Skawica

Województwo
MAŁOPOLSKIE
Powiat
suski
Gmina
Zawoja
Tagi
Babia Góra Beskid Makowski Beskidy bunty elektryfikacja epidemia Gorce Habsburgowie konspiracja Lanckorona Maków Podhalański partyzantka Polskie Stronnictwo Ludowe PSL ruch ludowy starostwo lanckorońskie Wołosi zaraza zbójnictwo
Autor opracowania
Artur Karpacz
Uznanie autorstwa 4.0

Zabytki

Parafie

Opis topograficzny

Skawica leży w dolinie rzeczki o tej samej nazwie, sięgając stoków Pasma Policy i Pasma Jazłowieckiego, wchodzących w skład Beskidu Żywieckiego. Wieś rozciąga się na wysokości od 420 m n.p.m. do 1369 m n.p.m, obejmując swymi granicami kilka okolicznych wzniesień, w tym m.in. Jasną Górę (1239 m n.p.m.), Okrąglicę (1239 m n.p.m.) czy Urwanicę (1174 m n.p.m.). Znaczną część Skawicy zajmują lasy liściaste (1832 ha) oraz pola uprawne (855 ha). Miejscowość charakteryzuje się zwartą zabudową wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 957. Wieś sąsiaduje z Juszczynem, Sidziną, Zubrzycą Górną i Zawoją.

Streszczenie dziejów

Pierwsi osadnicy na teren Skawicy przybyli najpewniej na przełomie XIV i XV wieku. Ich głównymi zadaniami był wyrąb lasów, hodowla bydła i wypas owiec. Około 1580 roku w regionie pojawili się Wołosi z Siedmiogrodu. Druga połowa kolejnego stulecia była naznaczona buntami chłopskimi, wymierzonymi w ekstensywną politykę pańszczyźnianą właścicieli okolicznych wsi, starostów lanckorońskich Mariannę Stadnicką i Józefa Słuszkę. Dwukrotnie przywództwo nad strajkującymi obejmowali chłopi ze Skawicy – Klimunt Czarny oraz Jakub Derc zwany Śmietaną. W latach trzydziestych XVIII wieku w rejonie Babiej Góry i Gorców zasłynęła banda harnasia Józefa Baczyńskiego. Po pierwszym rozbiorze Polski w 1772 roku Skawicę wraz z tenutą lanckorońską i częścią województwa krakowskiego wcielono do Cesarstwa Austriackiego. W okresie od 1839 do 1878 roku wieś razem z Zawoją i Makowem Podhalańskim była własnością hrabiego Filipa Saint-Genois d’Annecourt. Dzięki wsparciu następnego dziedzica, Albrechta Habsburga, w 1874 roku w Skawicy powołano szkołę ludową. Około 1900 roku wieś zamieszkiwało 1526 osób w 363 domach. Większość mężczyzn zatrudniały młyny, folusze sukiennicze i tartaki należące do Habsburgów. Ci, którzy nie mieli pracy i innych źródeł utrzymania udawali się na tzw. saksy do Europy Zachodniej. Powstałe w XIX stuleciu partie chłopskie cieszyły się w regionie dużą popularnością (zwłaszcza PSL „Wyzwolenie”). Przed wybuchem drugiej wojny światowej do walki z ludowcami przystąpiło radykalne Stronnictwo Narodowe. 1 września 1939 wojska niemieckie najechały Rzeczpospolitą od strony Jabłonki i Żywca. Po zakończeniu kampanii wrześniowej granicę między Trzecią Rzeszą a Generalnym Gubernatorstwem wytyczono wzdłuż pobliskiej rzeki Skawy. Okupant szybko zaczął realizować bezwzględną politykę gospodarczą, polegającą na egzekwowaniu wysokich kontyngentów żywności od miejscowej ludności. Postępująca eksploatacja cywilów doprowadziła do szybkiego zawiązania się konspiracyjnego oddziału Armii Krajowej „Huta-Podgórze”. Wraz z końcem wojny życie mieszkańców Skawicy powoli wracało do normalności. Przystąpiono do naprawy zniszczeń, powołano liczne inicjatywy chłopskie, założono Ochotniczą Straż Pożarną i zelektryfikowano wieś. 2 kwietnia 1969 w regionie doszło do poważnej katastrofy lotniczej – o zbocze Policy rozbił się samolot pasażerski. Obecnie Skawica jest ważnym punktem na mapie turystycznej Beskidu Średniego.

Dzieje miejscowości

Początki osadnictwa na terenie Skawicy sięgają przełomu XIV i XV wieku, kiedy w dziewicze rejony Beskidu Makowskiego zapuszczali się tzw. ludzie luźni, czyli wszelkiego rodzaju awanturnicy, zbiegowie i rozbójnicy nieposiadający większego majątku i stałego miejsca zamieszkania. Z czasem w regionie zaczęli pojawiać się zarębnicy, którzy otrzymywali od dzierżawcy rozległego starostwa lanckorońskiego, Zbigniewa z Brzezia, niewielkie nadania ziemskie w wysokości połowy łana frankońskiego (około 12 ha). Niniejsze tereny były gęsto zalesione, wobec czego nowi osadnicy musieli wpierw wyciąć część drzew, a dopiero następnie mogli zbudować domy, zaorać pola oraz rozpocząć hodowlę bydła i wypas owiec. Powyższy system wyjątkowo dobrze sprawdzał się w górzystym regionie, w związku z czym stosowano go przez kolejne lata, zasiedlając stopniowo zbocza okolicznych szczytów. Od końca XVI wieku na południe Rzeczypospolitej przybywały koczownicze grupy Wołochów – pasterzy wędrujących na zachód z północnego Siedmiogrodu. Podstawą ich utrzymania była hodowla bydła i sezonowy wypas owiec. W adaptacji koczowników znacznie pomogło ustawodawstwo zwane prawem wołoskim. Korzystano z niego przy nowo lokowanych osadach i przysiółkach na terenach górskich, zwalniając kolonizatorów z opłat na okres 20 lat oraz zezwalając im na organizację własnych samorządów z sołtysami, zwanymi kniaziami. Na początku XVII stulecia Wołosi zasiedlili południowe krańce Skawicy aż po Babią Górę, określane w źródłach pisanych jako „Zawoje”. Według rejestru poborowego województwa krakowskiego z 1629 roku, ze wsi odprowadzono podatek w wysokości 29 złotych, policzony od 20 zagród z rolą, czterech rzemieślników i dwóch młynów („zakupnego” i „trackiego”). Zgodnie z podziałem administracyjnym diecezji krakowskiej, miejscowość od XVI wieku podlegała parafii w Makowie Podhalańskim. W kancelarii zachowały się jedne z najstarszych w regionie ksiąg metrykalnych z lat 1646-1674. Na kartach „Liber natorum” odnotowano różne nazwiska mieszkańców Skawicy, które są używane do dziś (np. Chowaniak, Derc-Dysz, Małysa, Mazur, Pacyga, Pająk, Skupień, Szarlej, Zemlik czy Żurek). Warte uwagi jest tutaj nazwisko Marszałek, wywodzące się od wybieranych pośród bogatych kmieci przedstawicieli gromad wiejskich w kontaktach z sądami komisarycznymi i referendarskimi. Z powodu odgórnego braku zaufania do sołtysów czy wójtów, to właśnie u marszałków deponowano np. pieniądze wspólnoty oraz cenne dokumenty.

Poza osadnikami wołoskimi rządzącymi się swoimi prawami większość skawiczan podlegała licznym świadczeniom wynikającym z dominującej wówczas w Rzeczypospolitej gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej. Zgodnie z konstytucjami sejmowymi chłopi byli zobowiązani do odrabiania trzech dni pańszczyzny w tygodniu, lecz w rzeczywistości jej wymiar często bywał wyższy. Do tego dochodził długi szereg danin na rzecz zamku w Lanckoronie (m.in. jaja, sery, mięso czy zboże) oraz utrzymywanie stacjonujących zimą wojsk koronnych (tzw. hiberna). Zniszczenia dokonane przez Szwedów w trakcie potopu (1655-1657) i kilkuletni nieurodzaj (plony spadły o połowę), doprowadziły chłopów zamieszkujących wsie królewszczyzny do trudnej sytuacji ekonomicznej. Nie zważając na ciężką dolę poddanych, dzierżawczyni tenuty Marianna ze Stadnickich (od 1667 roku wdowa po Michale Zebrzydowskim) zmuszała ich do wyczerpującej pańszczyzny w swoich folwarkach. Kmiecie zwrócili się ze skargą do sądu referendarskiego, który zapewnił, że zajmie się ich sprawą w nieokreślonym terminie. Tymczasem w regionie już wrzało z inicjatywy ubogiego szlachcica Stanisława Wierzbięty i górala Klimunta Czarnego ze Skawicy. W lutym 1670 roku doszło do wielkiej manifestacji na rynku lanckorońskim, podczas której wypowiedziano posłuszeństwo Mariannie Stadnickiej. Następnie sabotowano prace polowe w pańskich gospodarstwach oraz przy dworskich browarach i gorzelniach. Aby zdusić bunt, wojska starościńskie aresztowały przywódców zrywu. Na szczęście sąd wydał stosunkowo lekkie wyroki, zamieniając je później na kary pieniężne. Osiągnięto też porozumienie w wymiarze tygodniowej pańszczyzny, skracając ją do połowy dnia dla kmieci, półtora dnia dla komorników oraz dwóch dni dla zagrodników i chałupników. W listopadzie 1699 roku doszło do kolejnych wystąpień we wsiach należących do tenuty lanckorońskiej. Chłopi narzekali na nieprzestrzeganie ustalonego wcześniej wymiaru pańszczyzny oraz na uciążliwą hibernę nieopłaconego wojska. Przywódcą zrywu obrano skawickiego wójta Jakuba Derca zwanego Śmietaną, człowieka „dosyć dostatniego i nauczonego”. Bunt rozpoczęto od ponownego sabotażu prac gospodarczych – zaniechano stosowania nawozów przy wysiewie zbóż, nie sprzątano zalegającego siana na polach i łąkach oraz nie zbierano jarzyn z ogrodów folwarcznych. Ponadto w lasach samowolnie wyrąbywano drzewa pod wypał węgla i wyrób gontów, spławiając uzyskane produkty rzekami do Wisły. Ostatecznie chłopi odmówili płacenia czynszów i składania danin, przeznaczając je na potrzeby gromad wiejskich. Po niechlubnej próbie spacyfikowania buntowników przez oddziały hetmana Stanisława Jabłonowskiego sprawa trafiła na obrady sądu referendarskiego. Przy braku jednoznacznego werdyktu sędziów Śmietana postanowił udać się z poselstwem na dwór króla Augusta II Sasa w Dreźnie. Monarcha wysłuchał skarg kmieci, obiecując napomnieć starostę Józefa Bogusława Słuszkę w sprawie respektowania ich dawnych przywilejów. Zadowoleni delegaci powrócili do Krakowa, prosząc o wpisanie królewskiego glejtu do ksiąg grodzkich. Ku olbrzymiemu zaskoczeniu Jakuba Śmietany i jego kompanów władca cofnął swe słowa, ogłaszając status quo sprzed buntu. Chłopi jednak ani myśleli ustąpić, odmawiając zapłaty podatków w terminie przypadającym na święto Jana Chrzciciela (24 czerwca). Wzburzone emocje szybko ostudziło pojmanie Jakuba Derca w końcu sierpnia 1700 roku. Przywódcę zrywu przetransportowano do zamku lanckorońskiego, po czym ścięto na rynku miejskim.

W latach trzydziestych XVIII wieku w rejonie Babiej Góry i Gorców zasłynęła banda harnasia Józefa Baczyńskiego ze Skawicy. W 1732 roku Baczyński razem z trzema braćmi Giertugami złupili browar w odległych Dobczycach. Józef szybko spieniężył skradzione fanty u wadowickiego mieszczanina nazwiskiem Prządziel. Wiadomość o sprzedaży trefnych towarów błyskawicznie dotarła do wójta wsi Jaszczurowa, gdzie rozbójnik mieszkał razem z żoną. Baczyńskiego wpędzono do aresztu na kilka tygodni, skąd uciekł do Skawicy przy wydatnej pomocy przekupionych wartowników oraz szwagra. W rodzinnej miejscowości zmontował kolejną bandę, z którą obrabował dom i karczmę w Gachówce, prowadzoną przez bogatego kmiecia Jakuba Bielę. W następnym roku Józef działał już w Gorcach, organizując kompanię z mężczyzn pochodzących z Ochotnicy, Tylmanowej i Kamienicy. W takim składzie harnasie zawędrowali na Orawę, powiększając swoje grono o „podhetmana” Łazarczyka i braci Kowalczyków. Na początku złupiono nieokreślony żydowski browar oraz dwór Skalskich w Ślęszowicach. Później w ramach zemsty wzięto odwet na Wojciechu Młyńskim, wójcie Jaszczurowej, w którego szopie więziono Baczyńskiego. Wracając w stronę Gorców, banda napadła na rodzinę Lisickich, dziedziców Łętowni, zmuszając ich do opłacenia hucznej biesiady w karczmie w Bystrej. Co gorsza, szlachciców przetrzymywano kilka dni w Sidzinie, dając watażkom czas na splądrowanie dworu w Łętowni (ucierpiała również plebania). Zwerbowawszy nowych ludzi z Budzowa, Ponikwi, Grzechyni, Czerwonego Klasztoru i Tylmanowej, w 1734 roku grupa awanturników liczyła już 11 osób. Obrabowano wówczas browar w Choczni, karczmę i dwór w Tłuczaniu, a nawet sanktuarium maryjne w Inwałdzie. Rozochoceni sukcesami harnasie zaczęli być coraz bardziej bezwzględni, stosując brutalne tortury czy podpalając nieugięte ofiary. W trakcie świętowania w karczmie w Sidzinie banda natknęła się na oddział najemnych harników zwalczających zbójników na polecenie starostów nowotarskich. Kompania została rozbita, a Baczyński cudem uciekł do Białej Wody koło Szczawnicy, gdzie przebywała jego żona. Wkrótce zmontował kolejną grupę, operującą w rejonie Jazowska, Mszany Dolnej, Starego Sącza i Łącka. Jesienią 1735 roku harnicy pochwycili pijanych awanturników w przysiółku Wilczyska obok Dobrej. Józefa Baczyńskiego przewieziono do Krakowa i wtrącono do więzienia na zamku wawelskim. Wyrok sądu referendarskiego mógł być tylko jeden – kara śmierci poprzez ścięcie mieczem katowskim. Kilka miesięcy później w Lewoczy wykonano podobną egzekucję na „podhetmanie” Łazarczyku i jego siedmiu harnasiach.

Po pierwszym rozbiorze Polski w 1772 roku Skawicę wraz z tenutą lanckorońską i częścią województwa krakowskiego po Wisłę wcielono do nowo utworzonego cyrkułu myślenickiego w granicach Cesarstwa Austriackiego. Jeszcze pod koniec XVIII wieku w rejonie babiogórskim działała banda rozbójnika Proćpaka z Kamesznicy, która w 1796 roku napadła na plebanię w Zawoi. Wprawdzie w następnym stuleciu w okolicy pojawiały się mniejsze grupki awanturników, lecz zaborcy z czasem wyeliminowali problem zbójectwa w Beskidach. W wyniku reformy administracji samorządowej Królestwa Galicji i Lodomerii z 1819 roku Skawicę przyłączono do cyrkułu wadowickiego. W okresie od 1839 do 1878 roku wieś razem z Zawoją i Makowem Podhalańskim była własnością hrabiego Filipa Saint-Genois d’Annecourt. W latach 1847-1848 miejscowość nawiedziła groźna epidemia cholery, zabijając 447 osób (w regionie zmarło wówczas łącznie niemal 10 tysięcy ludzi!). Pozostałością po zarazie jest tzw. cmentarz choleryczny, wytyczony na roli U Wiechcia pod Hyrbami. W połowie XIX wieku rejon Babiej Góry odwiedziła Maria Steczkowska, jedna z pierwszych polskich podróżniczek. Swoje wyprawy opisywała później przez wiele lat na łamach „Tygodnika Illustrowanego”. W wydaniu czasopisma z 1869 roku (tom 3, nr 75-76, 78) można znaleźć taki oto fragment: „kamienista droga wijąca się nad brzegiem Skawicy, prowadziła nad odtąd głęboką doliną, w której leży po obu stronach rzeczki rozsypana, bardzo rozległa wieś Skawica. Okolica coraz więcej ożywiona i coraz piękniejsza […] po obu stronach doliny ciągnęły się bardzo wyniosłe góry, odziane pięknymi jodłowymi lasami, wśród których tu i ówdzie zielenią się śliczne polanki […]. Ta rzeczka [Skawica – dopisek AK] jest prawdziwym dobrodziejstwem Opatrzności dla tutejszych mieszkańców, bo ułatwia przemysł, do którego uciekać się muszą koniecznie, aby zaspokoić potrzeby życia w okolicy tal nieurodzajnej i niesposobnej do uprawy […]. Za Skawicą ciągnie się milę, łączy się może jeszcze rozleglejsza wieś Zawoja […]. W obu tych wsiach nie uderza smutny widok nędzy, owszem, chaty duże, pięknie zbudowane, ocienione jesionami i owocowymi drzewami”. Rzeczywiście ta górska rzeka już od średniowiecza dawała zajęcie tutejszym mieszkańcom. Przy Skawicy działały bowiem liczne młyny, folusze sukiennicze i tartaki. Wyprodukowane dobra sprzedawano następnie w Makowie, Suchej, Jordanowie czy w Myślenicach, a drewno spławiano Skawą wprost do Wisły. Mieszkańcy utrzymywali się ponadto z wyrobu beczek i gontów oraz z wypalania drzew w prowizorycznych smolarniach i węglarniach. Wieś słynęła także z kilku farbiarni, w których powstawały słynne babiogórskie „druki” – wzory ornamentalne wykonywane w technice batiku, odbijane na deskach posmarowanych woskiem i sokiem z borówek.

Z inicjatywy chłopów oraz dzięki wsparciu pieniężnemu nowego dziedzica, Albrechta Habsburga i dzierżawcy Suchej, hrabiego Artura Potockiego, w 1874 roku w Skawicy powołano „etatową szkołę pospolitą o jednym nauczycielu”. Wznoszenie drewnianego, dwuizbowego budynku placówki edukacyjnej ukończono w 1886 roku, otwierając uroczyście szkołę w obecności proboszcza z Zawoi, właściciela klucza makowskiego, dziedzica dóbr suskich oraz urzędników powiatu wadowickiego. Pierwszym nauczycielem mianowano Walentego Dyrcza przybyłego do wsi z zaboru rosyjskiego, uczestnika powstania styczniowego. W 1894 roku Szkolna Rada Krajowa podniosła status placówki do szkoły dwuklasowej, finansowanej przez gminę i obszar dworski. Z powodu trudności materialnych (brak dobrego obuwia, schludnej odzieży czy niezbędnych przyborów) oraz sezonowych prac polowych frekwencja dzieci uczęszczających na lekcje była niska. Innym ważnym przedsięwzięciem lokalnej społeczności i administratora majątku Franciszka Rövera była modernizacja starej drogi wiodącej do Makowa Podhalańskiego. W inicjatywę zrealizowaną w latach 1910-1912 włączył się również Hugo Zapałowicz (twórca Babiogórskiego Towarzystwa Tatrzańskiego), widząc w tym szansę na upowszechnienie turystyki w rejonie Beskidów. Skawicę w końcu XIX stulecia zamieszkiwało 1526 osób w 363 domach. Lasy zajmowały wówczas 1267 morgów (około 830 ha) powierzchni miejscowości, a pastwiska i pola uprawne z nieużytkami zaledwie 108 morgów (około 70 ha). Większość mężczyzn zatrudniały tartaki Habsburgów – ci, którzy nie znaleźli pracy w przemyśle drzewnym lub nie mogli się utrzymać z pasterstwa czy z niewielkich gospodarstw rolnych, udawali się na tzw. saksy do Niemiec, Francji i Belgii. Inni zachęceni przez agitatorów przedsiębiorstw emigracyjnych wyjeżdżali aż do Stanów Zjednoczonych. Powstałe w XIX wieku partie polityczne – Stronnictwo Ludowe (od 1903 roku Polskie Stronnictwo Ludowe) i Stronnictwo Chrześcijańsko-Ludowe (od 1905 roku Polskie Centrum Ludowe, później wcielone do Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego) walczyły o „dusze” chłopów. Od 1910 roku w Skawicy działało Kółko Rolnicze, zamknięte z powodu „braku gotówki oraz organizacji i kierownictwa”. We wsi przebywały wówczas cztery rodziny żydowskie i kilka pojedynczych osób wyznania mojżeszowego. Najbogatsi byli Hupertowie, prowadzący sklep, karczmę i tartak. Zaprzyjaźnieni z nimi Hoffmanowie zajmowali się handlem i uprawą niewielkiego gospodarstwa rolnego. Goldmanowie specjalizowali się w wyrobach piekarniczych, natomiast biedni i religijni Spillerowie pozostawali raczej na uboczu, nie asymilując się z resztą mieszkańców. Skawiccy Żydzi podlegali pod makowską gminę wyznaniową, gdzie funkcjonowała synagoga z własnym rabinem.

Front pierwszej wojny światowej szczęśliwie ominął miejscowości Beskidu Makowskiego, choć nie obyło się bez przymusowego poboru mężczyzn do wojska oraz konfiskat żywności, bydła i dzwonów kościelnych. Jesienią 1918 roku powołana w Krakowie Polska Komisja Likwidacyjna objęła swą władzą część sąsiednich powiatów. Powołano straż obywatelską mającą bronić ludzi przed częstymi rabunkami i grabieżami ze strony maruderów. W kolejnym roku w okolicy zaobserwowano przypadki zachorowania na czerwonkę i tzw. grypę hiszpankę. W 1920 roku odrodzone państwo polskie przejęło majątek Karola Stefana Habsburga, lecz już cztery lata później dobra wróciły do prawowitych właścicieli. Konfiskata włości wiązała się ze spisaniem inwentarzy, w których odnotowano, że „na rzece Skawicy na przestrzeni 17 km istnieje 27 młynów i tartaków”. Podstawowym zajęciem mieszkańców wsi nadal była praca w olbrzymich kompleksach leśnych należących do Habsburgów. Dużym poparciem w regionie cieszyło się PSL „Piast”, zdobywając w wyborach do sejmu w 1919 roku aż 60% możliwych głosów. W latach dwudziestych XX stulecia sytuacja wewnątrz ruchu ludowego nieco się skomplikowała, bowiem doszło do znacznego rozdrobnienia wśród samego stronnictwa. Sympatie chłopów z ziemi makowskiej oscylowały wokół lewicowego odłamu PSL „Wyzwolenie”. Po drugiej stronie sceny politycznej stała lokalna komórka narodowego Obozu Wielkiej Polski, organizowana przez Wilhelma Bartyzela (aresztowanego w 1933 roku i wtrąconego do surowego więzienia w Berezie Kartuskiej). Pogłębiający się od 1929 roku kryzys gospodarczy odbił się na ludności Skawicy. Spadek wartości płodów rolnych przy wzroście cen za artykuły przemysłowe wpędzał wiele rodzin w kłopoty finansowe. Doskwierał też głód, o czym pisano w 1935 roku na łamach „Piasta”: „W okolicach Makowa Podhalańskiego 80% ludności nie widzi nawet chleba. Na śniadanie jedzą żytnią lub jęczmienną kulasę – na obiad ziemniaki z kapustą, zwykle bez omasty, w najlepszym razie okraszaną łojem, na wieczerze ziemniaki z kwaśnym mlekiem. Odżywianie dzieci okropne. Nie widzą cukru jak rok długi. Cukier zastępuje sacharyna. Około 60% dzieci obdartych, bosych”.

W latach 1932-1935 w regionie umocniło się zjednoczone Stronnictwo Ludowe, którego członkowie założyli nowe przedstawicielstwa partyjne w Grzechyni, Skawicy i Zawoi. Z polecenia liderów ruchu w 1935 roku zbojkotowano głosowanie wyborcze jako wyraz protestu przeciwko rządom sanacji i uchwaleniu tzw. konstytucji kwietniowej, a przede wszystkim prezentując swoje niezadowolenie z wcześniejszej likwidacji powiatu makowskiego na rzecz wadowickiego. W 1933 roku reformy administracyjne dotknęły wybrane gminy, które zniesiono bądź połączono z innymi, tworząc organizmy zbiorowe zwane gromadami. Skawicę razem z Grzechynią, Juszczynem i Żarnówką wcielono do tzw. Makowszczyzny (gminy Maków-Wieś).

Tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej nastroje w okolicy były nie najlepsze. Do walki z ludowcami przystąpiło radykalne Stronnictwo Narodowe, mające swe koła w kilku sąsiednich miejscowościach. Następne wybory parlamentarne i samorządowe w 1938 roku przebiegały w atmosferze nacisków ze strony ówczesnych władz na poparcie Obozu Zjednoczenia Narodowego. W obliczu nadciągającego konfliktu zbrojnego zaniechano jednak większych sporów politycznych, skupiając się na odpowiednim przygotowaniu do wojny. W rejonie Węgierskiej Górki, Korbielowa, Jordanowa i Chabówki wzniesiono system ziemnych umocnień i bunkrów, z rozlokowanymi przy nich oddziałami Armii „Kraków” i jednostkami Korpusu Ochrony Pogranicza. 1 września 1939 wojska niemieckie najechały południowo-zachodnie tereny Rzeczpospolitej od strony Jabłonki i Żywca. Przerażeni mieszkańcy Beskidów chowali się w domach i lasach lub uciekali z całym dobytkiem w kierunku Makowa Podhalańskiego, Suchej czy Wadowic. Wkrótce Skawicę wcielono do powiatu nowotarskiego w dystrykcie krakowskim Generalnego Gubernatorstwa. Granicę z Trzecią Rzeszą wytyczono wzdłuż pobliskiej rzeki Skawy, a w Spytkowicach, Sidzinie i Zawoi założono posterunki obsadzone funkcjonariuszami Grenzschutzu, „granatowej” policji i żandarmerii. Pozostawiono dawną gminę zbiorową Maków-Wieś (Maków-Land), administrowaną przez wójta i sołtysów. Okupant szybko zaczął realizować bezwzględną politykę gospodarczą, polegającą na egzekwowaniu wysokich kontyngentów żywności od miejscowej ludności. Od 1940 roku obowiązywały wytyczne w wymiarze 80 kg ziemniaków, 60 kg żyta i jęczmienia oraz 40 kg owsa rocznie z każdego hektara. Ponadto jeżeli hodowano owce, należało oddać 600-800 g wełny i 1,5 kg sera (bryndzy). W szczególnie ciężkiej sytuacji znaleźli się chłopi skawiccy, których pola były rozrzucone po stokach na terenie całej wsi. Z powodu zmiennego nasłonecznienia uprawiano na nich inne zboża w różnych porach roku. Dla okupantów nie miało to żadnego znaczenia, gdyż przeważnie liczyły się urzędowe wytyczne, przez co rolnikom niejednokrotnie grożono surowymi karami, konfiskatą mienia czy nawet śmiercią. Po objęciu zarządem komisarycznym lasów dominium Habsburgów żywieckich wiele osób straciło jedynie źródło utrzymania. Niezwykle pomocna okazała się wtedy działalność założonej w Krakowie Rady Głównej Opiekuńczej z jej filiami w Nowym Targu i Makowie Podhalańskim. Potrzebującym wypłacano skromne zasiłki, kupowano buty, odzież i produkty higieniczne oraz karmiono w tzw. kuchniach ludowych (w Skawicy na 1965 mieszkańców 234 otrzymało wsparcie). W późniejszych latach powiatowe komitety Rady zorganizowały tymczasowy pobyt rodzinom wysiedlonym z Żywiecczyzny (1941), Polakom ocalałym z pogromów na Wołyniu (1943) i warszawiakom zmuszonym do opuszczenia stolicy wraz z upadkiem powstania (1944).

Postępująca eksploatacja ludności cywilnej doprowadziła do szybkiego zawiązania się konspiracji. W ramach Związku Walki Zbrojnej na Podhalu już w 1940 roku powołano tajne obwody w Nowym Targu, Zakopanem i Jordanowie. W ciągu dwóch lat Gestapo rozpracowało większość lokalnych struktur podziemia niepodległościowego, co wymusiło ich błyskawiczną reorganizację. Jesienią 1942 roku w Skawicy utworzono oddział Armii Krajowej pod komendą kapitana Ludwika Sypuli „Szyszki” o kryptonimie „Huta-Podgórze”. Jego pierwszą akcją był nieudany atak na placówkę graniczną na Hali Krupowej (później grupa kilkukrotnie napadała na posterunki policji i żandarmerii). Po zdradzie jednego z partyzantów i pacyfikacji Makowa Podhalańskiego 4 kwietnia 1944 Niemcy rozbili jednostkę kapitana Sypuli. Następnie przeprowadzono obławę w rejonie Sidziny, Osielca, Bystrej, Suchej Góry i Hali Malinowej. Na polecenie dowódcy Legionu Śląskiego AK majora Mariana Kiliana „Marcina” kierownictwo nad „Hutą-Podgórzem” objął Wenancjusz Zych zwany „Dziadkiem”. Z jego inicjatywy dwukrotnie zaatakowano posterunek w Zubrzycy Górnej, zdobywając broń i zapasy żywności, które przechowywano później w Skawicy. Sukcesem zakończyło się też wysadzenie dwóch pobliskich mostów drogowych i jednego kolejowego oraz rozbrojenie kilku żołnierzy Wehrmachtu przez oddział podchorążego Stanisława Marka „Podbipięty”. W styczniu 1945 roku okupant posłał do walki tzw. własowców, czyli Rosjan służących w armii niemieckiej (ci, nie natrafiwszy na opór ze strony partyzantów, wycofali się z rejonu Babiej Góry). Nadciągające ze wchodu wojska bolszewickie pojawiły się w Beskidach na początku lutego.

Po zakończeniu drugiej wojny światowej w konspiracji pozostał Stanisław Marek „Podbipęta”, wstępując do oddziału „Huragan” Mieczysława Sobolewskiego „Pruta”. Już w czerwcu 1946 roku Marek objął rolę dowódcy, lecz wskutek donosu na jednostkę przebywającą na Sulowej Cyrhli, napadły na nią Wojska Ochrony Pogranicza (śmierć poniósł wówczas „Podbipięta”). W ramach odwetu grupa porucznika Mieczysława Wądolnego „Mściciela” rozstrzelała trzech konfidentów współpracujących z Urzędem Bezpieczeństwa. Wkrótce większość ukrywających się „żołnierzy wyklętych” postanowiła się ujawnić, co przypłaciła ciężkimi torturami i długoletnim aresztem w więzieniach komunistycznego aparatu terroru. Tymczasem życie mieszkańców Skawicy powoli wracało do normalności. Przystąpiono do odbudowy zniszczonych gospodarstw (do 1954 roku odremontowano 18 obiektów). Jan Zemlik ponownie otworzył piekarnię (przed wojną konkurował w tej branży z Żydem Goldmanem), lecz do 1948 roku miał trudności aprowizacyjne z pozyskaniem wystarczającej ilości mąki. W celu wsparcia potrzebujących powołano wówczas Związek Samopomocy Chłopskiej, przekształcony w 1956 roku w Kółko Rolnicze. Wznowiono pracę poczty i naukę dzieci w szkole, którą kierowała oddana lokalnej społeczności Maria Mrugacz. W 1948 roku grupa mężczyzn utworzyła Ochotniczą Straż Pożarną z prowizoryczną siedzibą w stodole pierwszego naczelnika. Parę lat później wystawiono drewnianą remizę, zastąpioną murowanym obiektem dopiero w 1978 roku (od 1967 roku filialna placówka OSP działa w Skawicy-Suchej Górze). Remiza służyła też jako sala balowa, teatralna i kinowa. W 1949 roku uruchomiono połączenie autobusowe ze stacją kolejową w Makowie Podhalańskim, skąd można było dojechać do Zakopanego, Wadowic czy stolicy Małopolski (od 1956 roku funkcjonuje regularna linia komunikacyjna do Krakowa). Zgodnie z rozporządzeniami reformy samorządowej z 1955 roku w Skawicy utworzono Gromadzką Radę Narodową. Jej początkowym zadaniem była elektryfikacja wsi, zakończona sukcesem w 1962 roku (obecnie znaczną ilość prądu dostarcza działająca od 1989 roku nieduża elektrownia wodna ulokowana na rzece). W latach sześćdziesiątych XX wieku stopniowo doposażano Kółko Rolnicze i Ochotniczą Straż Pożarną w niezbędne sprzęty (pierwsi otrzymali wówczas traktor i przyrządy gospodarskie, a drudzy pompę i sikawki). W 1964 roku na roli U Szarleja uruchomiono klubokawiarnię, gdzie spotykali się członkowie Związku Młodzieży Wiejskiej. Cztery lata później pokryto asfaltem starą drogę biegnącą z Zawoi w kierunku Suchej Beskidzkiej oraz zakończono budowę nowej szkoły podstawowej z biblioteką, stołówką i świetlicą (starą przejął Klub Rolnika). Niestety 2 kwietnia 1969 w regionie doszło do poważnej katastrofy lotniczej. Lecący z warszawskiego Okęcia do Balic pod Krakowem samolot pasażerski typu AN-24 rozbił się o zbocze pobliskiej góry Policy. Zginęła cała załoga (6 osób) i wszyscy pasażerowie (47 osób), w tym dziennikarka i socjolog Irena Tetelowska oraz członek Polskiej Akademii Nauk, profesor Zenon Klemensiewicz.

W 1972 roku w Skawicy otwarto Wiejski Ośrodek Zdrowia z pracownią analityczną i punktem aptecznym (zamieniony w 2004 roku na NZOZ Praktykę Lekarza Rodzinnego). Rok później w Białce powstał duży zakład przemysłowy „Fabios” produkujący osłonki białkowe (kolagenowe) dla przemysłu spożywczego. Mieszkańcy rejonu babiogórskiego zatrudniali się również w Drzewnej Spółdzielni Pracy „Spólnota”, specjalizującej się w wykonywaniu leżaków i sanek. „Za chlebem” wyjeżdżano też do Krakowa, na Śląsk i Ziemie Odzyskane, a także do sąsiedniej Czechosłowacji. Po strajku robotników ze Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku skawicka rodzina Pająków zawiązała Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych (NZSS RI) „Solidarność”. Duchowym patronem tego szlachetnego przedsięwzięcia był tutejszy proboszcz Adolf Chojnacki. Uczestniczono w mszach świętych za ojczyznę, jeżdżono na pielgrzymki do Częstochowy i Warszawy, a Kazimierz Pająk przyłączył się nawet do ogólnopolskiego strajku głodowego, zainicjowanego przez Annę Walentynowicz. Służba Bezpieczeństwa szybko zaczęła inwigilować wiejskich opozycjonistów, wielokrotnie wzywając rodzinę Pająków na przesłuchania i rewidując dom w poszukiwaniu rzekomego złota i dolarów szmuglowanych z zachodu. Po transformacji ustrojowej w 1989 roku w Skawicy założono Pracownię Krawiecką Stanisławy Zemlik, szyjącą suknie ślubne i wieczorowe, stroje komunijne czy garnitury. Dwa lata później roku uruchomiono Zakład Produkcyjno-Handlowy „Skalniak”, działający na polu żywności konserwowej (głównie ogórki i kapusta). W 1997 roku we wsi otwarto w nowoczesny budynek szkoły podstawowej im. Zenona Klemensiewicza (w 2002 roku oddano do użytku salę gimnastyczną). Chlubą placówki edukacyjnej jest Dziecięcy Zespół Regionalny „Zbójnik” wykonujący pieśni i tańce harnasiów. Na dawnym boisku szkolnym przez wiele lat trenowali zawodnicy działającego od 1955 roku Ludowego Klubu Sportowego „Huragan”. Dzięki inicjatywie radnych gminy i wsparciu prywatnych inwestorów, na początku XXI stulecia wybudowano nowy stadion i skocznię narciarską. Obecnie Skawica jest ważnym punktem na mapie turystycznej Beskidu Makowskiego. Przez miejscowość biegnie asfaltowa droga do Zawoi, skąd prowadzą piesze szlaki w kierunki Babiej Góry. Natomiast z centrum wsi można dotrzeć na Halę Krupową, gdzie funkcjonuje schronisko PTTK im. Kazimierza Sosnowskiego.

Kalendarium

1
15 wiek

początki osadnictwa na terenie Skawicy

2
1529

przynależność do parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Makowie Podhalańskim

3
1629

w rejestrze poborowym odnotowano 20 zagród z rolą, czterech rzemieślników i dwa młyny

4
1670

bunt przeciwko Mariannie Stadnickiej, dzierżawczyni królewszczyzny lanckoronskiej

5
1699

wystąpienia we wsiach należących do tenuty lanckorońskiej, buntownikom przewodził skawicki wójt Jakub Derc zwany Śmietaną

6
18 wiek

działalność bandy harnasia Józefa Baczyńskiego ze Skawicy

7
1772

Skawice wcielono do cyrkułu myślenickiego w granicach Cesarstwa Austriackiego

8
1817

dziedzic Artur Stanisław Potocki ufundował we wsi kaplicę

9
1819

przyłączenie miejscowości do cyrkułu wadowickiego

10
od 1839 do 1878

Skawica była własnością hrabiego Filipa Saint-Genois d’Annecourt

11
od 1847 do 1848

epidemia cholery (zmarło 447 osób)

12
1874

powołanie szkoły ludowej z inicjatywy Albrechta Habsburga i dzierżawcy Suchej, hrabiego Potockiego)

13
1900

Skawica liczy 1526 mieszkańców, 363 domy

14
1910

we wsi mieszkają cztery rodziny żydowskie: Hupertowie, Hoffmanowie, Goldmanowie, Spillerowie

15
1924

we wsi działało 27 tartaków i młynów

16
1933

wcielenie wsi do tzw. Makowszczyzny (gmina Maków-Wieś)

17
1939

po zakończeniu kampanii wrześniowej Skawicę wcielono do Generalnego Gubernatorstwa

18
1942

utworzenie oddziału AK pod komendą kpt Ludwika Sypuli „Szyszki”

19
1948

utworzenie Ochotniczej Straży Pożarnej; budowa plebanii

20
od 1951 do 1952

ukończenie budowy kościoła; erygowanie orkiestry; powstanie parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej

21
1955

powołanie GRN w Skawicy; powstanie Ludowego Klubu Sportowego „Huragan”

22
1967

powołanie filialna placówka OSP w Skawicy-Suchej Górze

23
02.04.1969

powołanie GRN w Skawicy; powstanie Ludowego Klubu Sportowego „Huragan”

24
1976

wizytacja parafii przez kardynała Karola Wojtyłę

25
30.09.1989

konsekracja kaplicy pw. MB Opiekunki Turystów na Okrąglicy

26
1997

otwarcie szkoły podstawowej im. Zenona Klemensiewicza

27
2007

poświęcenie pomnika Jana Pawła II

Bibliografia

"Królewska wieś. Monografia Skawicy", Skawica-Kraków 2009
"Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich", Warszawa 1880-1902
"Gmina Zawoja", Krosno 2003
Matuszczyk Andrzej, "Maków Podhalański i okolice", Bielsko-Biała 1988
Janicka-Krzywda Urszula, "Zbójnictwo w rejonie Babiej Góry" , „Prace Babiogórskie” , s. 43-44
Ślusarek Krzysztof , "W przededniu autonomii. Własność ziemska i ziemiaństwo zachodniej Galicji w połowie XIX wieku", Warszawa 2013

Jak cytować?

Artur Karpacz, "Skawica", [w:] "Sakralne Dziedzictwo Małopolski", 2024, źródło:  https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/skawica

Uwaga. Używamy ciasteczek. Korzystanie ze strony sdm.upjp2.edu.pl oznacza, że zgadzasz się na ich używanie. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności