsiednich Głogoczowa i Włosania, na kolejne trzy stulecia zostali cystersi. Mnisi szybko przenieśli się z odludnego, przygranicznego Ludźmierza do bezpieczniejszego Szczyrzyca w Beskidzie Wyspowym.
Próbując sobie wyobrazić na podstawie informacji źródłowych okolicę Mogilan w średniowieczu, ich dziewiętnastowieczny właściciel i monografista Józef Konopka notował:
„na południowej ich granicy, tuż za przepadłą dziś bez śladu rzeczką (Moglnicia flumen), szumiały jeszcze na górach niebotyczne jodły, buki i jawory, a w nich roiły się liczne pszczół barci, bujał mnogi zwierz dziki, z wnętrza lasów płynęły rybne strumienie, na których bobry warowne budowały żeremia; począwszy od Włosani ciągnął się las wielki „silva magna” w którym ludziom zamku krakowskiego do straży bramy myślenickiej należącym, z wyjątkiem bobrów, wolno było polować na wszelkiego zwierza „per stampice, slopi, iami et recia asperiollia” [za pomocą potrzasków, pułapek, jam i rozpiętych sieci – dopisek E. K.], łowić ryby w rzekach Skawinie, Skawicy, Sedlnicy i ciągnąć zyski z bartnictwa”.
Jeszcze w XV wieku wielu mieszkańców osad zlokalizowanych w rejonie tej wspaniałej, prawiecznej puszczy trudniło się gospodarką leśną w większym stopniu niż rolnictwem. Z czasem postępowały karczunki i zwiększano obszar ziemi uprawnej. Powstawały również nowe wsie. Sprzyjała temu również bliskość starego i uczęszczanego szlaku wiodącego na Węgry. Jan Długosz opisał na kartach „Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis” („Księgi uposażeń diecezji krakowskiej”) dobra i dochody klasztoru Cystersów w Szczyrzycu. Poświęcił również nieco miejsca Mogilanom. Dzięki temu wiadomo, że we wsi istniał wówczas drewniany kościół parafialny. Mogilańską parafię św. Bartłomieja wzmiankowano zresztą po raz pierwszy w najstarszych wykazach świętopietrza z 1325 roku. W miejscowości były cztery łany kmiece, z których płacono zakonnikom czynsz oraz daninę w postaci jaj, kapłonów i serów. Natomiast dziesięcinę snopową i konopną przekazywano wikariuszom kościoła katedralnego. Mogilanie byli również zobowiązani do płacenia daniny w ziarnie o nazwie osep oraz 2 złotych rocznie na rzecz ekonomii stołu królewskiego, a także do udziału w pracach remontowych na wawelskim zamku. Było to bez wątpienia dziedzictwo czasów, gdy wieś należała do książąt krakowskich. Należności z pól przypisanych do istniejącego we wsi folwarku – dziesięciny, pańszczyzna i meszne (opłata dla kapłana za sprawowanie mszy) – stanowiły uposażenie mogilańskiej parafii. Włodarzom wspólnoty przypisano również pole uprawne zwane plebańskim oraz dziesięciny z pól sołtysich. Podział gruntów na łany kmiece, ziemię należącą do folwarku oraz należną plebanowi był charakterystyczny dla miejscowości lokowanych na prawie niemieckim. O tym, że wieś została przeniesiona na ten system prawny, świadczy jednak przede wszystkim istnienie w Mogilanach sołectwa. Funkcjonowanie urzędu sołtysa, któremu przysługiwał zazwyczaj okazały, dziedziczny dział ziemi, wynikało bezpośrednio z regulacji prawa niemieckiego. Być może do lokacji Mogilan doszło jeszcze w czasach Teodora Gryfity, między rokiem 1234, kiedy to wojewoda otrzymał od Henryka Brodatego przywilej na zakładanie w swoich dobrach miejscowości na prawie niemieckim a 1237, w którym Teodor zmarł i dobra przejęli cystersi. Lokacji mogli również dokonać zakonnicy – stosowny przywilej potwierdził im w 1308 roku Władysław Łokietek. Mogilański sołtys Mikołaj był po raz pierwszy wzmiankowany w źródłach w 1362 roku. Nie ma zatem wątpliwości, że do lokacji doszło przed tą datą. W swoim opisie Jan Długosz wspomniał również o żyjących we wsi zagrodnikach oraz działających w Mogilanach karczmach.
Na przełomie XV i XVI wieku zaczął rysować się konflikt pomiędzy zakonnikami a sołtysami Mogilan z jednej strony oraz plebanami kościoła parafialnego z drugiej. Dochody cystersów z miejscowości były stosunkowo niewielkie – przysługiwały im wszak wyłącznie świadczenia z łanów kmiecych. W XV stuleciu postępował proces spadku wartości pieniądza, stąd i wartość czynszów, które bracia pobierali od kmieci, także musiała dramatycznie zmaleć. Zakonnicy poszli drogą wielu panów gruntowych tego okresu – udało im się zlikwidować sołectwo i przejąć należącą do niego ziemię na rzecz folwarku. Z pewnością wydarzyło się to po 1544 roku, kiedy to w źródłach po raz ostatni notowany był mogilański sołtys. Opat Jan Janowski odmówił również plebanom mogilańskim dziesięciny z gruntów dworskich, w tym dawnych sołtysich i zaanektował te dochody na rzecz klasztoru. Rozpoczęło to długotrwały spór, bardzo kłopotliwy dla obu stron. W XV wieku Mogilany sąsiadowały z licznymi dobrami kościelnymi – Gajem i częścią Chorowic należącymi do prebendy węgrzyckiej w katedrze wawelskiej, Kulerzowem zwierzynieckich norbertanek, Radziszowem tynieckich benedyktynów oraz Krzyszkowicami kazimierskich kanoników. Kłopotów przysparzało jednak cystersom sąsiedztwo świeckie. W pobliżu leżały Olszowice Pornickich, Jawornik Niewiarowskich, będąca własnością Skawińskich część Chorowic oraz Konary – wieś należąca do kilkunastu rodzin drobnoszlacheckich. Podobno to właśnie Konarscy najbardziej dawali się we znaki sąsiadom swoją awanturniczością. Jeszcze w pierwszej połowie XIV wieku mnisi stracili na rzecz króla (Władysława Łokietka lub Kazimierza Wielkiego) odziedziczone po Gryficie dobra na Podhalu. Trzon posiadłości klasztornych znajdował się później w okolicach Szczyrzyca. Odległość nie ułatwiała zarządzania majętnościami w Mogilanach oraz sąsiednich Włosaniu i Głogoczowie.
Wspomniany już opat Jan Janowski zapewne z ulgą i radością przyjął propozycję zamiany dóbr, jaką otrzymał od podskarbiego wielkiego koronnego Spytka Wawrzyńca Jordana z Zakliczyna. Jeden z czołowych możnowładców tego czasu zaoferował cystersom położone w bezpośrednim sąsiedztwie opactwa wsie Wilkowiska, Raciborzany, Markuszową i część w Porąbce, w zamian za Mogilany, Włosań i Głogoczów. Pomysł był tym atrakcyjniejszy z perspektywy zakonników, że podskarbi obiecywał pozostawić im prawo do dziesięcin z dwóch ostatnich wsi i zamierzał dopłacić do transakcji 600 złotych polskich. Brał przy tym na siebie wszelkie zobowiązania właścicieli Mogilan wobec Wawelu (wspomnianą wyżej roczną opłatę na rzecz skarbu królewskiego i udział w remontach zamku), równocześnie podejmując się wyjednania u króla zwolnienia z obowiązku stawania na zbrojną służbę ciążącego na posiadaczach Wilkowisk, Raciborzan i Markuszowej. Opat Jan nie zastanawiał się długo i 20 września 1560 spisano stosowny dokument. Spytek udał się do Wilna i otrzymał od króla Zygmunta Augusta nie tylko obiecane zwolnienie i zatwierdzenie zawartej z opatem umowy, ale również przeniesienie pożytków z wszystkich powinności mogilańskich kmieci wobec zamku krakowskiego na Jordana i jego spadkobierców.
W osobie Spytka Mogilany zyskały wspaniałego gospodarza i przeżyły pod jego władaniem swój złoty wiek. Spytek Wawrzyniec był synem kasztelana wojnickiego Mikołaja Jordana herbu Trzy Trąby. Mikołaj po swym bracie Janie przejął także kasztelaństwo spiskie, oświęcimskie i zatorskie oraz urząd żupnika krakowskiego. Zgromadził wspaniały majątek, ale jego świetlana kariera zgasła zaledwie trzy lata po narodzinach syna z drugiego małżeństwa – Spytka Wawrzyńca. Chłopiec, który miał tylko przyrodniego starszego brata, odziedziczył rozległe dobra, a osiągnąwszy wiek męski, bardzo szybko zaczął piąć się po szczeblach kariery, zawdzięczając to nie tylko pieniądzom i koneksjom, ale i dużym zdolnościom, w tym świetnej znajomości prawa. Jako trzydziestolatek został kasztelanem sądeckim, a za tą godnością posypały się kolejne – urząd podskarbiego koronnego (1550), wojewody sandomierskiego (1557) i kasztelana krakowskiego (1565). Jordan dzierżył również starostwa przemyskie, kamionackie i czchowskie. Łatwość z jaką wyjednał u króla Zygmunta Augusta zatwierdzenie korzystnych warunków wymiany dóbr z cystersami, pokazywała, jak dużym zaufaniem i sympatią monarchy się cieszył. Spytek poślubił Annę Sieniawską, córkę wojewody ruskiego Mikołaja Sieniawskiego. Para doczekała się pięciu córek.
Główną siedzibą Jordana i jego rodziny były Myślenice, ale po pozyskaniu Mogilan dostojnik upodobał sobie to piękne miejsce z wspaniałym widokiem na góry. Postanowił wznieść we wsi renesansowy dwór. W literaturze można niekiedy spotkać informację, że ogród i pałac zostały zaprojektowane przez architekta z Werony Bartolommeo Ridolfiego, zięcia i współpracownika znanego architekta Giovanniego Marii Falconetta. Giorgio Vasari w swoich „Żywotach najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów” odnotował, że Ridolfi pracował m.in. dla człowieka zwanego Spitech Giordan. Pomylił prawdopodobnie werończyka z innym artystą o tym samym imieniu rzeczywiście pracującym na ziemiach polskich – Bartolommeo Berreccim. Wskazuje na to choćby fakt, że przywołał w biogramie Ridolfiego wiele prac przypisywanych Berecciemu. O pałacu w Mogilanach w ogóle nie wspomniał. Jedyne dostępne wiadomości na temat budowli znalazły się w spisanej w drugiej połowie XIX wieku przez Józefa Konopkę relacji dwóch dziewięćdziesięcioletnich starców, którzy na własne oczy widzieli rozebrany w końcu XVIII stulecia pałac: „[…] z ich z ich opowiadania i zachowanych kilku ozdób cisowych, tyle dojść się daje, że z potężnych połcin przetartego drzewa zbudowany na tybel [łączonych drewnianymi kołkami – dopisek E. K.], wzniesionym był na podmurowaniu i ciosowym cokole, na którym dla ocieku wody od podwalin, daszkowaty gzymsik dokoła obiegał; zdobiły go z boku dwie wieżyczki białą blachą pokryte, zakończone baniami i sztybrem [tu: iglicą – dopisek E. K.] w kolce najeżonym. Wejście z północy z widokiem na Kraków, Tenczyn, Tyniec, Lipowiec, mogiły Krakusa i Wandy, i dalej jeszcze rozległym, dawał murowany ganek przy schodach i przedsieniu, oporęczowany balustradą kamienną w płaskorzeźbione słupki, ubrany w karczochy, wazony i dwa amorki na koszach z jabłkami po bokach herbu pańskiego oparte, te same, które dzisiaj na frontonie kościoła mogilańskiego, koło krzyża stoją”. Według staruszków w zamku miały znajdować się wspaniałe komnaty dekorowane cennymi makatami oraz „poboczne oficyny i pokoje malowane po heblowanych ścianach, w czerwone z białem, wielkie floresy i różne desenie”. Od południa do dworu dobudowano okrągły ganek na kolumienkach sięgający wysokości dachu „i z tej strony, na wyrobionej i nadsypanej z pagórka znaczną pracą dwóchmorgowej kwadratowej płaszczyźnie założony był ogród, po skrzydłach w żyjące dotąd grabowe szpalery i altany sadzony”. Na osi ogrodu zaaranżowano przestrzeń pokrytą kwiatami, otwartą na wspaniałą panoramę majaczących w oddali górskich szczytów. Dziedziniec z podjazdem był otoczony parkanami złożonymi z podmurowania, słupów oraz rozpiętych między tymi ostatnimi drewnianych sztachet. Folwark i stajnie były oddzielone od części reprezentacyjnej i rekreacyjnej sadem owocowym sąsiadującym z gospodarstwem plebańskim.
Po ukończeniu budowy Jordanowie wraz z córkami, zięciami i licznymi gośćmi chętnie i często przebywali w Mogilanach. Dwór tętnił życiem. Spytek przyjaźnił się z wieloma czołowymi intelektualistami swoich czasów. Dzieła dedykowali mu m.in. doktor medycyny Wojciech Nowopolski (Novocampianus) oraz Stanisław Orzechowski. Odpoczynku w Myślenicach i Mogilanach szukał również Mikołaj Rej. W jednej z oficyn dworu działała drukarnia, z której pras zeszło jedno z wydań „Zwierzyńca”.
Spytek zmarł w 1568 roku w ukochanych Mogilanach, ale spoczął w kościele św. Katarzyny na Kazimierzu, gdzie po dziś dzień można podziwiać wspaniały, renesansowy nagrobek Jordanów. Po śmierci małżonka dobrami zarządzała Anna. Mogilany miała odziedziczyć Zofia Jordanówna poślubiona Samuelowi Zborowskiemu. Zięć przysporzył owdowiałej teściowej i reszcie rodziny wielu trosk. Najpierw podczas awantury dopuścił się morderstwa usiłującego go uspokoić Andrzeja Wapowskiego i musiał udać się na banicję do Siedmiogrodu. Powrócił jednak, mimo ciążącego na nim wyroku i wielokrotnie naraził się na gniew Stefana Batorego, spiskując przeciw władcy, sprzeciwiając się jego zamysłom, wreszcie planując zamach na króla. Zborowski zakończył żywot ścięty na Wawelu, gdyż jak wyraził się Batory: „Martwy pies nie gryzie”. Egzekucja miała miejsce w 1584 roku. W tym samym czasie odeszła Zofia. Anna z Sieniawskich przeżyła zięcia i córkę, zmarła dopiero w 1597 roku. Dziedzicem Mogilan został Aleksander Zborowski – pierworodny syn Samuela. Wygląda jednak na to, że szybko pozbył się schedy, gdyż już w 1604 roku jako właściciel miejscowości notowany był Mikołaj Borek z Trzcińska. Aleksandra, który był podobno takim samym awanturnikiem jak ojciec, zastąpił człowiek wielkiej pobożności. Jego staraniem w Mogilanach wzniesiono nowy, murowany kościół konsekrowany w 1608 roku. Po śmierci Mikołaja Borka Mogilany wróciły w ręce Jordanów, choć tym razem przedstawiciela ich starszej linii – Stanisława z Zakliczyna, który najprawdopodobniej poślubił córkę Mikołaja, Krystynę. Dobra przejął następnie syn Stanisława Michał Jordan. Dzięki licznym zasługom w służbie królom z dynastii Wazów cieszył się ich względami. Od Władysława IV otrzymał trzy wsie, a Jan Kazimierz w 1646 roku powierzył mu starostwo dobczyckie. W 1657 roku Michał został podkomorzym krakowskim. W dziejach Mogilan zapisał się jako dobry gospodarz. Dzięki karczunkom okolicznych lasów powiększył sady owocowe i pola uprawne. Zatroszczył się również o zwiększenie uposażenia rektora szkoły parafialnej. Niestety za sprawą licznych inwestycji i strat poniesionych w czasie potopu szwedzkiego pozostawił swoim spadkobiercom zaciągnięty pod zastaw dóbr dług wysokości 1300 złotych polskich. Mniej przedsiębiorczy i zaradni dziedzice mieli go w przyszłości sukcesywnie zwiększać. Tymczasem w 1664 roku zarząd nad majątkiem objęła wdowa po Michale Katarzyna z Męcińskich, która pozostała we dworze z dziećmi – trzema synami: Piotrem, Franciszkiem i Janem Aleksandrem oraz córką Barbarą. Okolica zapewne wciąż leczyła rany po potopie szwedzkim. Z najazdem Szwedów wiąże się niezwykła historia dowodząca determinacji i odwagi miejscowych chłopów. Otóż wojska szwedzkie pod wodzą feldmarszałka Roberta Douglasa, zmierzając do Lanckorony, poczyniły ogromne szkody w Mogilanach i Głogoczowie. Zrozpaczeni włościanie mieli napaść na powracające tą samą drogą oddziały. Nie mieli szans z regularnym wojskiem i błyskawicznie zostali rozbici, ale element zaskoczenia sprawił, że podobno udało im się zabić kilku przeciwników. Według miejscowej tradycji żywej jeszcze w XIX wieku Szwedów pochowano przy drodze, niedaleko sadu, w miejscu gdzie później wybudowano psiarnię. Niemniej żołnierze Karola Gustawa pomścili napaść okrutną pacyfikacją wsi, w której śmierć miało ponieść wielu włościan.
Katarzyna przekazała Mogilany, Głogoczów oraz należące do rodziny dobra sieprawsko-zakliczyńskie synowi Janowi Aleksandrowi. Ten miał coraz większe kłopoty z gospodarowaniem włościami. Nadchodziły trudne i biedne czasy. Jak zauważył Józef Konopka, Aleksander nie potrafił skorzystać z rad zarządcy sąsiednich Chorowic Jakuba Haura autora popularnej „Ekonomiki ziemiańskiej”. Mimo osadzenia poddanych na nowych gruntach uzyskanych niegdyś przez Michała drogą karczunku lasów, co roku brakowało w Mogilanach zboża na zasiew. Owies trzeba było dokupować, bywał jednak tak marnej jakości, że proboszcz nie chciał go przyjąć na meszne. Zresztą Aleksander dorobił się niemałego długu u mogilańskiego plebana Marcina Zygmuntowicza, a później popadł na tym tle w poważny spór sądowy z kolejnym proboszczem (sprawa została dokładniej opisana w zarysie dziejów parafii).
Umierając w 1699 roku Aleksander pozostawił bratankowi Michałowi Stefanowi Jordanowi z Zakliczyna zadłużony i podupadający majątek. Nowy dziedzic już jako młodzieniec objawiał wiele talentów. W czasie studiów na uniwersytecie krakowskim ułożył ogłoszony następnie drukiem panegiryk na cześć swego ciotecznego dziada biskupa Piotra Korycińskiego, który powracał z poselstwa w Hiszpanii. Niedługo później został cześnikiem krakowskim i starostą dobczyckim. W 1701 roku wziął ślub z córką wojewody sandomierskiego Anną Morsztynówną. Z czasem obrotny i ceniony przez Sasów pomnażał godności i majątki. W 1702 roku został łowczym koronnym. Po śmierci pierwszej żony, która urodziła mu córkę Konstancję i syna Stefana, poślubił wdowę po wojewodzie smoleńskim Anastazję Gonzagę z Mirowa Myszkowską. W 1710 roku otrzymał od Augusta II godność wojewody bracławskiego, a osiem lat później król obdarował go licznymi dobrami i starostwem ostrołęckim. Po przejęciu Mogilan przez Michała Stefana doszło do załagodzenia sporu pomiędzy dworem i plebanią oraz spłaty części długów. Odżył mogilański dwór, który gościł często samego właściciela oraz jego emerytowanych towarzyszy z chorągwi wojewódzkiej, którzy często zmieniali się w stałych rezydentów. Michał Stefan kochał polowania i prowadził dużą hodowlę psów myśliwskich. Czasy były mimo wszystkie ciężkie – okolice pustoszyły oddziały obcych wojsk, nad mieszkańcami Krakowa stale wisiała groźba zarazy. W 1712 roku duże straty przyniosła epidemia wśród bydła.
Kiedy w 1740 roku wojewoda bracławski zakończył żywot pozostawił synom Adamowi i Stefanowi rozległe, ale wciąż obciążone długami dobra. By spłacić poprzednie zobowiązania bracia zaciągnęli u jezuitów kolejny kredyt wysokości 5 tysięcy złotych. Stefan, który odziedziczył Mogilany, mało interesował się swoimi włościami i nie miał serca do gospodarowania. Urzędnicy dworscy, którym powierzył pieczę nad wsią i folwarkiem, dopuszczali się zaniedbań i nadużyć. Dochody z uprawy ziemi malały z roku na rok. Pałac zniszczał tak, że przeprowadzono prowizoryczny remont, oblepiając ściany gliną.
Starszy brat Stefana Adam był żonaty z Maryanną Lubomirską. Lubomirscy zapragnęli wspomóc rodzinę zięcia i udzielili Stefanowi kolejnej pożyczki. Po śmierci księcia Jerzego Lubomirskiego Stefan już rozumiał, że pali mu się grunt pod nogami. Zawarł z owdowiałą księżną Joanną, panią na Jarosławiu i Wiśniczu umowę o wspólnej dzierżawie ziem, które były obciążone uzyskanym od Lubomirskich kredytem. Poddzierżawiono również Mogilany. W dzień i w nocy ludzie wojewodzica wywozili z lasu drewno na sprzedaż, aby z uzyskanych pieniędzy spłacić choć część roszczeń wysuwanych przez różnych wierzycieli. Nastały również niełatwe czasy dla kmieci, od których należności egzekwowano bezwzględnie. Ponoć bywali zmuszani do wyjazdów własnym zaprzęgiem aż pod Przemyśl, gdzie posługiwali u księżnej Lubomirskiej.
Kiedy do licznego grona wierzycieli dopominających się o zwrot pożyczonych sum dołączyli jezuici, sytuacja stała się dramatyczna. Dług sięgał wówczas wysokości ponad 900 tysięcy złotych, a więc bliskiej wartości majątków wojewodzica. Trybunał lubelski wydał w tej sprawie wyrok nakazujący tzw. kolokację dóbr, czyli ich podział i oddanie poszczególnym wierzycielom stosownych części do czasu aż w dochodach z nich odbiorą całość należności i zwrócą grunty właścicielom. Jezuitom przypadł Włosań, Lubomirskim przydzielono Kawęciny oraz części w Głogoczowie i Mogilanach. W tej ostatniej wsi swoje przydziały otrzymali również panowie Makowski, Witowski, Domosławski, Łaszewski, Tworzyjański, Szczubielski, Rylski i Tymiński. Dokonano wówczas podziału gruntów rolnych na trzy części: pola ozime na zachód od parkanów pałacu do granicy z Kulerzowem, jare wzdłuż drogi do Krakowa, nieregularnie, przeplatane łąkami ku granicy z Gajem i wreszcie ugór na wschód i południe w stronę Głogoczowa. Wymierzono w każdym z nich cząstki dla poszczególnych wierzycieli. Zniechęcony tym bałaganem i odcięciem od jakichkolwiek dochodów z dóbr Stefan sprzedał całość księciu Józefowi Massalskiemu, którego plenipotenci przebywali w Mogilanach w okresie od 1766 do 1792 roku. W końcu doszło do zdjęcia kolokacji.
Dobra odziedziczyły po Józefie jego dzieci – Ksawery i Helena, pozostające pod opieką biskupa wileńskiego Ignacego Massalskiego. W Mogilanach doszło do wielu zmian. Przede wszystkim rozebrano pałac Jordanów. Pozyskane z rozbiórki materiały posłużyły do budowy nowego dworu, piętrowej austerii, dwóch browarów i spichrza, w którym jeszcze kilkadziesiąt lat później widoczne były na ścianach malowane renesansowe „floresy”. Po rozbiorach, jak notował Nowina Konopka: „Własność dworska co chwila traciła na swoich prawach; za kwartę masła lub datek pieniężny dla oficyalisty, rozchwytywali chłopi kawałki gruntów, łączek, pastwisk w pośród pól dworskich, które potem przy austriackim katastralnym spisie r. 1792 jako zasiedziane i w posiadaniu włościan będące do gruntów rustykalnych wpisano”. Przeprowadzono również bity trakt rządowy i zorganizowano stację poczty. W czasach Rzeczpospolitej Krakowskiej znajdowała się w Mogilanach austriacka komora celna przeniesiona następnie do Borku Fałęckiego.
Córka Heleny Massalskiej i Belga Karola de Ligne'a – Sydonia księżniczka de Ligne wniosła Mogilany w posagu Franciszkowi hrabiemu Potockiemu. Ten jednak postanowił jak najszybciej sprzedać tę wciąż nieuporządkowaną i usytuowaną w oddaleniu od innych dóbr Potockich majętność. W 1802 roku Mogilany i Głogoczów nabył łowczy sanocki Józef Nowina Konopka – dziadek autora monografii wsi. Za czasów syna Józefa, Stanisława Konopki, a więc około połowy XIX stulecia przebudowano dwór, który zyskał formę bliską obecnej. Józef Nowina Konopka – autor wydanej w 1885 roku książki „Wieś Mogilany” był bratankiem Stanisława. Poślubił swoją stryjeczną siostrę Stefanię i przejął miejscowości jako jej posag. Nowy właściciel odebrał znakomite wykształcenie – był absolwentem prawa i filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim, a przy tym pasjonatem historii, entomologii i etnografii. Dzięki jego staraniom we wsi założono urząd pocztowy oraz otwarto fabrykę maszyn i narzędzi rolniczych. Zmarł w Mogilanach 22 czerwca 1880.
Postęp i zmiany społeczne nie omijały wsi pozostającej do drugiej wojny światowej własnością Konopków. Szkoła parafialna została w 1874 roku przekształcona w publiczną szkołę ludową (nowy murowany budynek wzniesiono w 1905 roku). Nieco ponad dekadę później powstała we wsi Ochotnicza Straż Pożarna. Ta inicjatywa zrodziła się we współpracy z wójtem Janem Czopkiem, proboszczem Walentym Piotrowskim, kolejnym dziedzicem Mogilan Stefanem Konopką oraz dzierżącym sąsiednie Konary-Kopanię Józefem Grabowskim. W 1890 roku powstało Kółko Rolnicze, w 1902 roku Spółka Oszczędnościowa.
Wydarzeniem zapamiętanym przez mogilan na długo był rajd samochodowy zorganizowany w 1909 roku przez właściciela warsztatu samochodowego w Krakowie Emila Rudawskiego. Automobile wystartowały z Borku Fałęckiego. Rozpędzone pojazdy obserwowali mieszkańcy okolicznych wsi i liczni goście. Meta znajdowała się na Mogilańskiej Górze. Tuż przed pierwszą wojną światową chłopi z Mogilan, proboszcz i właściciele wsi mieli okazję obserwować manewry oddziałów strzeleckich Józefa Piłsudskiego. Kiedy wybuchła wielka wojna, w budynku szkoły zorganizowano szpital wojskowy. We wsi pojawili się dochodzący do zdrowia żołnierze ze swymi traumami i opowieściami. Także w trakcie 20 lat niepodległości do Mogilan docierały echa wielkiej historii i przemian cywilizacyjnych. W październiku 1928 roku mieszkańcy wsi mieli okazję wiwatować na cześć kolejnego ważnego gościa – przez wieś przejechał prezydent Ignacy Mościcki. W tym samym roku w miejscowości wzniesiono nową remizę strażacką.
W czasie drugiej wojny światowej mieszkańcy wsi dzielili ciężki los reszty ludności z okolic Krakowa – od razu po wkroczeniu do wsi we wrześniu 1939 roku niemieckie oddziały zajęły szkołę na potrzeby wojska. Wkrótce rozpoczęły się represje i aresztowania. Ludność żydowska z Mogilan i okolic trafiła do krakowskiego getta. We wsi działała komórka Armii Krajowej. Podczas ofensywy radzieckiej został zbombardowany cmentarz w Mogilanach. W pobliżu toczyły się też dramatyczne starcia między Armią Czerwoną a jednostkami SS broniącymi się w Gaju.
W miejscowości okres PRL wiązał się z jednej strony z rozwojem infrastruktury – powstał szereg budynków użytku publicznego, wybudowano nowe drogi – z drugiej z brakiem poszanowania dla dziedzictwa kulturowego Mogilan. Powstały ośrodek zdrowia, dom nauczyciela, nowy budynek szkoły podstawowej, ale po tym, jak w 1945 roku dobra Konopków zostały upaństwowione, dwór przekazano w użytkowanie Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi. W zabytkowym budynku funkcjonował dom wypoczynkowy dla inwalidów, a później spółdzielnia gminna i przedszkole. Zdewastowany dwór w 1967 roku przejęła Polska Akademia Nauk. Przeprowadzono remont i zorganizowano w budynku ośrodek konferencyjny. Podkrakowskie Mogilany stały się miejscem wymiany myśli, która zaowocowała ciekawymi publikacjami naukowymi z zakresu różnych dziedzin.
Dziś spacer po Mogilanach może dostarczyć wielu wzruszeń, zwłaszcza, gdy wybierze się ścieżki wiodące przez założenie ogrodowo-parkowe otaczające dwór Konopków. Stąpając śladami Spytka Jordana, Mikołaja Reja i Józefa Nowiny Konopki, można podziwiać wciąż zachwycający widok znad balustrady ograniczającej pierwszy poziom ogrodu.

Ciekawostki

Józef Nowina Konopka usiłował wnioskować na temat początków Mogilan na podstawie nazwy miejscowości. Przypomniał poglądy Józefa Łepkowskiego, jakoby nazwy takie jak Mogilany, Mogilno czy Mogiła świadczyły o istnieniu niegdyś w miejscu osady „starożytnych” mogił czy też kurhanów. „Gdy tych ani śladu, ani tradycyi nie ma w Mogilanach, może nazwa pochodzić od staroindyjskiego wyrazu Mag: wzniosły, wielki lub normandzkiego Mogel podobneż mającego znaczenie, które w nadaniu nazwy górze znacznej wyniosłości, pierwiastkiem się stały, a które Szajnocha [autor książki o Bolesławie Chrobrym – dopisek E. K.] w nazwach Mogiła, Mogilno, Mogilany upatruje”. Właściciel wsi powołał się wreszcie na trzeciego historyka Wojciechowskiego, który był zdania, że są to miejscowe nazwy, których prawdziwe znaczenie pozostanie okryte tajemnicą, gdyż dawno zatarł je czas.
Przez Mogilany w 1424 roku przejechał ze swym orszakiem Władysław Jagiełło udający się na spotkanie z Zygmuntem Luksemburczykiem zmierzającym na koronację królewskiej małżonki Zofii Holszańskiej. 400 lat później przez wieś przeciągnęły również oddziały księcia Józefa Poniatowskiego udające się pod Lipsk, gdzie wraz z wojskami Napoleona poniosły dramatyczną porażkę w tzw. bitwie narodów.
W mogilańskiej tradycji przetrwało wiele legend. Jedna z najciekawszych opowiada o dzwonie, który zapadł się pod ziemię:
„Pod Wydartą (przysiółek świątnicki) stoi krzyż wśród lip rozłożystych a pod nim pokazują dołek, gdzie się dzwon zapadł. Ten dzwon miał wisieć na dzwonnicy przy kościele w Mogilanach. Nie był jeszcze chrzczony, a już nim dzwonili. Więc raz ruszył z obsady, uleciał w stronę Świątnik Górnych i tu zapadł się w ziemię pod krzyżem”.
Mieszkańcy wsi należą do grupy etnograficznej zwanej krakowiakami zachodnimi. Ich barwne tradycje kultywuje działający od 1984 roku zespół „Mogilanie”.

Kalendarium

1
1231

Pierwsza wzmianka o miejscowości pojawiła się w dokumencie żony Leszka Czarnego - Grzymisławy. Potwierdzano tam przekazanie wsi wojewodzie krakowskiemu Teodorowi Gryficie przez Mirosławę, wdowę po wcześniejszym właścicielu (wojewodzie Gowroku). Dokument zawierał informację, iż Goworek otrzymał miejscowość od księcia Leszka Białego.

2
od 1234 do 1237

Prawdopodobnie w tym okresie nastąpiła lokacja Mogilan.

3
1237

Śmierć Teodora Gryfita. Właścicielami miejscowości zostali wtedy cystersi, którym Gryfit zapisał w testamencie Mogilany.

4
1325

Pojawiła się pierwsza wzmianka o istnieniu parafii w wykazach świętopietrza.

5
1362

Po raz pierwszy został wzmiankowany w źródłach sołtys Mogilan – Mikołaj.

6
od 1440 do 1480

Jan Długosz w „Księdze uposażeń diecezji krakowskiej” pisał o miejscowości Mogilany. Stąd wiadomo, że w miejscowości był drewniany kościół parafialny.

7
od 15 wiek do 16 wiek

W tym czasie dochodziło do konfliktów miedzy zakonnikami a sołtysami oraz z plebanami kościoła parafialnego.

8
1544

Po raz ostatni był wtedy notowany sołtys Mogilan, po tym roku cystersi zlikwidowali sołectwo i przejęli ziemię należącą do wcześniejszego sołtysa.

9
20.09.1560

Opat Jan Janowski zamienił się dobrami ze Spytkiem Wawrzyńcem Jordanem z Zakliczyna. Za Mogilany, Włosań i Głogoczów cystersi otrzymali Wilkowiska, Raciborzany, Markuszową oraz część w Porąbce.

10
1560

Kolatorem świątyni został podskarbi wielki koronny Spytek Wawrzyniec Jordan.

11
1568

Śmierć Spytka Jordana. Dobrami zarządzała jego żona Anna z Sieniawskich, a po niej odziedziczyć majątek miała Zofia Jordanówna.

12
1597

Zmarła Anna z Sieniawskich przeżywając swoją córkę Zofię i jej męża - Samuela. Właścicielami dóbr został pierworodny syn Samuela – Aleksander Zborowski.

13
1598

Według akt wizytacji biskupiej przy świątyni funkcjonowała szkoła parafialna.

14
17 wiek

O śmierci Borka został Stanisław z Zakliczyna – pochodzący z rodu Jordanów. Następnie właścicielem został jego syn – Michał Jordan.

15
1604

Właścicielem miejscowości został Mikołaj Borek z Trzcińska.

16
1604

Mikołaj Borek z Trzcińca, ówczesny kolator, ufundował nowy murowany kościół, przy którym powstała kaplica św. Mikołaja.

17
1608

Sufragan krakowski Paweł Bąbski konsekruje nowy, murowany kościół.

18
1626

Co najmniej od tego roku zaczęto prowadzić w parafii metryki chrztów i ślubów.

19
1664

Po śmierci Michała Jordana dobrami zarządzała wdowa po nim – Katarzyna z Męcińskich.

20
1699

Jan Aleksander umiera, nowym właścicielem dóbr został jego bratanek – Michał Stefan Jordan z Zakliczyna.

21
17 wiek

Po śmierci Katarzyny z Męcińskich spadkobiercą miejscowości został jej syn – Jan Aleksander.

22
17 wiek

Według źródeł parafii podlegały wówczas: Włosań, Konary, Kopań i Górki (Świątniki).

23
1712

W miejscowości duże straty odniesiono za sprawa panującej epidemii wśród bydła.

24
1740

Zmarł Michał Stefan Jordan z Zakliczyna ale właścicielami Mogilan zostali jego synowie Adam i Stefan.

25
18 wiek

Kolator Stefan Jordan ustanowił przy kaplicy św. Mikołaja bractwo Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.

26
18 wiek

Po śmierci Józefa, dobra odziedziczyły jego dzieci – Ksawery i Helena. W późniejszym czasie córka Heleny - Sydonia Franciszka de Ligne, wniosła Mogilany w posagu Franciszkowi hrabiemu Potockiemu.

27
od 1766 do 1792

Jeden z braci - Stefan odsprzedał dobra księciu Józefowi Massalskiemu w czasie gdy jego plenipotenci byli w Mogilanach.

28
1802

Franciszek Potocki odsprzedał Mogilany i Głogoczów łowczy sanocki – Józef Nowina Konopka.

29
19 wiek

Za czasów syna Józefa – Stanisława Konopki, przebudowano dwór.

30
19 wiek

Przed kościołem wzniesiono neogotycką dzwonnicę.

31
19 wiek

Józef Konopka zapisał relację dwóch mężczyzn, którzy potwierdzali istnienie ruin pałacu w Mogilanach pod koniec XVIII wieku, wzniesionego na polecenie Jordana.

32
1882

Kopułę kaplicy św. Mikołaja pokryto polichromią.

33
1886

Proboszcz Walenty Piotrowski był jednym z inicjatorów powołania we wsi Ochotniczej Straży Pożarnej.

34
1929

Rozbudowano XVII-wieczną świątynię w inicjatywy ówczesnego proboszcza księdza Józefa Mazurka według projektu krakowskiego architekta Franciszka Mączyńskiego.

35
1975

Rozbudowano świątynię parafialną na życzenie ówczesnego proboszcza Józefa Żurawika przez architektkę Wandę Łopatową. Świątynia do dziś zachowała nadany wówczas kształt.

Bibliografia

Nowina-Konopka Józef , "Wieś Mogilany. Monografia", Kraków 1885
Lepiarczyk Józef, "Katalog zabytków sztuki w Polsce, t. 1: Województwo krakowskie, z. 6: Powiat krakowski", Warszawa 1951
"Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 6", Warszawa 1885

ŹRÓDŁA ARCHIWALNE

Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji kapitulnych
Acta visitationis exterioris decanatuum Oswiecimensis, Novi Montis, Zatoriensis et Skamnesis ad archidiaconatum Cracoviensem pertinentium per R. D. Christophorum Kazimirski, nominatum episcopum Kijoviensem et praepositum Tarnoviensem ex commissione Illustr. Principis D. Georgii, divina miseratione S.R.E. tituli s. Sixti cardinalis presbiteri Radziwiłł nuncupati, episcopatus Cracoviensis administratoris perpetui, in Olica er Nieswież ducis a. D. 1598
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji kapitulnych
Acta visitationis exterioris decanatus Witoviensis, Opatovecensis, Skavinensis, Zatoriensis, Kiiensis, Oswencimensis, Wolbromensis, Skalensis, Pacanoviensis et Sokoliensis authoritate R. D. Petri Tylicki, episcopi Cracoviensis per R. D. Rochum Zardecki, praepositum et officialem Tarnoviensem et Sebastianum Nucerium, s. Theologiae doctorem, canonicum Scarbimiriensem a. D. 1610 facta. Pag. 255 - 264 visitatio ecclesiae parochialis in Szydłowiec ex anno 1614
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji kapitulnych
Acta visitationis exterioris decanatus Skavinensis, Novi Montis, Oswencimensis, Zatoriensis, ad archidiaconatum Cracoviensem, prothonotarium apostolicum in a. D. 1617 authoritate ordinaria factae sub felicibus auspiciis R. D. Martini Szyszkowski, episcopi Cracobiensis, ducis Severiensis. Visitatio ecclesiae Collegiate Skarbimiriensis die 9 mesis Decembris anni 1617 ex speciali commissione Episcopi ordinarii facta kk. 106 - 110. Visitatio decanatus Wielicensis a. D. 1618 per R. D. Joannem Foxium, archidiaconum Cracoviensem
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji kapitulnych
Liber visitationum a R. D. Joanne Tarnowski, archidiacono Cracoviensi visitatarum ecclesiarum parachialium in decanatibus: Novi Monte, Scavinensi, Zatoriensi, Żiwecensi et Oswiecimensi in annis 1644 - 1647 expeditarum.
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji kapitulnych
Wizytacja kanoniczna przeprowadzona w dn. 28 kwietnia 1728 r. przez bpa Michała Kunickiego...
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji kapitulnych
Compendium actorum visitationis exterioris ecclesiarum existentium in et sub decanatu Pilsnensi, Mielecensi, Ropczicensi, Biecensi, Jaslensi et Żmigrodensi, ad archidiaconatum Sandecensem pertinentium, per R. D. Christophorum Kazimirski, praepositum Tarnoviensem mandato Illustrissimi et Reverendissimi Domini Georgii S. R. E. Cardinalis praesbiteri Radziwiłł nuncupati, episcopatus Cracoviensis administratoris perpetui, in Olyka et Nieswierz ducis a. D. 1595 factae
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji biskupich
Liber continens decreta executiva visitationum et alia ad correctionem et reformationem vitae et morum cleri pertinentia tempore fel. rec. R.D. Bernardi Maciejowski Cardinalis et episcopi Cracoviensis ac ducis Severiensis conscripta ex annis 1601 et sequent
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji biskupich
Visitatio quindecim decanatuum, nempe: Skavinensis, Zathoriensis, Novi Montis, Skalensis, Wrocimoviensis, Adreoviensis, Kijensis, Paczanoviensis, Oswiecimensis, Żywiecensis, Witoviensis, Skoliensis, Opatovecensis, Wielicensis et Plesnensis a Peril. et R.D. Nicolao Oborski, episcopo Laodicensis, suffraganeo, archidiacono, vicario in spiritualibus generali Cracoviensi in annis 1663 - 1665 expedita
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji biskupich
Acta visitationum decanatuum: Wielicensis ex anno 1703, Novi Montis ex anno 1704 et Scavinensis ex anno 1704 sub generali administratione R.D. Casimiri a Łubna Łubiński, episcoi Heracleensis, suffraganei, canonici sede vacante episcopatus Cracoviensis et ducatus Severiensis, a R.D. Remigio Suszycki IUD, archidiacono Cracoviensi, custode Kielcensi, scholastico Lanciciensi, SRM secretario a.D. 1703 et 1704 expedita

Autor: Remigiusz Suszycki

Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji biskupich
Visitatio archidiaconatus Cracoviensis (Decanatus: Skalensis - 1727; Vitoviensis - 1727; Prossoviensis - 1728; Novi Montis - 1728; Scawinensis - 1729; Xsiążnensis - 1731; Woynicensis - 1731; Zatoriensis - 1729; Lipnicensis - 1730; Dobczycensis - 1730; Andreoviensis - 1731; Żyvecensis - 1732; Oswiemensis - 1732; Wielicensis - 1741; postea sequntur inventaria ecclesiarum decanatus Dobczycensis, Woynicensis, Andreoviensis) per R.D. Michaelem de Magna Kunice Kunicki, episcopum Arsiacensem, suffraganeum et archidiaconum Cracoviensem annis 1727 - 1741 peracta

Autor: Michał Kunicki

Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Akta wizytacji biskupich
Visitatio ecclesiarum parachialium, praebendarum, capellarum, hospitalium atque confraternitatum, nec non beneficiorum in decanatu Scaviensi foraneo, dioecesis, archidiaconatus et officialatus Cracoviensis consistentiu, ex speciali mandato Cel. Principis R.D. Andreae Stanislai Kostka in Załuskie Załuski, episcopi Cracoviensis canonicum, parochialis s. Nicolai ad Cracowiam praepositum, delegatum extraordinarium visitatorem a.D. 1748

Autor: Andrzej Stanisław Kostka Załuski

Ioannis Dlugossii Liber beneficiorum dioecesis cracoviensis, t. 1, s. 67, 91, 106.
Ibidem, t. 2 s. 175.
Ibidem, t. 3 s. 440.
Kodeks Dyplomatyczny Małopolski, wyd. F. Piekosiński, t. 1, s. 13-14, 26, 40, 42.
Monumenta Poloniae Vaticana, t. 1, Cracoviae 1913, s. 127, 298, 369, 375, 379, 386, 432.

Jak cytować?

Emilia Karpacz, "Mogilany", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/mogilany

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności